Dokładnie 2 tygodnie po zakupie samochodu jadąc do pracy nastąpił "szybka" modyfikacja układu wydechowego, urwał się końcowy tłumik na spawie przy kołnierzu który łączy się z tłumikiem środkowym. Wrażenia dźwiękowe powyżej 3000 obrotów na minutę BEZCENNE.
Oględziny wykazały że przyczyną było nieprawidłowe połączenie tłumika końcowego i środkowego. Zamiast dedykowanych śrub ze sprężynami które umożliwiają elastyczne połączenie obydwóch tłumików, tłumiki były ze sobą połączone zwykłymi śrubami maszynowymi na "sztywno" co w końcu doprowadziło do pęknięcia spawu.
Stary tłumik końcowy i tak już kończył żywota, został wymieniony na nowy i połączony z tłumikiem środkowym prawidłowymi dedykowanymi śrubami.
250zł w plecy

Koniec odcina trzeciego.