Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volvo V70 mój "karawan" :D » to jakieś fatum - problemy przed przegladem







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volvo V70
  • przebieg 293 859 km
  • rocznik 2000
  • kupione używane w 2010
  • silnik 2.5 TDI
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 877 razy
Data wydarzenia: 15.11.2010
to jakieś fatum - problemy przed przegladem
Kategoria: inne
Niech ten rok juz sie skonczy. 30.11.2010 konczy mi sie przeglad, na urlopie w lipcu gdy bylem w polsce porobilem sobie hamulce, zawieszenie, paski itp. po powrocie siadlo mi lozysko w kole (tez zrobilem). No i nadszedl dzien 08.11.2010r. kiedy wracalem z pracy zaowazylem peknieta przednia szybe (linia na jakies 10-15cm po stronie kierowcy). szybki telefon, no i 10.11.10r. przyjezdza serwis wymienic szybe. Wszystko niby jest ok ale gdy pojawia sie pan ktory przyjechal wymieniac szybe to jakby banka mydlana pekla. Strasznie niemily i robi to z wielka laska. Co sie okazalo na nastepny dzien, mialem racje. Zaczepy od bocznych list pourywane i przyklejone na klej ktory ich nie trzymal, szyba wklejona niby dobrze ale.. no wlasnie, jak jade to slychac wiatr no i zbiera sie wilgoc w srodku samochodu. w tygodniu zglaszam to na reklamacje ! A do tego dzis 15.11.10r. odstawilem autko do warsztatu aby mechanik przygotowal do przegladu, to co sie okazalo ? dwie przednie oponki do wymiany (najprawdopodobniej zla zbieznosc i scina opony) ponownie do wymiany tuleje na prawym przednim wahaczu, tylny prawy lacznik stabilizatora no i na koniec wygiety i pekniety stabilizator tylny prawy :/ co moge tylko powiedziec to k.... na zakonczenie podsumowojac to, to nie byl zbieg okolicznosci, zawieszenie i peknieta szyba to nastapilo po wjechaniu w obnizona studzinke na drodze. niby nieodczuwalne w samochodzie podczas jazdy ale widoczne na podnosniku i odczuwalne po kieszeni. pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
witam jakos to wszystko przezylem. przeglad przeszedl ale troche nerwow i pieniedzy poszlo :) teraz to tylko sie usmiechac. w sumie "karawanik " ma juz swoje przelatane, no niestety wszystko poszlo naraz. gosciu od szyby dostal od szefa, zglosilem to i przyslali mi list z przeprosinami od managera. a inny juz pan (bardzo mily) przyjechal i popoprawial wszystkie niedociagniecia po poprzedniku ze jak narazie wszystko jest ok.
Pozdrowienia 4 all
Dodano: 14 lat temu
Gosciowi za ta szybe, to bym chyba wpier.dolil! No jak tak mozna?! Zrob potezna awanture i niech oddaja kase za oryginalne listwy i wszystkie spinki.
Dodano: 14 lat temu
To nie pech tylko ta nieszczęsna studzienka. Układ zawieszenia / przecież nie młody / , nie wytrzymuje takich przeciążeń i stąd kłopoty. Takiego łobuza który zakłada szybę tak , że do wnętrza dostaje się woda to utłuc kijem. Ale wyjdziesz z tego. Powodzenia
Dodano: 14 lat temu
Przy tym przebiegu to w sumie dopuszczalne takie drobne awarie, ale pech to pech, przed tym się nie ucieknie, pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
że sie tak brzydko wyrażę pech jak **uj ciężko tu mówić o spokoju ale dasz radę wszystko można naprawić.pozdro
Najnowsze blogi
Dodano: 12 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 27 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl