Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Nissan X-Trail "Toporek"
»
"To już 6 lat z jednym autem".
Wpis w blogu auta
Nissan X-Trail
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 995 razy
Data wydarzenia: 14.02.2018
"To już 6 lat z jednym autem".
Kategoria: inne
Od dziś zaczynamy liczyć 7- rok, czyli już pełne 6 lat minęło od dnia zakupu X-a. Nie będę tu się rozpisywać gdzie i kiedy go nabyliśmy, oraz czy wygodny i spełnia oczekiwania, bo o tym wszystkim już tu nie raz pisałam, a kto nie miał okazji czytać to zapraszam do wpisu z przed roku o 5- tej rocznicy. Z góry uprzedzam, że krótki nie jest, więc tylko dla wytrwałych. 🎃
Wiem... nie każdy wyobraża sobie tyle wytrwać z jednym autem, ja jednak się przywiązuje. Nie łatwo będzie się rozstać jak przyjdzie czas

Dziś rano, jak wsiadałam do Nissana licznik pokazywał 266 789 km. z czego 94 869 km. przybyło od momentu zakupu.
W ciągu ostatniego roku pokonał 14 922 km. co chyba jest niezłym wynikiem jak na auto którym nie dojeżdża się do pracy 😁 i "wyłudził" od nas tylko 2 020 zł. Nie licząc paliwa


Podsumowując kolejne lata od zakupu, to kosztowały ( nie licząc paliwa) kolejno:
2012r. 3 223,67 zł.
2013r. 2 005,38 zł.
2014r. 4 072,04 zł.
2015r. 823,35 zł.
2016r. 5 308,84 zł.
2017r. 2 001,00 zł.
2018r. 624, 37 zł. - do dziś !
Wiecej nie będę tu się chyba rozpisywać, żeby nie zanudzać. Najważniejsze- na razie jeździmy, nie narzekamy za dużo a co czas pryniesie się okaże.
Tymczasem- do następnego ...wpisu

Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
10
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
ze względu na panujące warunki pogodowe w tym roku znacznie opóźni się mój start w tym sezonie
nie lubię marznąć na motorze, więc czekam aż temp będzie znośna
3
komentarze
Dodano: 6 dni temu, przez humvee5
"Jeśli samochody cię użądliły i ta opuchlizna nie schodzi, to nic z tym nie zrobisz". To wyjaśnia, czemu dziennie na spędzamy na aWc średnio kilka minut, by podpatrzeć użądlenia u innych, ...
29
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

W Magnum, gdy wciskam gaz do dechy czuje ze zyje, ciezko bedzie znalezc cos rownie emocjonujacego.
Swoja droga, duzo wydajecie na swoje samochody, dokladnie nie licze, ale wydaje mi sie ze wydaje mniej.
czasami myślę że jak bym naprawdę nadmiar i to spory kasy miała to nie nowe auto bym kupiła ale starsze, i po swojemu mu trochę pozmieniała... Nową tapicerkę ( nie różową na bank) radio i osprzęt taki jak mi się podoba a nie fabryczny...zabezpieczyła karoserie i doinwestiwała mechanicznie
Ale zaprawdę powiadam Ci, że te dziwaczne i wydające się zbędne funkcje po pewnym czasie są naprawdę przydatne i ułatwiające życie.
Np. chyba nawet pisałem o automatycznym hamulcu, że jakieś takie to dziwnie, a teraz nie wyobrażam sobie samochodu bez niego. Po prostu bardzo przydatny gadżet
Zupełnie tego nie rozumiem.
Ale z ciekawości zapytam? Jakbyś miał pieniądze na nowy samochód to byś kupił czy dalej jeździł starym.
A jak być kupił ten nowy to byłaby to z Twojego punktu wymiana na nowy użytecznego sprzętu domowego czy spełnienie marzeń i aspiracji?
Bo jak tak stawiasz sprawę to co to dla Ciebie znaczy?
Oczywiście można założyć, że przy odpowiednio wysokiej kwocie wydanej na zakup można te dwie wartości połączyć
Rzeczywiście przez 18 miesięcy i 26 tys. przebiegu nowego samochodu zapłaciłem za jego eksploatację 435 pln (jeden serwis w ASO) a pewnie stracił na wartości z 10 tys.
Ale pieniądze to nie wszystko
Trochę rozumuje inaczej. Zakup nowego samochodu to zakup spokoju, bezproblemowej jazdy i na ogól wyższego bezpieczeństwa oraz wygody na kolejne 5-6 lat i 100 tys. km przebiegu.
A spokój i inne wymienione przymioty kosztują
Nadal tak jest, że na SKP otrzymuje się zaświadczenie o odbyciu przeglądu i idzie się z nim do wydziału komunikacji? Pytam, bo miały być z tym jakieś zmiany?
I niestety z takimi samochodami jest tak, że w pewnym momencie jego wartość jest już znikoma ale nie warto go zmieniać bo jest zadbany i wszystko o nim wiemy.
Trochę taka ślepa uliczka