Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Vectra POWER IS BACK
»
to nie jest kolejny wpis o wymianie opon :)
Wpis w blogu auta
Opel Vectra
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1229 razy
Data wydarzenia: 19.11.2010
to nie jest kolejny wpis o wymianie opon :)
Kategoria: zmiany w aucie
niedawno miałem drobne problemy z obrotami na biegu jałowym. uspokoiło się to gdy wymieniłem przewody zapłonowe oraz świece na nowe, ale nie do końca. obroty przestały skakać, ale gdy silnik się zagrzał jak stawałem np na światłach to raz zatrzymywały się na 900 raz na 1200 obrotów... jakoś nie przeszkadzało mi to, więc nic z tym nie robiłem. podczas gdy pokonywałem ostatnio trasę Śrem-Kępno stojąc w korku auto nagle zgasło, a po odpaleniu zaświeciła się kontrolka silnika. zgasiłem silnik ponownie, odczekałem i znów zapaliłem. było już ok, ale sytuacja powtarzała się kilkakrotnie- obroty zaczynały falować na biegu jałowym a po kilku sekundach auto gasło. dziś mając trochę wolnego czasu postanowiłem to zrobić. wiedziałem że będzie to pewnie wina silniczka krokowego. wczoraj znalazłem poradę na forum vectry (http://www.vectraklub.pl/index.php/advices/pokaz/3)i dziś korzystając z niej doprowadziłem krokowca i zawór EGR do należytego stanu. krokowca przeczyściłem benzyną, później patyczkami do uszu i jeszcze raz przepłukałem go wd-40. po wyczyszczeniu przykręciłem go uszczelniając silikonem odpornym na wysokie temperatury. z zaworem egr było dużo mniej roboty, bo wystarczyło odłączyć 4 wężyki, popsikać tu i tam wd-40 i założyć je z powrotem. wąż odmy został również dokładnie wymyty. przy okazji grzebania przy autku stwierdziłem że znudziło mi się to "syczenie" stożka i wymieniłem filtr powietrza na oryginalny. trochę odczekałem aż silikon przeschnie i jazda próbna. po kilkunastu kilometrach w mieście, kilkukrotnym zatrzymywaniu się stwierdziłem że wszystko śmiga jak ta lala żadnego falowanie obrotów czy gaśnięcia. a silnik jak by szybciej i dynamiczniej reagował na pedał gazu. tak więc operacja zakończona powodzeniemzdjęć żadnych nie mam, bo wyglądały by mniej więcej tak samo jak we wspomnianej poradzie do której link podany jest wyżej
co do wspomnianych w tytule opon to nie mam zamiaru jeszcze zmieniać, bo śniegu nie ma i wcale go nie widać. zmienię gdy będą spore zaspy, a ja zdążę potrenować kontrolowane poślizgi na obuwiu letnim
na dniach pstyknie mi 200tyś km przebiegu, więc dodam z tej okazji wpis dotyczący ogólnych spostrzeżeń dotyczących samochodu.
SALUT!
Najnowsze blogi
Dodano: 1 godzina temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
3
komentarze
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 19 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
A mnie się wydawało, że to zależy od temperatury, poza tym chyba zimowa lepsza jest na mokrą nawierzchnię.
i w dodatku dziennik dnia
pozdr
Pozdrawiam.