Wpis w blogu auta
Lincoln Town Car
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1533 razy
Data wydarzenia: 09.10.2012
Toruński Piernik
Kategoria: spotkanie
W zeszły czwartek, tak o 23 wyruszyłem z domu do Katowic, do Szwagra, bo ta Bestia miała urodziny. Wcześniej zarzuciłem sebie1985 temat spotkania bo i tak jadę przez Toruń. Dzyndzel się zgodził na to spotkanie, jednocześnie coś marudził, że o tej porze zwykle turla dropsa ale zadeklarował, że tego dnia wyturla go wcześniej, zaraz po dobranocce, tak żeby na spota przyjechać już zrelaksowanym. Z założenia miałem być wcześniej, ale waruki atmosferyczne znacznie ograniczały prędkość. O godzinie 1.23 dałem znać, że dojeżdżam w umówione miejsce. W pewnym momencie jarając szluga dostrzegłem zajeżdżającą na parking niczym kometa czerwoną brykę. Powóz zrobił kółko i zaparkował obok Sabatha. Z samochodu wylazł łysy mnich w kapturze lukając na mnie spod byka. Cholera myślę sobie... Radio z samochodu już szlag trafił Zapoznaliśmy się, gadka szła płynnie, bez naciągania i udawanek. Pogadaliśmy o portalalu, bzdurach, ludziach, tych dobrych ludziach i tych fałszywych oraz o paru innych rzeczach. Potem przeszliśmy do oglądania samochodów. Było teochę zimno. Biacza Seby jest fajna, taka zwykła. Bardzo zadbana. Silniczek wręcz bajecznie pracuje. Najbardziej zaskoczyły mnie plastiki w bagażniku. Wyglądają tak, jakby w nim nigdy nic nie było przewożone. Potem przeszliśmy do sesji zdjęciowej. Nasza obecność na ogromnym, pustym parkingu przykuła uwagę Policji. Patrol objechał nas dookoła lampiąc się jak wół w pomalowane wrota. Seba ich skwitował: %^#!):%,.>ane. Na którejś fotce ich ustrzeliłem. Ot i tak to wyglądało. Spaliliśmy po kilka papierosów umawiając się na kolejne spotkanie w dogodniejszych warunkach, ale już zakrapiane... cytrynówką. Będzie dobrze. W ten sposób zegar wybił 3.05 i mus był ruszać w dalszą drogę. Na koniec spota pojawił się miły akcent; przez kilka kilometrów jechaliśmy obok siebie. Piernik lewym pasem a ja prawym rozbryzgując głębokie kałuże. Przed mostem Biacza skręciła w jakąś osiedlową uliczkę a ja pojechłem dalej obierając kierunek na Łódź.
Jakby kogo to obchodziło, to do Katowic dotarłem tak na chwilę przed godziną ósmą.
Teraz tak: umawiałem się śląskiego spota z kilkoma osobami. Przepraszam, ale nie miałem jak czasu wygospodarować, ale co się odwlecze to nie uciecze. Sorry, że się nawet nie odezwałem.
Jeszcze jeden spot.
Na początku września pojechałem na pijaństwo do kumpla do Sierpca. Tam korzystając z okazji spotkałem się z rekord5. Rekord miły, swojski chłop. Jego wizytówką jest silny uścisk dłoni. Tam żeśmy chyba ponad 3,5 godziny przegandelapali. Też było dobrze. Dzięki Rekordzikowej Vectrze przeniosłem się w czasie przypominając sobie moją. Rekord przyjechał z żoną i dziećmi. Dzieci jak to dzieci. Żona rekorda była bardzo powściągliwa, ale często się uśmiechała. Miła kobieta. Sądzę, że ze skromności słynie.
Przepraszam Rekord, że tak późno o naszym spocie napisałem.
To tam niby tyle. Trzymajta się.
Ostatnia aktualizacja: 09.10.2012 12:17:33
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
http://www.autocentrum.pl/testy-aut-uzywanych/czy-warto-kupic-bmw-e36-od-1990-do-2000/
A Ty jak zęby straciłeś?
Saj, Ty dobrze wychodzisz na zdjęciach gdy obiektyw jest zasłonięty...
Nie podoba Ci się wyróżnienie??? to.... Turlaj dropsa