Wpis w blogu auta
Peugeot 207
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1287 razy
Data wydarzenia: 18.10.2015
Tour de Silesia
Kategoria: podróż
Cała przygoda rozpoczęła się wczoraj około 5:30, kiedy to o zmroku wyruszyłem w długą trasę na południe Polski. Jadąc spacerowym tempem po nieco ponad 3 godzinach dotarłem do celu. Był nim Będzin, który niespodziewanie posłużył za bazę wypadową do dalszych wojaży.
Pierwszą z nich stanowiła przejażdżka do pobliskich Katowic. Dzięki drogom szybkiego ruchu dojazd do stolicy Górnego Śląska zajął jedynie chwilę, a darmowy parking w okolicach "Spodka" zachęcił do pieszego zwiedzania największego miasta konurbacji.
Dziś bladym świtem udałem się w kolejną podróż. Początkowym etapem iście maratońskiego tournée był leżący na obrzeżach kraju Cieszyn. Przy okazji urokliwej wędrówki po starówce kilkukrotnie przeprawiłem się za Olzę, wkraczając tym samym na terytorium Republiki Czeskiej.
Stamtąd podążyłem bezpośrednio do Wisły. W rodzinnej miejscowości Adama Małysza skoncentrowałem się głównie na podziwianiu skoczni narciarskiej jego imienia. Na deptaku nie zabrakło również zdjęć z czekoladową figurą naszego mistrza.
Po dużej dawce emocji sportowych przyszła pora na ekscytacje za "kółkiem". Zapewniła je półgodzinna jazda po górskich serpentynach do Szczyrku. Niezliczona ilość zakrętów i wzniesień tak na mnie podziałała, że nawet nie dostrzegłem ogromu walorów oferowanych przez słynny ośrodek turystyczny.
Kierując się w stronę domu zahaczyłem dodatkowo o Bielsko-Białą oraz Kobiór. W głównym mieście aglomeracji bielskiej zatankowałem paliwo, zaś w podpszczyńskiej wsi zjadłem amerykańskiego burgera serwowanego przez tamtejszy zajazd.
W ciągu dwóch dni dość dokładnie poznałem najgęściej zaludnione województwo w Polsce, przebywając 700 km w 39 godzin, z czego 469 kilometrów dzisiaj. Dystans ten pozwolił mi nie tylko gruntownie przetestować auto, ale też zmienić stereotypy o Ślązakach i ich małej ojczyźnie.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Moje dotychczasowe wyobrażenia o Śląsku ograniczały się głównie do tego, co widziałem w niegdyś emitowanym serialu telewizyjnym "Święta wojna". Z jego obrazu wynikało, że tamtejsze miasta to niegrzeszące czystością górnicze skanseny, a ich mieszkańcy to prości ludzie, których jedyną rozrywką po powrocie z kopalni jest hodowla gołębi lub picie piwa w szynku. Teraz już wiem, iż rzeczywistość wygląda zgoła inaczej.
Lecz,Powiem ci że te Stereotypy trzeba obalić i to zrobiłeś Brawo
Gratuluję śrubowania personalnego rekordu .
Przez te wszystkie miejsca, oprócz Wisły, zwykle latam tranzytem, ale potwierdzam jak najbardziej, że "Ślązisz is easy" .
Wybór miejsca tankowania to czysty przypadek. Miałem już dość głęboką rezerwę, więc zmusiła mnie sytuacja.
Właśnie nadspodziewanie duża ilość zieleni stanowi główny powód zmiany dotychczasowych stereotypów o Śląsku.
Jako mieszkaniec śląska stwierdzam jednak, że im mniej znane miejscówki, tym lepsze :D jeszcze dużo masz tu do zobaczenia!
@giernal: zapraszamy znowu! A no i podpowiem Ci jeszcze, że bardzo dobrze wybrałeś miejsce do tankowania, gdyż w tych rejonach paliwa są dość dobre i tanie Chociaż najtaniej to mamy podobno w Żorach (często w radiu tak mówią, jak podają ceny paliw :p )
Pod Katowicami też można tanio zatankować, ale paliwko już nie jest takie dobre xD
Wiele osób odwiedzających "brudny" Śląsk - przyjeżdżających gdzieś tam z głębi kraju - jest zaskoczona ilością zieleni i ogólnie lasów. Też miałeś takie wrażenie?
P.S. Powyższy wyjazd odbył się pod koniec października.
A jeszcze do Tylicza musiałeś dojechać
A ile "atrakcji" po drodze....
Fajna wycieczka
Może masz i rację z tymi przynależnościam geograficznym. Jednak wszystkie auta z miejscowości, które odwiedziłem posiadają tablice rejestracyjne zaczynające się na "S".