Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota Auris ON2 » Tradycji zadość :((







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota Auris
Dodano: 8 lat temu
0
like
Blog odwiedzono 1033 razy
Data wydarzenia: 28.06.2016
Tradycji zadość :((
Kategoria: zmiany w aucie
Nie wiem co to jest ale już tak mam! Trzeci raz - nówka sztuka i łomot z tyłu. Dziś jazda do pracy w zakorkowanym Lublinie nieco łatwiejsza. Studenci się rozjeżdżają, uczniowie na wakacjach więc samochodów znacznie mniej. Stoję sobie na światłach (droga czteropasmowa - a jakże nawet jedną mamy taką!) na lewym pasie - mam czerwone do skrętu w lewo - czekam. Nagle - buuum - w plecy. Dziewczyna w niebieskim Citroenie popatrzyła na zielone na wprost i ruszyła z impetem - z zamierem skrętu w lewo - szybko kończąc na moim zadku . Samochodzik mniejszy, moc i dystans także. Więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle jak w ON1!

http://www.autowcentrum.pl/blog/post/uwaga-na-rude,13427/

Z doświadczenia już wiem, że niewielkie uszkodzenia na plastikowej osłonie zderzaka ukrywają znacznie większe straty (i koszty, które ASO już solidnie wygeneruje). Czekam na rzeczoznawcę sprawcy. Kolejka do naprawy zaklepana. Będziemy testować nową blacharnię i lakiernię tym razem w Lublinie. Oby byli tak doskonali jak ci radomscy..

Tu jednak co innego mnie zadziwiwia - dlaczego tak mam, że w nowy samochód ktoś koniecznie mi musi przywalić i to w pierwszych miesiącach użytkowania. I żeby nie było: w dwu pierwszych przypadkach - to zawodowi kierowcy a dziś dziewczyna w kwiecie wieku i doświadczeń (zresztą bardzo skruszona i zmartwiona całym zdarzeniem).Na szczęście nie było strat w ludziach - i to najważniejsze :)



Ostatnia aktualizacja: 28.06.2016 16:38:23
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do babciaela: Cieszę się, BabciuElu, że mogłem podnieść Cię na duchu i wesprzeć choć odrobinę w tym nieprzyjemnym incydencie. Tak jak mówisz, auto rzecz nabyta i tak należy do tego podchodzić ;) Oby, zgodnie z Twoją tradycją, po pierwszym razie nie było już żadnych kolejnych i żaden wściekły Citroen, VW czy jakikolwiek inny metalowy "potwór" nie polował na zgrabny tyłeczek (i nie tylko Twojej Auriski ;) Co do ubezpieczycieli to temat rzeka niestety. Kochają nas jak trzeba składkę zapłacić. Potem ich uczucie do nas szybko wygasa (do następnej składki ;)) Jeszcze jakiś czas się pomęczysz jeżdżąc ze świadomością, że masz rysę na kuperku ale już niedługo tylny zderzak będzie lśnił nowością. Mam tylko nadzieję, że na rysie się skończyło i żadne ukryte niespodzianki nie wyjdą jak pisałaś (nie sądzę skoro Cytrynka Cię tylko "puknęła" ruszając). Pozdrawiam serdecznie i daj znać jak ON2 będzie już po kuracji odświeżającej ;)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do babciaela:
Szkoda, bo już szykowałem obiecanego jaśka na zderzak
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do mucko1: no niestety - jak pisałam na GT - nie dam rady....
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do Barteo: ależ mi miło! Bardzo dziękuję za tę pociechę :). Wiem, że auto - rzecz nabyta - nawet nowe. Już mam wprawę z nówkami, w które wjeżdża jakaś gapa. To raczej ja pocieszałam sprawczynię stłuczki, bo bardzo ten incydent przeżywała. Bardziej wkurza mnie opieszałość ubezpieczyciela sprawczyni. Już 8 dni liczą, liczą i liczą straty - a jeszcze wycena ASO i porozumienie między nimi. Jeszcze długo będę jeździć ze stłuczonym zadkiem... Pozdrawiam pięknie [papa]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Strasznie mi przykro :( Uszkodzenie auta, a w szczególności ślicznego, świeżutkiego, pachnącego nowością bardzo boli... Zawsze staram się pamiętać, że auto to tylko rzecz-zawsze można wymienić na inne. Najważniejsze jest jednak zdrowie i naprawdę nie warto kochana BabciuElu go tracić z takiego powodu. Łatwo się mówi, wiem, ale przynajmniej postaraj się nie denerwować za bardzo. Dla nas najważniejsze jest to, że jesteś z nami cała i zdrowa i zdrówka przede wszystkim życzę Ci z całego serca. A ON2 niedługo wróci znów piękny, dziewiczy i lśniący. I oby wszelkie nieszczęścia omijały Was szerokim łukiem-tego Ci życzę! ;) Pozdrawiam serdecznie! :)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do babciaela:
Ciesz się, ciesz Elu, bo to już za 10 dni
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do giernal: dziękuję. Mam wprawę... mam nadzieję, że naprawią równie dobrze jak poprzednio. Czekam na kosztorys strat ubezpieczyciela - a potem niech już ASO walczy.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do mucko1: już się cieszę [papa]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Współczuję, bo to bardzo boli. :(
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do babciaela:
Masz szansę już na najbliższym spocie a raczej my.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do mucko1: koniecznie
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do Qchar: [papa][papa][papa]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do Qchar:
Jak przyjedziesz, musimy Eli zamontować jakie jaśki, czy poduchy na zderzak
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Pierwszy i żeby ostatni :) Pozdrawiam [papa]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do babciaela:
Hej, a ja nie mam :( ale może się nic więcej nie zgubi?
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do lila40: świetnie! Mimo wszystko - po takich doświadczeniach - mam jednak kopie [papa]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do babciaela: To całe szczęście. Oby tylko serwis się sprawił jak należy.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do babciaela: Pchełka wróciła z kosmosu, widocznie uznała że tu na ziemskim padole jest lepiej ;)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: ano tak jakoś mam. Co ciekaw, zawsze wjeżdża mi w zadek niebieski. Tu raczej nie ma co zepsuć. Nową osłonę (plastik) trzeba polakierowac. Nie sądzę, żeby pod nią był straszna sieczka bo tym razem był to C1 i dopiero ruszał... [papa]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do lila40: na wszelki wypadek galerie też ściągnęłam na chmurę :)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do misiaczek1281: ostatnim razem taką rysę ASO wyceniło na prawie 5 tys.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
To tylko rysa na lakierze :) Nic się nie stało:)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do babciaela:
Wzajemnie i trzymam kciuki :).
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
O CHOLERA! Znowu? I to kolejny raz w kufer! Ależ ty masz pecha Elu! Współczuję kłopotu. Oby tylko dobrze zrobili...
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do babciaela: nie wiadomo czy oddadzą...
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do lila40: no tak - ale może jeszcze oddadzą??
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do FranzMaurer: mam nadzieję, że - zgodnie z tradycją - na tym się skończy i "ochrzczony" będzie już jeździł bez tego typu zdarzeń. Pozdrawiam [papa]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: ano trochę boli :( ale to nie do uniknięcia na zatłoczonych ulicach [papa]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Do babciaela:
Można powiedzieć, że "ochrzczony" ;) - to na szczęście w dalszym użytkowaniu :).
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 8 lat temu
Pierwsza "rysa" boli najbardziej. Grunt, że wszyscy cali i zdrowi.
0
like
Zgłoś nadużycie


Najnowsze blogi
Dodano: 23 godziny temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
10 komentarzy
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
ze względu na panujące warunki pogodowe w tym roku znacznie opóźni się mój start w tym sezonie nie lubię marznąć na motorze, więc czekam aż temp będzie znośna
3 komentarze
Dodano: 6 dni temu, przez humvee5
"Jeśli samochody cię użądliły i ta opuchlizna nie schodzi, to nic z tym nie zrobisz". To wyjaśnia, czemu dziennie na spędzamy na aWc średnio kilka minut, by podpatrzeć użądlenia u innych, ...
29 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl


Wyślij zaproszenie