Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Alfa Romeo Brera [2010-2012] » Trasa Wrocław - Kraków - Wrocław







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Alfa Romeo Brera
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1079 razy
Data wydarzenia: 02.06.2010
Trasa Wrocław - Kraków - Wrocław
Kategoria: podróż
W weekend odbyliśmy wyprawę do Krakowa. Zapowiadało się szybko i przyjemnie - 90% drogi to jazda autostradą. Niestety natychmiast okazało się zupełnie co innego. Wyjeżdżaliśmy z Wrocławia po 16-ej w piątek, i to co działo się we Wrocławiu to był jeden wielki koszmar. Po godzinie jazdy komputer pokazywał średnią prędkość 11 km/h, a średnie spalanie... 23 litry benzynki - masakra! Dopiero przy wjeździe na autostradę coś się ruszyło i można było jechać. Początkowo jednak również autostrada była mocno "nabita" i jechało się ok. 80 km/h... Jednak im dalej od Wrocławia tym robiło się luźniej, i można było nawet zjeżdżać na prawy pas. Wreszcie mogłem skorzystać z dobrodziejstw tempomatu. Mimo niezbyt optymistycznych zapowiedzi, pogoda była znakomita, i choć ruch był spory, to jechało w miarę płynnie - tylko co jakiś czas ruch spowalniały wyprzedzające się TIR-y, ale to już taki folklor naszych autostrad... Dodatkowo spowolnienia były na bramkach opłat, oraz na kilku remontowanych odcinkach - ogólnie było ok, na pewno dużo szybciej niż drogami poza autostradą.
Jak nas Wrocław żegnał, tak Kraków witał - więcej się stało niż jechało - przekonaliśmy się, że korki to nie tylko problem Wrocławia...
Powrót w poniedziałek wyglądał bardzo podobnie (również pogoda dopisała choć zapowiadali ulewy). Oprócz ślamazarnego tempa w Krakowie i we Wrocławiu, dodatkowo był spory korek na A4 przed Katowicami, był tam wypadek, chyba niegroźny, ale przejezdny był tylko jeden pas.

W sumie 552 km pokonaliśmy w 8 godzin. Biorąc pod uwagę fakt, że prawie cała trasa to jazda autostradą to jest to kiepski wynik - średnia prędkość to 68 km/h. Tyle tylko, że ok 2,5 godziny to była sama "jazda" po Wrocławiu i Krakowie. Ogólnie dla zużycia paliwa były to nieciekawe warunki - albo stanie w korku, albo jazda najczęściej ok. 140 km/h. Wynikiem tego jest końcowe spalanie z tej wycieczki - 11,42 litra / 100 km. Dla porównania, 3 tygodnie wcześniej przy podobnej średniej prędkości (66 km/h), ale przy w miarę płynnej jeździe i przy prędkości na ogól ok. 100 km/h, spalanie wyniosło 8,1 l / 100 km - a więc różnica spora.
Ostatnia aktualizacja: 08.02.2011 18:06:24
Dodano: 14 lat temu
jak jechałem do Dąbrowy to przez te tiry mnie krew zalewała :D
Dodano: 14 lat temu
Do iMateusz:
Hehe, w sumie racja :-)
Dodano: 14 lat temu
Korki, zapchane drogi to w takim samochodzie i tak przyjemność :)
Dodano: 14 lat temu
Do DiKej:
To moja żonka ma takie fajne pomysły :-)
Dodano: 14 lat temu
no ciasno się zrobiło:) ale to zdjęcie lusterka jest super:)
Dodano: 14 lat temu
...dlatego też w środę z Krakowa wyjechałem o 4rano, a Ci co muszą niechaj stoją po 2 godzinki w koreczkach z ranka i popołudniem;-) Mam na bieżąco info co tam dzieje się ale chyba odwołam ten "serwis informacyjny" od znajomych bo po cóż mi się denerwować;-)
Przez najbliższy rok dojazd z A4 do centrum to będzie masakra bo dopiero teraz zabrali się za główne rondo po drodze.
Dodano: 14 lat temu
Zapchane mamy te drogi oj zapchane a i dziur nie brakuje .Jedni budują inni psują a jeszcze inni remontują i tak w kółko . Kiedy i gdzie zajdziemy a raczej zajedziemy to tylko nasza zasługa :):):)a na pewno tych na górze ............
Dodano: 14 lat temu
Twoja relacja pokazuje jak wygląda najdłuższa autostrada w Polce jak jeżdżą po niej TIRy. Jak ich nie ma jeździ się o wiele płynniej. Kiedyś z ciekawości sprawdzałem na jakim dystansie wyprzedzają się te ciężarówki - wyszło mi ponad 5 km !!!
Dodano: 14 lat temu
Do Burdoror: Jeśli chodzi o A4 to za Katowicami płacisz 8 PLN za wjazd i przed Krakowem 8 PLN za wyjazd. Jest to śmiechu warte wszystko ale co poradzić. Na czymś muszą sobie odbić jak ostatnio wszyscy się buntują i sądzą ich na potęge.
Dodano: 14 lat temu
A ja mam pytanie, jak to wyglada z oplatami za przejazd autostrada? Placi sie przy wjezdzie i wyjedzie? Czy tylko raz? I jakie sa koszty?
Dodano: 14 lat temu
bardzo fajnie to wszystko opisane :) ciekawe fotki :) Pozdrawiam serdecznie :)
Dodano: 14 lat temu
W weekandy zawsze tam jest ruch. W tygodniu mniejszy. A jak będziesz jeszcze raz podążał tą trasą to zapraszam na nasz Chrzanowski ryneczek na dobrą kawe :)
Dodano: 14 lat temu
Ogólnie lekko nie jest, ale ostatnio jechaliśmy S3, i nie wiem czy tak szczęśliwie nam się trafiło, czy jest tam tak zawsze, ale jechało się naprawdę fajnie - także z czasem może będzie lepiej...
Dodano: 14 lat temu
Polskie drogi to jest jedna wielka paranoja...
Dodano: 14 lat temu
Do JoeBo:
Dobrze wiedzieć na przyszłość, chociaż byliśmy bardzo ograniczeni czasowo, dodatkowo jeszcze przez ten koszmarny wyjazd z Wrocławia...
Dodano: 14 lat temu
No niestety takie mamy drogi :( Jak bym wiedział wcześniej to moglibyśmy się postkać. Ja mieszkam w Chrzanowie a to zaraz przy A4 między Katowicami a Krakowem ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez powerTGS440
Szukam rzetelnej opinii a nawet oferty: RENAULT CAPTUR 1.5 DCI w automacie z rocznika 2015 - 2018. Budzet do 40.000 zl.
7 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez powerTGS440
Jak już kiedyś pisałem, Megane fajny samochód, silnik niezwykle ekonomiczny (4.2l/100km w trasie żaden problem) tyko 95koni trochę za mało. 900zł ta przyjemność, 300Nm zamiast 240Nm robi ...
4 komentarze
Dodano: 10 dni temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
14 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl