Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Daewoo Nubira trumna
»
Troskliwy policjant przedstawia się do kamery.
Wpis w blogu auta
Daewoo Nubira
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 769 razy
Data wydarzenia: 01.06.2014
Troskliwy policjant przedstawia się do kamery.
Kategoria: spotkanie
Widząc kabel chciał się upewnić że to nie nawigacja a kamera.To czy nagrywa głos tego nie wiedział, przyznam jednak że od tej chwili zmienił całkowicie front ataku.
Co do opisów moich wykroczeń ,jeden z kolegów trafił prawie w dziesiątkę. Albo inaczej. To co zauważył było jednym z wielu powodów zatrzymania.
Rozwiązanie łącznie z opisem zdarzenia zamieszczę wieczorkiem gdy zakończą się już transmisje mojej ukochanej dyscypliny sportu jaką jest żużel.
Ostatnia aktualizacja: 01.06.2014 13:36:50
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Rób jak chcesz, Twoja sprawa, ale wcale tak rozwleczony w czasie problem nie wpływa na ilość osób, które się z nim zapoznały, które się do niego ustosunkowały. Nie piszę tego złośliwie, a wręcz odwrotnie. Zobacz, nawet mamy podobne upodobania, jeździmy, lub jeździliśmy podobnymi autami Daewoo, Cytryny i choćby z tego powodu "bliżej" mi do Ciebie, niż do innych.
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na wpisy typu:
1-y - wymiana filtra
2-i - wymiana oleju
3-i - wymiana żarówki
4,5,6-y podobnie jak wyżej.
Przyznaj, że nie wygląda to najlepiej a tego rodzaju wpisy robią najczęściej osoby początkujące na naszej stronie. Pozdrawiam, hej
Już w chwili gdy zobaczyłem jadących z zawrotną prędkością policjantów,kątem oka zauważyłem ironiczny uśmieszek na twarzy kierującego. Oba auta "poszły" na chwilę przed czerwonym światłem dlatego nie poruszył tego faktu. Jak zauważyliście w pewnej chwili podjechał jeszcze z boku aby upewnić się że jadę bez pasów bezpieczeństwa.Szkoda że kamera pokazywała tylko to co działo się z przodu i trochę z boku bo po zjechaniu z wiaduktu na drodze z trzema pasmami "usiadł" mi na tylnym zderzaku tak blisko że gdybym miał starego grata lub chciał sobie coś z tyłu wymienić wystarczyło depnąć na hamulec.Ja odniosłem wrażenie jakby chciali mnie pogonić do przodu abym prędkość przekroczył a jest tam do 70/h. Tak czy inaczej zaraz po zatrzymaniu podszedł z 'dmuchawą" i rozpoczął od pytania o pasy. Oświadczyłem że nie tylko mi wolno ale mam wręcz zakaz używania pasów co podparłem stosownym dokumentem który miał wyjątkowy problem odczytać.Rozpoczął że on nie widzi, a gdzie to jest dokładnie napisane etc. Kilka linijek ale problem. Przeszedł więc do dmuchania. Robiłem to dwa razy bo za słabo za pierwszym razem było.Znowu nic. Sprawdzenie w komputerze czy ktoś mnie nie poszukuje znowu nie dało powodu do ukarania. Wówczas zaczął dyskusję dotyczącą prędkości i samej jazdy. Rację mieli ci koledzy którzy poruszyli fakt jazdy lewym pasem. Tu wyłgałem się tym że poza ani z przodu ani z tyłu nikt nie jechał a znając wiadukt i wiedząc że tak czy inaczej zjazd z niego jest z lewego pasa,tak go właśnie przejechałem.Po zjechaniu na ukicę z trzema pasmami wyraźnie widać jak wpierw uciekam na środkowy a następnie na prawy.W tym czasie oni siedzieli mi już na "ogonie". Gdy wspomniał o prędkości i fakcie że zostanę ukarany mandatem za przekroczenie, zażądałem dowodu. Mało tego dwóch dowodów. Tego że przekroczyłem oraz wskazania znaku o zakazie jazdy lewym pasem.
Nie trzeba nikomu uzmysławiać że od słowa do słowa i doszło do pyskówki.Poprosiłem aby obszedł samochód dookoła i posprawdzał żarówki bo może to stanie się okazją do ukarania lub zatrzymania dowodu rejestracyjnego.
Dobrze że w radiowozie był drugi sprawiedliwy i posiadał do tego odrobinę rozsądku.Podpowiedział widocznie koledze żeby dał spokój bo właściwie nie ma powodu do jakiegokolwiek karania.Podpowiedział też aby ten drugi upewnił się że wiszący kabel to kabel od kamery a więc może się okazać że ja mam więcej argumentów niż oni.
Nie twierdzę wcale że moja jazda to poezja ale poza tym faktem krótkiej jazdy lewym pasem toraczej okazji do wzbogacenia kasy Skarbu Państwa raczej nie było. Co do prędkości to musiałbym być idiotą lub samobójcą aby mieć ich z boku czy z tyłu samemu się podkładać. Tak czy inaczej po wymianie jeszcze kilku "uprzejmości" i gdy upewnił się że mam nagranie,wspaniałomyślnie odstąpił od zamiaru ukarania. Było odrobinę nerwowo bo nikt tego nie lubi.Za pasy zatrzymywano mnie już kilkukrotnie,obserwując mnie już kiedyś z daleka przez lornetkę.Wiem też jakim rozczarowaniem jest wówczas fakt posiadanego zaświadczenia i niemożność ukarania,szczególnie gdy ktoś z góry założy sobie że złapał już "łosia".
Myślę że i w tym przypadku gdyby nie fakt posiadania gadżetu,ten by nie odstąpił i zrobił wszystko aby wyrwać kilka złotych i wykazać się aktywnością podczas służby.
Każdy zapewne z nas uwielbia sytuacje widząc 'pędzący' z prędkością 30/h radiowóz i gdy trafi się jeszcze ktoś kto w takiej sytuacji nie wie jak się zachować.Wyprzedzić czy nie? Powstaje czasami korek wyglądający jakby radiowóz prowadził jakiś peleton maruderów. Wiem że oni być muszą ale wcale nie zawsze mają rację. Ot i wszystko.Pozdrawiam.
Jak napisałem wcześniej wczoraj też 'naumiałem się" jak zamieścić to w internecie i praktycznie na gorąco wrzucałem materiał. Ostatnim argumentem niech będzie fakt że chciałem aby więcej osób się wypowiedziało a nie wszyscy żyją internetem podobnie zresztą jak ja. Resztę włosów by mi wyskubała gdybym w niedzielę choć trochę czasu nie przeznaczył dla ...rodziny. Ona i ...pies.
Ja tam w 1 cz. widziałem tylko jazdę lewym pasem...
No chyba, że chcesz zepchnąć Qchara z pierwszego miejsca w ilości zamieszczonych wpisów?