Wpis w blogu auta
Mercedes Sprinter
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 824 razy
Data wydarzenia: 01.08.2015
Ty niedobra sarenko
Kategoria: wypadek
Dziś miałem "nieprzyjemność" o godzinie ( mniej więcej) 4:50 w miejscowości Staszów przed maską zatrzymała mi się przed maską "mała" sarenka. Porównajmy ją do dorosłego owczarka niemieckiego jeżeli chodzi o wielkość.
Znam tą trasę od lat i jest ona u mnie zaliczana do niebezpiecznych pod względem dzikiej zwierzyny.Raz na jakiś czas stadko dorosłych sarenek przebiegało mi przez drogę.
Od razu przejdę do szkód:
- Mocowanie prawej lampy ukręcone więc nadaje się tylko lampa do wymiany.
- Grill od lampy przez jakieś 25cm pęknięty i została jedynie dziurka.
- Rurka od chłodnicy klimatyzacji lekko zgięta. Poprzez miękkość aluminium już jest wyprostowana i klima działa więc wszystko jest szczelne.
- Rejestracja lekko zgięta i pęknięta ramka numerów.
- Silnik na wolnych obrotach trzęsie się raz natomiast przez 10s już nie i od nowa. Obserwuję na razie...
To tyle szkód. Moim zdaniem jest bardzo ale to bardzo dobrze.
Może refleks nie do końca ten sam bo jestem mega przemęczony i godzina śpiąca. Nie ważne
Złośliwość losu spowodowała to iż mam teraz do wymiany prawą lampę a nie lewą która jest nie do końca szczelna i po byle jakim deszczu w środku jest zaparowana
Oczywiście mieszkam w stolicy tragedii patologicznej więc dostać lampę lub grill jest rzeczą nie wykonalną przy sobocie. Najbliższym punktem jest Orońsko k/ Radomia lub giełda Słomczyn. Myślę że wujek internet wszystko załatwi i koło wtorku będzie wszystko na swoim miejscu. Póki co lampa jest na druty aby się nie chwiała.
Grill bez ramki nowy 66zł
Lampa nowa albo używana nie wiem jeszcze 100zł
+ jakieś paliwko lub wysyłka
Pechowy to dla mnie dzień niestety.
Ok. 17 jadąc T4 na dwupasmowej wylotówce z miasta do Sienna wyprzedzałem prawym pasem leciwą lagunę na ulubionych numerach TOP - gdzie tego nie spotkam to wiem że coś ciekawego wymyśli.
Kiedy byłem równy z nią zjeżdża na mój pas bez migacza. Zareagowałem pod sam krawężnik i sam się dziwię że nie mam ani ryski, ta landara była w połowie na moim pasie...
Za kierę dziś już nie wsiadam bo nie chcę mieć kosztów.
Uważajcie na krówki,jelonki,sarenki i inne cholerstwa czyhające na nasze cenne życie.
Jak czas pozwoli i głowa sobie jutro o tym przypomni to jakieś zdjęcia jutro będą chociaż sensacji nie ma.
Aby do 13 września i upragnionego urlopu.
Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 07.08.2015 09:30:46
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
auto po umyciu pojechało dalej.
W lusterku widziałem że leżała.
Dzisiaj zrobię ( jak nie zapomnę).