Wpis w blogu użytkownika
WaclawS
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1028 razy
Data wydarzenia: 01.03.2013
Tymczasowa przesiadka na inne autko?
Kategoria: inne
Na drodze było tak ślisko, że ustanie na nogach sprawiało kłopoty, człowiek ześlizgiwał się na pobocze - jedynie traktor na łańcuchach (w miarę) się trzymał choć i on "tańcował" gdy wydobywał moje autko.
Autko mocno dostało z przodu efektem jak twierdzi rzeczoznawca Ubezpieczyciela Benefia wszystkie 4 chłodnice zostały uszkodzone przez gałęzie, oba przednie błotniki, lampa prawa strona zerwane mocowanie pas przedni pęknięty, oczywiście zarysowania z boku auta aż do tylnych drzwi pasażera.
Rzeczoznawca wstępnie ustalił szkodę całkowitą - z polisy AC niestety na razie kwota proponowana w ogóle nie odpowiada moim oczekiwaniom w związku z tym tymczasowo muszę się przesiąść na jakieś "toczydełko", aby przetaczać się z miejsca na miejsce, aż do czasu zakończenia sprawy z AC.
Wkrótce poinformuję co wpadło mi w ręce

Najnowsze blogi
Dodano: 9 godzin temu, przez MaArek77
No wreszcie po 16 latach pozbyłem się Golfa, była 2 dniowy żal i dwutygodniowy bal ze tak powiem.
Nawet najlepsze i bezawaryjne auto w takim wieku to nic dobrego.
W każdej chwili może ...
4
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu.
Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km.
W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna.
Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu.
Środek też ...
12
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

PS. Odkup "Czerwoną Strzałę", którą sprzedałeś
Podobny przypadek miałem w DE stałem w zatoczce i uderzył we mnie szkopek, przyjechali "policaje" i... ku mojemu zaskoczeniu stwierdzili, że winny zarządca drogi (mój szefo, który wrócił w tym czasie do auta, nie był tym zdziwiony).
Drogi były czarne (odśnieżone), ta cały czas też, a w tym miejscu był czarny lód. Oczywiście niemiecki kierowca nie mógł tego przewidzieć, bo nie jest jasnowidzem.
Polski kierowca musi przewidzieć wszystko.