Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 409 razy
Data wydarzenia: 02.10.2009
Ubezpieczalnia - walka rozpoczęta
Kategoria: inne
Początek historii z myjnią automatyczną wyglądał tak:
Zawsze samochód myłem albo sam za pomocą gąbki, szamponu i swoich rąk, ale ostatnimi czasy jeździłem na pobliską myjnię bezdotykową przy stacji BP w Tarnowskich Górach.
Dzisiaj postanowiłem zrobić wyjątek. Zafundowałem sobie porządne mycie na myjni automatycznej. Wybrałem program brązowy – tj. mycie standardowe + mycie kół + dwukrotne suszenie (chyba o niczym nie zapomniałem…

Wjechałem na myjnię, zgodnie z procedurami wyszedłem za auta i uruchomiłem proces mycia. Natryskiwacze, piana, szczotki, suszarka…
Stojąc z tyłu samochodu już się cieszyłem, że jest porządnie umyty…. Wsiadłem, wyjechałem z myjni i rzuciłem jeszcze raz okiem na całe auto i… wziąłem kilka oddechów, podjechałem pod stację benzynową żeby złożyć reklamację. Szczotki zdarły mi lakier na przednim zderzaku. Z lewej strony tylko lekko, ale z prawej wygląda to okropnie.
Oczywiście kobita na stacji nie miała innej możliwości jak tylko przyjąć moją reklamację i roszczenie odszkodowania z tytułu poniesionych strat. Bardzo szybko i sprawnie wypełniła druk z ich ubezpieczalni, w mojej obecności zadzwoniła do Ergo Hestii (w niej BP jest ubezpieczona) aby zgłosić szkodę.
Po krótkiej telefonicznej rozmowie z kobieta, która reprezentowała ubezpieczalnię, podaniu swoich danych, danych pojazdu, zostałem poinformowany, że ok wtorku, środy (czyli za ok 3 dni od powstania szkody) przyjedzie do mnie rzeczoznawca…
Minęło chyba ze 4 tygodnie, kiedy to dostałem pismo, że ubezpieczalnia jednak nie zwróci mi pieniędzy za zniszczenie, bo jak twierdzą "uszkodzenie nie mogło powstać podczas jednorazowego mycia n myjni"... - a powstało!
Wczoraj zadzwoniłem do ubezpieczalni zapytać jak ma się moja sprawa...
Kazali uzbroić się w cierpliwość....
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez MaArek77
Dawno nie pisałem nic bo jakos niewiele osób tutaj zagląda.
Ale z obowiązku informacyjno-kronikarskiego.
Sprzedałem Golfa dnia 7 maja, kupił znajomy (tez mechanik) który zna auto i ...
5
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez niki129
Szukałem i szukałem , taniego dostawczaka w przyzwoitym stanie z klimatyzacją.
Nie jest to łatwe coś takiego znaleźć.
Znalazła się Dacia, bardzo fajny stan i mega dobrej cenie, nie ma co ...
16
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
8
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Istotnym jest, że jak był rzeczoznawca u mnie, to NIE ZAKWESTIONOWAŁ faktu, że uszkodzenie powstało na myjni....