Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Suzuki Baleno Kombik » Ukształtowanie terenu...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Suzuki Baleno
  • przebieg 187 048 km
  • rocznik 2002
  • kupione używane w 2014
  • silnik 1.6 i 16V
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 561 razy
Data wydarzenia: 13.09.2014
Ukształtowanie terenu...
Kategoria: sytuacja na drodze
Wielu kierowców zwraca uwagę, że przyczyną dużej liczby wypadków na naszych drogach jest ich zły stan. Tymczasem droga nr 43 pomiędzy Częstochową a Wieluniem od 5 lat jest równa jak stół...
Niestety spora liczba wzniesień powoduje, że często za podjazdem spotykamy na naszym pasie optymistów, którzy decydują się na manewr wyprzedzania tuż przed końcem wzniesienia.
Osobiście wyrobiłem sobie nawyk zjeżdżania do pobocza, przy dojeździe do szczytu w takich miejscach, natomiast stróże prawa na tej drodze stoją schowani w terenie zabudowanym z "suszareczką"... no tak bo większe niebezpieczeństwo sprawia kierowca przekraczający prędkość, niż debil, który mimo braku widoczności wyprzedza przed wzniesieniem...

Dodano: 10 lat temu
Największą szarżę na drogach obserwuję w weekendy, kiedy "niedzielni" kierowcy wsiadają do swoich samochodów, które od poniedziałku do piątku stoją na parkingach i chcą wyjeździć się za cały tydzień. Obserwuję wtedy szaleństwo na drodze - szybkość jazdy przewyższa szybkość myślenia.
Dodano: 10 lat temu
Wyprzedzają pod górkę, żeby nie stresować tych z przeciwka zobaczą ich w ostatniej chwili, przez co krócej się denerwują
Dodano: 10 lat temu
Do Slawomirus44: Problem leży w tym, że jadący w procesjach nie zostawiają odstępów tak aby wyprzedzający nie musiał ryzykować i za jednym razem wyprzedzać kilku aut na raz. W końcu wyprzedzanie to nie wykroczenie i nie jest zabronione. Niestety są też tacy, którzy widząc że są wyprzedzani przyspieszają, a jadąc w procesji specjalnie skracają dystans do poprzedzającego auta aby tylko niw wpuścić przed siebie. Ja, gdy uda mi się wjechać przed takiego to od razu hamuję.
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: No właśnie. Dobry pomysł.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Zgadzam się co do zjeżdżania na pobocze przed końcem wzniesienia.
A co do rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo, to wystarczyłoby zacząć budować/modernizować drogi w systemie 2+1, zamiast tych poronionych wysepek, koszt pewnie byłby podobny, a bezpieczeństwo znacznie większe.
Dodano: 10 lat temu
Też już mam ten nawyk, niestety praktycznie prawie każda górka gdziekolwiek by się nie jechało to te same atrakcje, już się człowiek przyzwyczaił. U mnie nie mogę narzekać bo policja często suszy i w takich miejscach co górki są nie koniecznie w terenie zabudowanym :) Tak jakiś pożytek z nich jest czasami :) Niestety przyczyn można się doszukiwać w ilości wypadków, już nie pamiętam tygodnia by jakiegoś śmiertelnego wypadku w czasie wakacji nie było;/
Dodano: 10 lat temu
Do Slawomirus44: Trochę to inaczej wygląda jak peleton prowadzi jakiś PKS, a za nim paru niedołęgów boi się go wyprzedzić. Jakoś trzeba ich zrobić. Kiedy do celu blisko, to faktycznie nie ma sensu się pchać, bo spotkamy się wszyscy na pierwszych światłach w mieście.
Dodano: 10 lat temu
Zwiększona liczbę wypadków odnotowują wtedy kiedy są idealne warunki.
Ja nie mogę zrozumieć kierowców którzy wyprzedzają jeden samochód a przed nim jedzie jeszcze kilkanaście. Narażając siebie i innych. Po naszych drogach nie da się jeździć zgodnie z przepisami ponieważ jakiś tuman w busie będzie ci siedział na zderzaku.
Dodano: 10 lat temu
Do darhad: Co do wyprzedzania z lewej strony tych wysepek, to zjawisko ostatnimi czasy się nasiliło i stało bardziej powszechne oraz częściej spotykane. Jak zwykle pomysł okazał się nietrafiony o odnosi odwrotny skutek od zamierzonego. Rządzą u nas idioci!!!
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Drogowcy wiedzą lepiej :D
Dodano: 10 lat temu
Do thinkpadder: Te wysepki to porażka, trafia się zawalidroga i nie ma jak go wyprzedzić. Poza tym co któraś jest uszkodzona więc są one również sprawcami wypadków. Do tego aby je ominąć robią często wygięcie asfaltu o małym promieniu i trzeba zwalniać do 60 - 70 km/h żeby się wyrobić w miejscach gdzie powinno się jechać 90km/h. Takie rozwiązania są przyczyną frustracji wśród kierowców, którzy ryzykują aby wyminąć maruderów. Wg mnie nie poprawia to bezpieczeństwa.
Dodano: 10 lat temu
Zauważyłem też, że niektórzy w obawie przed takimi wyprzedzającymi "na trzeciego" przed wzniesieniami zjeżdżają maksymalnie w prawo, nawet na pas awaryjny jeżeli jest, co też nie uważam za dobry pomysł bo może się okazać, że za wzniesieniem po tym pasie będzie szedł człowiek, jechał rowerzysta lub po prostu będzie leżała jakaś przeszkoda np. część opony z ciężarówki. Taka jazda też zachęca jadących z przeciwka do skorzystania z okazji i rozpoczęcia wyprzedzania. Nie ma moim zdaniem na to dobrej metody ponad wzmożoną czujność.
Dodano: 10 lat temu
Do thinkpadder: Da się, tylko że z lewej strony ;)
Na tym odcinku trasy, o której mowa jest tylko jedna wysepka, a droga ma tam dwa dodatkowe pasy do wjazdu do magazynów Polomarketu. Wyprzedzają tam aż miło. Lewoskręt też jest traktowany jako pas do wyprzedzania. Już jeden krzyż tam stoi.
Dodano: 10 lat temu
Na takie drogi najlepsze jest rozwiązanie z (niedalekiej zresztą) 46 na Opole. Kilkanaście/kilkadziesiąt kilometrów przed Opolem zaczyna się podwójna ciągła, wysepki itd i jest spokój, bo po prostu wyprzedzać się nie da.
Dodano: 10 lat temu
Do tondEK: W tym miejscu to często mam takie akcje albo je oglądam. Niedawno jechałem z przeciwnej strony niż Ty i koleś z ciężarówki chciał mnie wziąć na na maskę. Dałem po hamulcach jak tylko zobaczyłem czubek jego dachu i udało się. Z miesiąc temu paniusia w skodzinie wyprzedzała solówkę dokładnie jak na filmie kierownik z SPS. Zobaczyła, że z przeciwka coś jedzie, ale idiotka nie schowała się z powrotem, tylko na żywca poszła. Wszystko na piątym biegu na moje oko. Gość z przeciwka miał mokro w majtkach jak nic.

Podwójna ciągła od strony Częstochowy na tej górce zaczyna się za późno. Obce auta wyprzedzają tak jak to audi - przerywana jest to ogień. Jeśli robią to miejscowi, to są debilami. Od strony Kłobucka był ten sam problem, ale przemalowali. Ogólnie droga jest niebezpieczna. Kiedyś była dziurawa, ale były marginesy.
Dodano: 10 lat temu
Do niki129: Akurat maruder z audi miał rejestracje SPS ;)
Dodano: 10 lat temu
Do niki129: Same ???
Dodano: 10 lat temu
Kolega drogą na Kłobuck popyla i się dziwi...
Przecież tam same SKL-e grasują....
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl