Radio grzecznie sobie leży na stole w pokoju i czeka na odwilż - w garażu +2,5 stopnia, nie chce mi się robić w taki ziąb. Ale tak pokombinowałem, że przecież ten Becker nie odtworzy muzyki z pendrive i trzeba się podłaczać przez Aux-a. A to oznacza że sterowanie muzą będzie z odtwarzacza a nie z panelu radia. Poszukiwanie w MP3 folderu lub utworu w czasie jazdy na jakimś malutkim odtwarzaczu może się zakończyć w rowie lub na przednim zderzaku ciągnika siodłowego. Oryginalność oryginalnością, ale komfort i bezpieczeństwo muszą być!
Obok radia zaległy więc Ipod Touch i Drive & Play Harman Kardona. No i sobie przypomniałem, że w reklamówce w garażu zalega Nokia 6180. No i teraz czekam na przesyłkę z oryginalnym kopytem pod telefon...