Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota Prius » Upierdliwa usterka usunięta







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota Prius
  • przebieg 210 000 km
  • rocznik 2001
  • kupione używane w 2009
  • silnik 1.5 VVT-i
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2317 razy
Data wydarzenia: 18.01.2014
Upierdliwa usterka usunięta
Kategoria: awaria
Po 2-ch latach naprawiłem problem rozruchu zimnego silnika przy niskiej temperaturze (poniżej 10°C). Wcześniej próbowałem znaleźć przyczynę problemów ale wymiana filtrów i świec nie pomogła, kolejni podejrzani (wtryski, pompa paliwa) to koszty a usterka była nie dość upi erdliwa, bo po 3-5 próbach silnik w końcu zaskakiwał, to sprawę niejako olałem i zaliczyłem jako kaprys Priusa.
Do czasu wymiany aku 12V...
Wymieniałem go po ciemku po pracy (styczeń po 19:00) więc obróciłem auto tyłem do pobliskiej latarni. Oczywiście spalina odmówiła posłuszeństwa więc zrobiłem to "na prądzie". Po wymianie spalina nie odpaliła już wcale aż do wyczerpania akumulatora trakcyjnego, że aż nie miał mocy kręcić silnikiem.
Następne 2 dni to była zabawa w rozbieranie tyłu auta aby dostać się do wyczerpanego akumulatora HV, rozebranie go i podpięcie prowizorycznej ładowarki (producent nie przewidział ładowania go z zewnątrz). Mimo to nadal silnik nie zaskakiwał, dopiero sugestia z anglojęzycznego forum użytkowników tego modelu toyoty zadziałała, mianowicie trzeba było przeczyścić przepustnicę powietrza, zwyczajnie się zacinała, ponieważ jest ona sterowana przez serwomechanizm a nie linkę było to wręcz nie do wykrycia że coś jest nie tak. No chyba że w autoryzowanym serwisie toyoty.
Sprawa zamknęła się w cenie puszki spray'u do czyszczenia przepustnic, że też nie zrobiłem tego 2 lata temu...
Ostatnia aktualizacja: 18.01.2014 19:44:05
Dodano: 10 lat temu
Usterka dość powszechna o ile mi wiadomo a ze względu na technologię i konieczność korzystania z serwisów autoryzowanych ludzie zwyczajnie auta z tym problemem sprzedają... nic tylko kupować, czyścić i sprzedawać jako nowe.
Dodano: 10 lat temu
Serwis autoryzowany pewnie skasowałby Cię za to nieźle, podał listę wymienionych części, ilość roboczogodzin i przedstawił fakturę ;-)
Dodano: 10 lat temu
Pociesz się, że kolejnych dwóch lat ci to nie zajęło.
Dodano: 10 lat temu
podejrzewam ze jest więcej takich aut w których psują się pierdoły a właściciele nie wiedzą co jest grane... grunt ze tobie się udało :)
Dodano: 10 lat temu
Faktycznie - duperel
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl