Wpis w blogu auta
Fiat Bravo
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1151 razy
Data wydarzenia: 25.04.2012
Urodziny IV
Kategoria: obserwacja
Od strony techniczno/mechaniczno/użytkowej raczej nie powinienem narzekać i tego nie robię. Owszem, zdarzają się awarie, ale w głównej mierze wynikają z eksploatacji - wszystko się zużywa - bądź zawodności elektroniki, na którą nie mam wpływu. Nigdy nie oczekiwałem od żadnego z moich samochodów totalnej bezawaryjności, a Bravo kapitalnie wpisuje się w moje oczekiwania odnośnie środka transportu . Sylwetka się nie opatrzyła, fotele nie są wysiedziane , po wnętrzu zużycia nie widać .
Teraz trochę cyferek i statystyk dla potomnych . Po 4 latach i powyższym przebiegu koszty zamknęły się kwotą 75.250 zł...
Z tego na wachę poszło 45.111 złociszy, co stanowi 59,95% ogółu. Za tą kwotę wlałem 9.336 litrów szacownej bezołowiowej przy średnim spalaniu 7,23 l/100 km oraz średnim koszcie 35,13 zł/100 km. Nawet nie porywam się na komentowanie tych liczb, bo każdy dobrze wie po ile stoi teraz benzyna... Konsumpcja Fiata trzyma ustabilizowany, rozsądny poziom, który oceniam bardzo pozytywnie.
Serwis do tej pory kosztował 6.704 zł i jest to 8,91%. Średni koszt naprawy na poziomie 352,82 zł oraz 5 groszy serwisowego na 1 km uważam za całkiem przyzwoity wynik.
Pozostałe wydatki to 23.345 zł czyli 31,14% kwoty ogólnej. Ubezpieczenia, opony i pozostałe "niezbędniki" typu opłaty drogowe, myjnie, wymiana opon itp. swoje kosztowały i kosztują. Średnio to 18 groszy na 1 km. Tutaj można poszukać oszczędności, chociaż obecna sytuacja wyjątkowo temu nie sprzyja.
Na obecnym poziomie mojego użytkowania miesięcznie Fiat potrzebuje na swoje utrzymanie 1.572,18 zł przy koszcie ogólnym na 1 km 0,59 zł. Ktoś powie, że dużo. Po części też tak uważam, ale w głównej mierze to moje narzędzie pracy, które jak na razie zarabia na siebie, więc patrząc subiektywnie jestem w stanie to zaakceptować .
Podsumowując - kolejny rok mimo wszystko na plus. Fiat trzyma sensowny poziom i tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że dokonałem właściwego wyboru .
Ostatnia aktualizacja: 16.11.2012 08:39:25
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Otóż to .
Nigdy, nic z tych rzeczy . System liczy za mnie wszystko, ja tylko oglądam .
Szefów jak szefów, rządzący ze swoim podatkami robią tu jeszcze "lepszą" robotę...
A co do Fiatów - nie narzekam i raczej nie będę .
Ale nie o tym. To co piszesz o Bravo dowodzi tylko tego że stwierdzenia idiotów o Fiatach są wyssane z palca. Jak dla mnie tak Twoje Bravo jak i mój domowy, leciwy już Punciak, całkowicie obalają stereotypy. I oby tak dalej
.
Dzięki .
.
A ja Wikipedię!
To już dla mnie zbyt skomplikowane , ja tylko skromnie zacytowałem Metallicę .
"quid sit futurum cras, fuge quaerere"
Też tak uważam . Nie, rozrząd zrobiony na 90 tys, następna wymiana przy 180. Z "grubszych" pewnie wkrótce klocki/tarcze i wahacze z przodu.
No bo gdzie tak sobie pogdybać o nowym zakupie, jak nie tutaj .
Na razie to raczej odległa przyszłość . Jak będę miał się decydować, wtedy rozważę wszelkie możliwe opcje.
"...So carpe diem, baby..."
Jedna lampka nie zaszkodzi, dam radę . Z butelką po butelce mógłby być problem .
Pisałem w klubie, mogę mieć konflikt terminów.
Zależy co dla kogo znaczy niewiele droższa . Giulia startuje od 69.900, Bravo w sensownej wersji można wyjąć co najmniej dyszkę taniej.