Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Yugo Koral 60 EFI » Ustawianie zbieżności na Stacji Psucia Pojazdów







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Yugo Koral
  • przebieg 84 208 km
  • rocznik 1998
  • silnik 1.1
Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 719 razy
Data wydarzenia: 27.11.2009
Ustawianie zbieżności na Stacji Psucia Pojazdów
Kategoria: awaria
Wydaje się że banalna czynność, góra godzina pracy dla fachowca. Wystarczy pojechać na stację kontroli pojazdów i... zaczną się kłopoty.

Czyli opowieść w trzech aktach.

Akt I
W sierpniu albo na początku września wymyśliłem sobie ustawić zbieżność bo chciałem zmieniać opony na nowe. Pojeździłem po kilku warsztatach gdzie mnie wszyscy uświadomili że zbieżności nie zrobię, bo mają sprzęt uszkodzony - 100 tys. miasto!!! W końcu pojechałem na jedną ze stacji diagnostycznych gdzie mieli sprzęt i się zaczęło.

Okazało się że podobno nie da się zejść do zera z kątami. No ale trudno, nie można dużo wymagać od takiego autka.
Wyjechałem z ustawioną zbieżnością, ale moje zadowolenie nie trwało długo...

Akt II
Wracam z trasy, coś zaczyna mi bić po kierownicy. Jest coraz gorzej. Zaczynam bać się zakrętów.

Jakoś dojechałem do domu i doszedłem do wniosku że coś nie tak jest przy kołach.
Okazało się, że prawy amortyzator jest cały luźny. Widocznie nie został dobrze przykręcony, a zrobiłem ledwie 1000 km! Dokręciłem go w domu i wracam na stację mówiąc że mają mi to poprawić.

Szef nad szefami trochę pobakał, że pewnie do dziury wpadłem, ale zrobili. Co ciekawe teraz robił to inny mechanik i jakoś potrafił wszystko ustawić na zero. A podobno się nie dało wcześniej.

Więc już drugi raz wyjeżdżam zadowolony że wszystko będzie ok... do pierwszego zakrętu.

Akt III
Auto dziwnie się prowadzi. Na początku zrzuciłem winę na nowe opony. No ale coś jest chyba nie tak, chociaż opony też fatalnie się zachowują (nigdy więcej Pirelli).

W końcu doszedłem do tego że dalej coś z prawym kołem jest nie tak, bo mi auto wariuje jak gwałtownie skręcam. Lata mi na boki.
Okazało się że jest jakiś luz.
Nie, już nie wracam na Stację Psucia Pojazdów.

Pojechałem do sprawdzonego mechanika. Wymienił końcówki drążków układu kierowniczego (z jednej strony wybita, z drugiej też na wymarciu). Do tego wymian jakichś gum przy sworzniach i 250 zł nie moje. Ale przynajmniej auto się teraz pewnie prowadzi.

I weź tu człowieku polegaj na renomie Stacji Kontroli Pojazdów z ich "świetnymi i kompetentnymi" pracownikami...
Dodano: 15 lat temu
dziś prawdziwych mechaników już (prawie) nie ma...
Dodano: 15 lat temu
Tak... ciężko o dobrych fachowców, pieniądze brać tylko każdy potrafi...
Dodano: 15 lat temu
Też miałem problem ze znalezieniem stacji w której sprzęt jest sprawny. Fachowców (porządnych) też ze świecą szukać! Szerokiej bez takich przygód życzę :)
Najnowsze blogi
Dodano: 5 godzin temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
4 komentarze
Dodano: 12 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 19 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl