Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Freemont » Uszkodzony klakson - czyli co słychać we Freemoncie







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Freemont
Jeździ: Fiat Freemont
Wcześniej jeździł: Fiat Linea 1.3 Multijet 90 KM
  • przebieg 1 605 km
  • rocznik 2012
  • silnik 2.0 Multijet II 16v
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1794 razy
Data wydarzenia: 20.05.2012
Uszkodzony klakson - czyli co słychać we Freemoncie
Kategoria: obserwacja
Pewnego razu musiałem skorzystać z klaksonu ponieważ delikwent z sąsiedniego pasa bez kierunkowskazu postanowił sobie zmienić pas ruchu na ten, którym poruszałem się ja. Przypadkowo stałem się ofiarą mistrza, dla którego kierunkowskaz jest jedynie rodzajem zbędnej świątecznej iluminacji w samochodzie. Tacy magicy zazwyczaj idą na obcierkę wiedząc, że ofiara nie zaryzykuje uszkodzenia samochodu. Ostatnimi czasy coraz więcej takich cwaniaków na drogach, szczególnie w mieście. Delikwent oczywiście dopiął swego, ale w konsekwencji został przeze mnie zdrowo obtrąbiony.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że w pierwszej chwili odniosłem wrażenie, że klakson nie działa. Ale jak to - myślę sobie - w nowym samochodzie taka skucha? Emejzing! W czasie przejazdu miałem włączone radio, które grało z normalnym poziomem głośności. Nic nadzwyczajnego. Nacisnąłem mocniej mięsistą centralną część kierownicy celem skutecznego zatrąbienia i dopiero po chwili dotarło do mnie, że klakson już trąbi. Ten przytłumiony odgłos z bliżej nieokreślonej strony samochodu to był mój klakson. Był jednak cichszy niż grające radio. Z zewnątrz odgłos trąbienia jest głęboki, donośny, kilkutonowy. Sądzę, że byłby godzien odgłosów klaksonów używanych w ciężarówkach, czyli jednym słowem - konkret.
I póki się nie przyzwyczaję ciągle łapię się na goroączkowym duszeniu kierownicy ilekroć chce zatrąbić, a w tym czasie klakson już trąbi i to całkiem donośnie :)
Sęk jednak w tym, że wyciszenie we Freemoncie jest tak skuteczne, że nawet tak donośny sygnał ma problem aby przebić się do wnętrza samochodu. Jeśli dla odmiany ktoś mnie chciał poczęstować serdecznym akustycznym pozdrowieniem, to nie mogłem się zorientować czy faktycznie było ono adresowane do mnie czy może do kogoś innego. Przy tak skutecznym wyciszeniu usłyszenie karetki pogotowia lub policyjnej kijanki jest prawie niemożliwe. Po zamknięciu wszystkich okien, w samochodzie zapada zupełna cisza, którą nieznacznie zmąca jedynie odgłos pracującego silnika diesla. Jest on słyszalny przede wszystkim przy wyższych obrotach rzędu 2500 lub więcej. Poniżej granicy 2500 obrotów prawie go nie słychać. Freemont ma ten rodzaj wyciszenia, który dla przykładu całkowicie tłumi odgłos ruszającego z sąsiedniego pasa samochodu. Do wnętrza nie docierają żadne hałasy takie jak np. pęd powietrza przy wyższych prędkościach. Równie ciche we Freemoncie jest zawieszenie. Tylko spore wertepy albo ostre krawędzie nierówności (np. uskoki w jezdni) są w stanie przebić się do wnętrza samochodu. Nie słychać natomiast oporów toczenia oraz szumu opon. Freemont chroni przed hałasami dobiegającymi z zewnątrz, ale nie do tego stopnia aby konieczne było ciągłe spoglądanie na obrotomierz. Do kierowcy cały czas dobiega cichy, usypiający i subtelny pomruk silnika, który dopiero powyżej 2800 obrotów i przy intensywnym przyspieszaniu wyraźnie przypomina, że spod nogi właśnie wychodzi 350 Nm. Bez nich rozpędzenie 2 ton nie byłoby proste. Czy to jest zaleta czy wada - nie mnie to osądzać. Według mnie powinno być jak najciszej, bo tego rodzaju samochody mają dostarczać komfort i wygodę podróży w długich trasach. Jednak trzeba też dodać, że jest znacznie ciszej niż w wielu samochodach osobowych klasy C i pewnie w niektórych D. Freemont namawia do delektowania się jazdą, nie prowokuje do szarżowania, ale gdy jest to potrzebne potrafi pokazać pazura. Nie jest mięsistym tapczanem na 4-ch kołach. Pozdrawiam
PS. Klakson działa bardzo dobrze :)
Ostatnia aktualizacja: 20.05.2012 22:25:50
Dodano: 12 lat temu
Dla mnie klakson jest najważniejszym elementem wyposażenia auta! [smiech2]
Dodano: 12 lat temu
I śmiej się tu z aut na "F"... :P
Dodano: 12 lat temu
Jednym słowem rozpieszcza Cię :).
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl