Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy Adam_Aveo » Uwaga na poranną gołoledź







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika Adam_Aveo
SCZ
Jeździ: Chevrolet Aveo
Wcześniej jeździł: Citroen ZX Cyrtynka
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1593 razy
Data wydarzenia: 04.02.2011
Uwaga na poranną gołoledź
Kategoria: inne
Poranna gołoledź po raz kolejny zebrała swe żniwo. Wypadek ten zdarzył się 5km od mojego domu. Zginął młody facet - 49 lat. Pewnie spieszył się do pracy. Utopił się w rzece o głębokości półtora metra. Bezsens kompletny... Noga z gazu, koleżanki i koledzy. Życzę bezpiecznej drogi.

http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,9046449,Wjechal_do_rzeki__Ludzie_nie_zdolali_go_uratowac__WIDEO_.html
Dodano: 14 lat temu
Do adrian0513: Po co mi samochód? Dokładnie po to, co większości. Żeby sprawnie przemieszczać się w wyznaczonym kierunku do określonego celu. Kiedy te warunki nie są spełnione, to po co mam się "męczyć" we własnym samochodzie, narażając się nie tylko na straty ale głównie na kłopoty? Wolę "męczyć" się w autobusie. To chyba jest logicznie spójne heh :).
Dodano: 14 lat temu
Do fjerzy: heh jak wolisz jeździć autobusem to nie wiem po co Ci samochód :| poza tym jak są korki to autobus chyba też w nich stoi:/ może jestem za wygodny, ale ja nawet po bułki, piwo czy papierosy jadę samochodem:D
odnośnie artykułu to szkoda chłopa:/ jest czasami ślisko na jezdni i trzeba jeździć z głową, ale znowu bez przesady jak czasami do pracy jadę 15 km ponad pół godz:/ dziś np z rana napadało trochę śniegu i już ludzie jadą 20km/h! przez takich później też są wypadki bo nie jeden chce takiego wyprzedzić!:/
Dodano: 14 lat temu
czasami zastanawiam się czy koniecznie musimy zawsze pamiętać, że jesteśmy właścicielami samochodu i to obliguje nas do jego używania? Staram się, choć przecież czasami to się nie udaje, wsiadać do auta tylko jak to konieczne. Wdrukowałem sobie, że ono jest dla mnie, a nie ja dla niego. Np. po nocnej zamieci, jak muszę jechać do centrum wsiadam do autobusu, może z obawy o pogięte blachy i kłopoty z tym związane, może nie chce mi się wlec w korku na kilka kilometrów, może wolę siedzieć w autobusie i nic nie robić zamiast gimnastykować się za kierownicą w takich warunkach, może ze strachu? Nie wiem. Piszę tak, bo rowerem, po jedniach, nie jeżdżę na pewno ze strachu.
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl