Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen C5 Cytryna » uwaga natury ogolnej o sprzedawcach samochodow (?)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen C5
DW
Wcześniej jeździł: Citroen C5 Cytryna
  • przebieg 226 750 km
  • rocznik 2006
  • kupione używane w 2012
  • silnik 2.0 HDi
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1064 razy
Data wydarzenia: 08.03.2013
uwaga natury ogolnej o sprzedawcach samochodow (?)
Kategoria: obserwacja
Skrecanie licznika samochodu przed sprzedaza to bardzo popularne hobby wielu osob (niech je Schlag, te osoby). Niby to srednio wazne (no chyba, ze mamy do czynienia z Passatem z 2.0 TDI). No ale jak nazwac skrecenie licznika z jakis 230000 km do jakis 210000 km (tylko na desce, dane w komputerach nie ruszane)? Po co to zrobili?? Jakies pomysly???
Dodano: 11 lat temu
Ogólnie u nas w kraju jest przekonanie że 200 tys. to już prawie złom. Wystarczy zapytać znajomego czy kupiłby samochód z przebiegiem 300 tys.??? prosty eksperyment: wystarczy wejść na niemiecki serwis internetowy sprzedający samochody i wybrać Skodę Octavię z dieslem (rok 2005). Bierzemy 30 pierwszych ofert, porównujemy z 30 ofertami na jednym z polskich portali. Łatwo zauważymy że samochód niemiecki jest droższy i ma znacznie większy przebieg. "Polacy nie gęsi i swój język mają..." ale jeśli chodzi o motoryzacje to dają się robić na każdym kroku. Zgodzę się: bum na tanie samochody z niemiec był ale to było wtedy gdy dostawali dofinansowanie do nowych wozidełek i na rękę było sprzedanie samochodu za 3 tys euro po obniżonej cenie. Teraz żeby zarobić to trzeba przywieść na lawecie coś bez kół i szyb, a najlepiej żeby dachu nie miało (porządna naprawa sporo kosztuje dla tego samochody uszkodzone są tańsze). 80 procent samochodów jak nie więcej przechodzi zabieg spa. czemu mała korekta? Zapewne w książeczce zapisy są do 200 tys. i do tylu skorygowano. "Pokaż książkę serwisową z pieczątkami i klient już nie będzie patrzył na stan techniczny". Samochody o przebiegach 300 tys. nie mają praktycznie żadnego zużycia wewnątrz. "Skoro 3-letni samochód ma przebieg 120 tys. to jaki przebieg ma 15-letni?".
Dodano: 11 lat temu
Do giernal: No tak Francuzi mają bana na rdzę ;)
Dodano: 11 lat temu
Do seba1985: Póki co, słowo "rdza" jest dla mnie pojęciem abstrakcyjnym. [zlosnik]
Dodano: 11 lat temu
Do giernal: Z odpowiednią nakładką świetnie rdzę eliminuje
Dodano: 11 lat temu
Do kubiakuba: W weekend się nie liczy. :P
Dodano: 11 lat temu
Do seba1985: Jakoś nie pałam miłością do wiertarki! ;)
Dodano: 11 lat temu
Do giernal: ja 2600 km (ale to w ostatni lykend)
Dodano: 11 lat temu
Do giernal: Ale tez bez kręcenia? [los2]
Dodano: 11 lat temu
Chyba po to żeby było bliżej 200 K km, lub poporstu nauczył się bawić Vagiem zmniejszył troszkę na próbę czy mu to wyjdzie wogóle i zapomniał nastawic potem. Mogło tak być 20 000km to gówno, przecież celowo cofają o 200 K KM do tyłu a jak.
Dodano: 11 lat temu
Do seba1985: A ja 3500 km! Kto da mniej? :P
Dodano: 11 lat temu
Cofać przebieg o 20 tyś? To albo licznik wymieniony, albo hurtowo "regenerowali" liczniki [zlosnik], ale z drugiej strony jak by ludzie nie patrzyli na "stan licznika" tylko na stan auta to pewnie "regeneracja" umarła by śmiercią naturalną.
Dodano: 11 lat temu
Sytuacja prawdziwa:
moj kolega ma w Polsce warsztat samochodowy, pewnego dnia przyjezdza pani Citroenem Berlingo 1.9 D - czyli niezniszczalny dlugodystansowy mulek.

-Dzien dobry czy kasuje Pan liczniki?

Kolega na to ze nie i pyta czemu, a ona mu na to, ze ma cytrynke od nowosci i najezdzila 360kkm i teraz nikt nie chce kupic jej auta a zamowila juz nowego.

Dodam, ze samochod w stanie doskonalym (jak na wiek i przebieg) i pelna dokumentacja, serwisowany w Citroenie nawet po gwarancji z ostatnim wpisem przy 330000km.

Wniosek z tego jeden i wszystkim dobrze znany, polski kierowca jest szczesliwy tylko wtedy, gdy jest przez sprzedawce r*chany.

p.s. a moj kolega wzbogacil sie o swietna "cytrynke" i wozi nia czesci do warsztatu, bez klopotow
Dodano: 11 lat temu
Do mrBean: Ajtam, ja bez kręcenia przejechałem nieco ponad 5 tysiaków w zeszłym roku ;)
Dodano: 11 lat temu
Do mariow777: bol. przebieg ksiezycowy.
Dodano: 11 lat temu
Facetowi w "Punkcie Regulacji Liczników" zależy żeby cel klienta był osiągnięty czyli odpowiednia wartość na blacie. Niewiele Fachowców zagłębia się bardziej w swoją pracę. Powinno się cofnąć również na innych sterownikach np ABS. Poza tym w wielu autach można sprawdzić ostatni przebieg w Niemczech. Mój Kumpel tak miał. Kupił Audi A4 z przebiegiem 240 tysi, zrobił sam 120 czyli 360 a facet w Salonie sprawdził, że auto pół roku przed sprzedażą na serwisie miało 379 tyś. To była smutna wiadomość.
Dodano: 11 lat temu
Do kubiakuba: Szczerze to bardziej martwiłbym się, gdyby wszystkie przebiegi były sobie równe co do kilometra :)
Dodano: 11 lat temu
Nie wiesz? Chodzi o pierwszy rzut oka, podnietę i bajerę, bo napalonych pajaców jest wielu i to dla nich jest ta rewia.
Dodano: 11 lat temu
Do luckyboy: cos w tym moze byc! a ja tu oskarzam bez zdania racji
Dodano: 11 lat temu
Po pierwsze to mógł być wymieniany licznik. Po drugie w wielu autach przebieg z komputera i z zegarów rozjeżdża się trochę - liczą trochę inaczej. W wielu fiatach z silnikiem JTD kilometry w komputerze są nabijane ok. 4 razy szybciej niż na liczniku - taka ich uroda. Jest to dobry sposób na zbicie ceny w momencie zakupu :)

Sprawdź za np. 10.000km czy różnica w przebiegu jest ta sama czy większa. Jak będzie większa, to potwierdzi się przekłamywanie liczników.
Dodano: 11 lat temu
PanFasola: bo http://vwszrot.pl/ ;)
no ja wiem, ze kreca, bo ze niby aut >>200k km nikt nie kupi, ze niby zlom. zdziwilem sie tylko, ze tak glupio i bez sensu. no ale pewnie wsrod sprzedawcow nie ma nadreprezentacji czlonkow Mensy. a ciekawe czy ktos jeszcze wierzy w deklarowane przebiegi? i zeby nie bylo, ze placze, ze mnie oszukali, ze mialo byc 100k km a tu sie okazalo, ze auto moglo byc na wycieczce na ksiezycu. czy jest 210 czy 230k km to co to za roznica? ale racja - na cwaniaczku Tenkraj stoi
Dodano: 11 lat temu
Do BENEK1270: Trudno się z Tobą nie zgodzić [up] ;)
Dodano: 11 lat temu
Polska...:) Trzeba dobrze szukać, dobrze trafić, dobrze zapłacić lub kupić nowe auto, a i z nowym można mieć niezłe problemy.;)
Dodano: 11 lat temu
Do kubiakuba: nie wiem dlaczego piszesz że specjalnie dla wielbicieli VW, skoro wielbiciel Francuzów także "poleciał" na mniejszy przebieg ;) tu nie ma żadnej reguły - każdy chce tanio kupić auto które przejechało 10 tys km rocznie ;)
Dodano: 11 lat temu
przez kupujących tak jest :) bo według szwagrów - specjalistów 200.000 to nowe auto, a 250.000 to już szrot :)
Dodano: 11 lat temu
To chyba o handlarzach - bo sprzedawcy (w salonach) to temat na oddzielną dyskusję :)
Dodano: 11 lat temu
pewnie hurtem leciał wszystkie co wiózł to i temu zjechał ;)
Goście co to wiozą nie patrzą na stan licznika ;) wjeżdżają na pewien parking pod katowicami i tylko mówią kolesiowi ile mniej więcej ma być. Czasem zdarza się że w pośpiechu podwyższą ;)
Dodano: 11 lat temu
Do mrBean: no ja rozumiem, ze sie skreca auta od Niemca, znaczy Turka, tak po 100k-200k albo i wiecej, specjalnie dla wielbicieli vw, ale psucie licznika taka kosmetyka, panie...
Dodano: 11 lat temu
bo Polak kupi samochód co ma max około 200 000 km - a 230 000 km to już trochę dużo ;)
Dodano: 11 lat temu
no chyba po wuj
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl