Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford S-Max Podróżnik-2 » W śniegu, ale bez łańcuchów







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford S-Max
  • przebieg 38 558 km
  • rocznik 2011
  • silnik 2.0 EcoBoost
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1171 razy
Data wydarzenia: 05.02.2013
W śniegu, ale bez łańcuchów
Kategoria: podróż
Jak co roku wyjazd na narty do Austrii zakończył się sukcesem.
12 dni zjeżdżania na nartach, żadnych szkód wśród osób jeżdżących, a samochód sprawny i bez problemowo dowiózł nas do Schladming, Obertauern, Zauchensee, Flachau, Wagrain, Flachauwinkl i Radstadt.

Śniegu w tym roku było bardzo dużo, na dowód tego 2 zdjęcia mojego samochodu na podjeżdzie naszego domu wakacyjnego.
Jak widać na obrazku zderzak służył jako spychacz!

Kolejny raz udało mi się nie zakładać łańcuchów, chociaż niektórzy z moich wakacyjnych sąsiadów je zakładali.

Moje tegoroczne spostrzeżenia samochodeowe są bardzo skromne. Patrząc na parkingi odnotować było można duży przyrost ilości nowych VW Sharan i Seat'ów Alhambra - to bezpośreni konkurenci S-max'a, dlatego spostrzegam je częściej niż inne samochody.

Ponieważ ostatnio wszyscy w Polsce podekscytowani są radarami, to powiem, ze widziałem ich też sporo w Austrii. Jedne są poprzedzone znakami ostrzegawczymi inne nie. Część stoi tuż na wjeździe do miejscowości, tuż za tablicą obszaru zabudowanego.
Nie wiem, jakie są przepisy co do tolerancji wskazań prędkości w Austrii, o ile dobrze pamiętam to np. w Szwajcarii można dostać mandat już za przekroczenie wskazanej na znaku szybkości o 1km/h!

Powrót z Austrii zrobiliśmy wczoraj w jednym ciągu, ok. 1000km po drogach Austrii, Czech i Polski. W porownaniu do ostaniego wypadu na narty w 2012 widać duży postęp w ilości lepszych dróg w Polsce. Przejechaliśmy A1 od granicy z Czechami do Pyrzowic (mały objazd wiaduktu przy granicy) no i cieszyliśmy się też z komfortowej jazdy po odcinku od Piotrkowa do Mszczonowa. Czekamy na dodanie brakujacych odcinków dróg.

W czasie oczekiwania przerzucimy się chyba na narty we Francji. Objechaliśmy na nartach dużą część Austrii. Obliczyłem, że w tym roku każdego dnia przejeżdżaliśmy średnio 40-45km na nartach i 30-35km na wyciągach.

Pozdrawiam wszystkich narciarzy i do zobaczenia w przyszłym roku na stokach gdzieś w Europie.

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2013 17:12:00
Dodano: 11 lat temu
Do PiotrPWPK:Droga była mi dobrze znana, bo jeździłem nią kilka razy w poprzednich dniach, a poza tym Austryjacy zawsze stawiają przy drogach tyczki, które wyznaczają krawędzie drogi. Bez tego nie mogliby odśnieżyć żadnej drogi! :-)
Dodano: 11 lat temu
musiałeś mieć dokładne mapy GPS, że nie zjechałeś z drogi w takim śniegu ;)
Dodano: 11 lat temu
Dosłownie białe szaleństwo ! Dobrze że pług miałeś ze sobą :)
Pozdrawiam.
Dodano: 11 lat temu
Ty śmigałeś w Austrii ja w Szwajcarii ale Bałtowskiej [rotfl] Wzajemnie pozdrawiam [papa] może kiedyś i my wybierzemy się na takie stoki , tymczasem trenujemy :)
Dodano: 11 lat temu
Jak pług normalnie.[up]
Dodano: 11 lat temu
Ależ tego białego paskudztwa napadało ;)
Dodano: 11 lat temu
Do sequence: W Brnie był wczoraj i nie musiał brnąć :-)
Dodano: 11 lat temu
Pięknie brnie w... Brnie? [hihi]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl