Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Linea Linia » Wakacje 2013







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Linea
  • przebieg 115 000 km
  • rocznik 2007
  • silnik 1.3 16v Multijet
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 3949 razy
Data wydarzenia: 19.07.2013
Wakacje 2013
Kategoria: podróż
Wraz z nadejściem wakacji przyszedł czas na wakacyjne podróże. Wraz z rodziną wybrałem się do miasteczka Poreč w Chorwacji. Dla żony i młodszego dziecka największą atrakcją były wszechobecne plaże i kempingi, zaś dla mnie oraz starszego syna - zwiedzanie okolicznych miejscowości oraz państw. Trasa z Sanoka do Poreč przez Słowację i Węgry przebiegała głównie przez autostrady. Linea bardzo dobrze zniosła ponad 1000-kilometrową podróż komfortowo przewożąc 4 osoby i ich bagaże. Po dojechaniu do miasteczka postanowiliśmy zobaczyć historyczne centrum Poreču. W gąszczu wąskich uliczek znajduje się muzeum, w którym można zobaczyć zbiór mozaiek z VII wieku oraz wejść na wieżę,z której rozpościera się piękny widok na całe miasto. Po kilku dniach plażowania przyszedł czas na kolejną wycieczkę. Wybraliśmy się do włoskiego miasta Triest położonego tuż przy granicy słoweńsko-włoskiej. Po drodze wstąpiliśmy do chorwackiego miasteczka Novigrad oraz słoweńskich - Piran i Koper, którego rynek o złudzenia przypomina miniaturkę tego w Wenecji. Do Triestu dotarliśmy późnym wieczorem. Po 40 minutach szukania miejsca parkingowego zatrzymaliśmy się na krawężniku, włączyliśmy awaryjne i wyskoczyliśmy zobaczyć ogromny budynek ratusza miejskiego. W nocy, podświetlony wyglądał niesamowicie! Do hotelu wróciliśmy po północy. W ostatni dzień pierwszego tygodnia wakacji pojechaliśmy do jednego z najpiękniejszych miast Chorwacji - Dubrownika. Drogi wijące się tuż nad przepaściami budziły strach wynagradzając to pięknymi widokami. Po dojechaniu do celu przeszliśmy po okalających całe miasto, prawie 2-kilometrowych murach. Widok z ich najwyższego punktu zapierał dech w piersiach. Pierwszy tydzień dobiegł końca. Na drugi tydzień pojechaliśmy do oddalonej o prawie 600 kilometrów Makarskiej. Po kolejnych dniach spędzonych na plażowaniu popłynęliśmy na rejs statkiem po dwóch pobliskich wyspach: Hvar i Brač. Na pierwszej z nich zobaczyliśmy miasteczko Jelsa, na drugiej zaś miasto Bol, z którego wodną taksówką popłynęliśmy na plażę Złoty Róg. Po zakończeniu rejsu pojechaliśmy do Vrgorac - miejscowości granicznej z Bośnią i Hercegowiną, gdzie spędziliśmy nocleg. Następnego dnia ruszyliśmy w drogę powrotną przez ten, jak się później przekonałem, zacofany w stosunku do reszty Europy kraj. Niedługo po przejechaniu granicy zatrzymaliśmy się w miejscowości Medziugorie, gdzie wiele razy objawiała się Matka Boska. Następnym przystankiem na naszej trasie było miasteczko Mostar, gdzie zobaczyliśmy przepiękny, kamienny most łączący dwie strony miasta. Ostatnim punktem na trasie było Sarajewo - stolica Bośni i Hercegowiny. Tutaj najlepiej widać było skutki wojny, która toczyła się tam 20 lat temu. Po drodze mijaliśmy wiele zmasakrowanych przez kule budynków. Droga powrotna z Sarajewa do Sanoka ciągnęła się poprzez liczne góry i doliny. Po drodze mijaliśmy wiele starych samochodów, o których istnieniu nigdy nie słyszałem. Prawie 200 kilometrów po górskich drogach okazało się dobrym sprawdzianem dla Linei, która szybko i wygodnie dowiozła nas do granicy z Chorwacją, skąd autostradami przez Węgry i Słowację dojechaliśmy z powrotem do Sanoka. Wakacje były bardzo udane, a wszystkie pokonane trasy były dobrym sprawdzianem zarówno dla kierowcy, jak i samochodu. Polecam ten kierunek wszystkim, którzy planują wakacyjne podróże :)
Dodano: 11 lat temu
Chorwacja to piękny kraj, chyba wybiorę się tam z mężem,fajna relacja z przyjemnej podróży :) zazdroszczę i pozdrawiam ;)
Dodano: 11 lat temu
Dobrze mieć taki samochód na którym można polegać :) Widoki przepiękne warto było dla samych fotek jechać nie mówiąc o wspomnieniach ...
Dodano: 11 lat temu
Do eldorado: Zaraz okręt... Matce statki ze zlewu może wyciągnie przed myciem... Żeby tylko się nie zdemaskować...
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233: Poczekaj, niech to zobaczy przyjaciel wszystkich homoseksualistów

a skąd on okręt weźmie u siebie na wsi?
Dodano: 11 lat temu
no jaaa, to żółte autko boskie
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: No skąd! To wina Tuska!
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233: I oczywiście nie z jego winy będzie.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: Tylko żeby za kierownice nie wsiadała... Teraz ałdi rozbije i o tym nie napisze...
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233: Nażarła się bestia, albo poszło w żyłę.
Dodano: 11 lat temu
Nie zły spacerek[car]
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: To nic nie da. Ja juz cały worek wysłałem, to dostałem podziękowania i prośbę o więcej...
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233: ja tez. Router wąglikiem zasypałem i do Bolesławca wysłałem.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: Ja już nie mam...
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233: a idź, fuj, rezygnuję z neta.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: To pewnie i ich rozebrane zdjęcia w niedwuznacznych sytuacjach obiegna świat...
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: A cóż to za desperat? [niewiem]
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233: Władek ma nowego sprzymierzeńca. Niedługo we dwóch będą na majówki jeździć.
Dodano: 11 lat temu
Do Bonkalski: jak to nie zachęcająco??bogaci płacą za takie atrakcje-nie wiesz?zupa z bośniackiego autostopowicza-prawie że danie narodowe serbów...
Dodano: 11 lat temu
Do seba1985: Poczekaj, niech to zobaczy przyjaciel wszystkich homoseksualistów... Taką wycieczkę strzeli, że wszystkim kopary opadną...
Dodano: 11 lat temu
No wreszcie jakiś meczet ;) Fest robale, dobrze że to nie Australia.
Dodano: 11 lat temu
Pasażer na gapę-hm... ciekawe przy jakiej prędkości nie wytrzymał "karuzeli" ;)
Gratuluję udanych wakacji;) Widoki rzeczywiście super-taka odmiana od naszych klimatów! No i pogoda wygląda na to, że dopisała.
Dodano: 11 lat temu
"Bośniacki autostopowicz" nie brzmi zbyt zachęcająco [szok] A wpis i fotki bardzo dobre [up] :)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl