W dniach 05.06 - 11.06.2010r. odbyłem swoim Audi A3 wakacyjną podróż na trasie Jarosław-Kielce-Łódź-Stryków-A2-Konin-Licheń Stary-Gniezno-Strzelno-Inowrocław-Bydgoszcz-Biskupin-Wenecja-rodzinne strony koło Kcyni i w Bydgoszczy ; i z powrotem do Jarosławia przez Toruń-Włocławek-Krośniewice-Łódź-Kielce-Sandomierz . Chciałem wnukowi pokazać rodzinne strony i trochę Polski. W sumie przejechałem "kameleonkiem" 1550 km. Zużycie całkowite 118 litrów paliwa. Spalanie średnie 7,66 l/100 km. Drogi którymi jechałem na ogół dobre tylko we Włocławku makabryczne. Dużo dobrych stacji paliw z zapleczem odpoczynkowo-gastronomicznym , sporo zajazdów i miejsc parkingowych i noclegowych. Mnóstwo radarów stacjonarnych. Oznakowanie dróg , skrzyżowań i tras w sumie niezłe. Nie błądziłem. / po raz pierwszy np. przez Łódź przejechałem szybko i bezbłędnie i to w obie strony ! / Zresztą AutoMapa pracowała świetnie. Kierowcy w zdecydowanej większości uprzejmi i kulturalni i niezbyt szalejący na trasach. Na całej trasie spotkałem może dwa lub trzy patrole Policji z "suszarkami". Jednak mnie się nie "czepili". Za wyjątkiem jednego dnia upał niesamowity / w okolicach 30 O C / jednak Klimatronik w A3 pracował bezbłędnie i skutecznie pozwalał przeżyć to piekiełko. Awarii i uszkodzeń autka żadnych . Pracowało bezbłędnie. Jednak jeden raz / na szczęście niewielki/ " odezwał się" przegub kinetyczny zewnętrzny lewy czemu się zbytnio nie dziwię , bo przecież auto ma przejechane ponad 180 tys. kilometrów i najlepsze dni ma już za sobą. Zapasowy mam i w najbliższym czasie zajmę się tym. Załączam kilka zdjęć.