Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Honda Civic VI Liftback » Warszawa. UPG? Zapchana chłodnica? Termostat? czy coś zupełnie innego?







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Honda Civic
  • przebieg 199 335 km
  • rocznik 1996
  • silnik 1.4i
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 3564 razy
Data wydarzenia: 17.04.2014
Warszawa. UPG? Zapchana chłodnica? Termostat? czy coś zupełnie innego?
Kategoria: inne
Witajcie.
Temat temperatury uważałem za zamknięty - matti5d polecił mi ponowne założenie rurki do zbiorniczka wyrównawczego. Samochód przestał się grzać, spokojnie robiłem 100km po mieście i temperatura stała w połowie lub odrobinę wyżej (3/5 skali).
Wybrałem się w trasę... 350 kilometrów do Warszawy.
Na początku wszystko było super - temperatura w połowie... aż do Częstochowy.
Wiadomo jak to jest w Częstochowie - wszyscy stoją, jakiś jełop zostawił auto na lewym pasie i poszedł sobie (bez awaryjnych). W korku stałem godzinę, temperatura wzrosła do tej widocznej na zdjęciu, wentylator chłodnicy chłodził i stała w takiej pozycji. Co jakiś czas temperatura wzrastała praktycznie do maksimum, gasiłem wtedy ze strachu silnik, i tak staliśmy. Po chwili spadała do pozycji na zdjęciu.

Gorzej było po wyjechaniu z Częstochowy, na początku samochód się schłodził, później temperatura rosła. Gdy wchodziła wysoko - na czerwone pole to wystarczyło odjąć gazu i spadała do pozycji widocznej na zdjęciu. Wiozłem pasażerów, nie mogłem więc zostać gdzieś w polu. Zjechałem na stację 50 kilometrów przed Warszawą, otworzyłem maskę i zobaczyłem, że w zbiorniku wyrównawczym mam dużo (za dużo) płynu, zaraz przed korkiem, przed wyjazdem płyn był między MIN a MAX.
Samochód trochę wystygł, walnąłem kilka razy w termostat i pojechałem dalej. Już w Warszawie temperatura znów rosła do maksimum, zjechałem na Tesco, zostawiłem pasażerów i dałem Hondzie się ostudzić. Dojechałem do domu.

Samochód przez noc wystudził się całkiem - rano patrzę, zbiornik wyrównawczy pusty - chłodnica zassała płyn, dolałem w sumie 250ml - trochę do chłodnicy i resztę do zbiorniczka.

Jazda próbna:
Auto nagrzewa się wolno, wskazówka zatrzymuje się w pozycji prawidłowej, potem rośnie i tak do pozycji widocznej na zdjęciu.

** W płynie nie ma śladów oleju, silnik chodzi równo i bezproblemowo, oleju nie pali.
Po odpaleniu trzymałem rękę na przewodach - górny od chłodnicy zaczął się grzać praktycznie zaraz po odpaleniu, dolny zimny, co oznacza moim zdaniem otwarty (przynajmniej w połowie termostat). Po przejażdżce dolny przewód chłodny, górny gorący, żeberka chłodnicy zimne, czyżby była zapchana? W chłodnicy po zdjęciu korka widać jakiś syf. Samochód nigdy nie robił tras większych, więc problem może występować od dawna i nie był widoczny w zimie, dopiero jak ja stałem się właścicielem to zacząłem go gonić (od tego są przecież samochody).
W zimie samochód nagrzewał się przez 15 kilometrów, dopiero po takim odcinku zaczynał grzać w środku.

Zakupiłem silikon wysokotemperaturowy i mam zamiar wyjąc całkiem termostat i sprawdzić czy otwiera się w gorącej wodzie, wyjmę go i złożę obudowę - bez termostatu od razu dostanie pełny obieg.
Wie ktoś z Was jak wyczyścić chłodnicę, albo kto się tym zajmuje/mógłby pomóc? Jestem w Warszawie i nie mam dostępu do swojego garażu.

Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 17.04.2014 18:04:02
Dodano: 10 lat temu
Do Stig210: tyle teoria. Moja blisko 20 letnia praktyka z Hondami mówi, że jedyna usterka oryginalnej pompy wody w Hondach to rozszczelnienie. Również zalecenia producenta (Hondy) są podawane z dużym zapasem i można śmiało się ich trzymać.
Rozrządy wytrzymują z reguły dużo więcej niż 100 tyś km na oryginalnych częściach.
Natomiast jeśli używamy przypadkowych zamienników, to oczywiście wszystko może się zdarzyć :)
Dodano: 10 lat temu
Do matti5d: Trzymajmy się zaleceń producentów to na pewno daleko zajedziemy.
Gdybym przestrzegał interwału zmiany paska rozrządu w poprzednim samochodzie to pewnie musiałbym silnika na szrocie szukać 2 razy... Albo już słynna partia Vectr 1.9 w których olej miało się wymieniać co 50 tkm.
Pamiętaj, że to auto ma 18 lat i niemal 200 tkm na karku, a to stanowczo za dużo jak dla pompy wody [ w moim mniemaniu oczywiście]
Co się mogło stać ? Mogła się łopatka wirnika odłamać, ale pewnie napiszesz że bredzę w tym momencie. Może też być mocno skorodowana - patrz odłamanie łopatki
Tym bardziej, że wiemy że układ jest dość mocno zanieczyszczony.
Możliwości jest tyle, co elementów w całym układzie.
Pewnie niedługo się przekonamy co było przyczyną.
Ja tylko mówię, co wg mnie może być przyczyną i nikt nie musi się z tym zgadzać. :)
Dodano: 10 lat temu
Do Stig210: nie pisz o czymś, jeśli nie wiesz jak to działa. Co może się zepsuć w takiej pompie?



Jedyna możliwa usterka takiej pompy to rozszczelnienie. Pompę w Hondach powinno się wymieniać co 200 tys. km (co druga wymiana rozrządu).
Dodano: 10 lat temu
Też bym obstawiał pompę wody, ewentualnie zapchaną chłodnicę.
Temperatura rośnie, przy tym zwiększa się ciśnienie i wywala płyn jak na zdjęciu.
A wymieniałeś pompę ? Albo chociaż masz info kiedy była wymieniana ?
Jeżeli masz taką sytuację, że temperatura jest na poziomie krytycznym, to ogrzewanie dajesz na max i nawiew też na max, i szyby w dół.
Wiem, że to bardzo niekomfortowe, ale możesz tak nieco ostudzić silnik.

Raz do mojej pracy przyjechał facet starym Fiatem Punto, zdążył wjechać na podjazd, duży huk, kłęby pary, prawie jak w Smoleńsku. Też się Fiacik przegrzewał i w końcu zbiornik wyrównawczy nie wytrzymał i "wybuchł" korek z zaworem ciśnieniowym nie zadziałał, pewnie ze starości.
Dodano: 10 lat temu
Do konradnetpl: Na zimnym silniku z rana uzupełnij płyn, zostaw korek od chłodnicy odkręcony, odpal samochód i zobacz czy nie ma przedmuchów. Jeżeli wyrzuca bąble z powietrzem to na 100% uszczelkaPG.
Dodano: 10 lat temu
Do lupus_10:
Niestety, mam nadzieję, że to nie UPG.
Samochód nie jeździł, dosłownie auto raz na tydzień do kościoła.
Zaczął jeździć i jednocześnie się psuć...
Może jak naprawię już wszystko to będzie okej.
Wiele osób mi mówi "to sprzedaj", ale tak szczerze to przecież po zakupie kolejne auto będzie wymagało wkładu... zapewne większego.
Dodano: 10 lat temu
Masz trochę przejść z tą Hondą :/
Dodano: 10 lat temu
Do matti5d:
Jutro wyjmę termostat i będę jeździł bez niego.
Co do chłodnicy - gdzie mogę ją umyć w Warszawie?
Czy obudowę termostatu trzeba uszczelniać silikonem przykręcając do silnika?

Czy przypadkiem przy uszkodzonej UPG nie rośnie temperatura szybciej? Bo u mnie jest odwrotnie, temperatura rośnie wolno, ale nie przestaje.
Dodano: 10 lat temu
Do ArizonacarWawa: w pompie wody w Hondach nie ma się co popsuć. Wentylator chłodnicy ma tylko jeden bieg.
Tutaj przyczyną może być tylko termostat lub chłodnica, a w pesymistycznym wariancie również UPG, jeśli silnik został już przegrzany.
Dodano: 10 lat temu
na moje oko walnięta pompa + ew. termostat do tego sprawdź sobie czy nie masz wentylatora który ma 3 biegi chłodzenia. jak masz zobacz czy wszystkie działają. możliwe ze jakiś zenek uszczelniał układ chłodzenia sylikonem który się oderwał i pozapychał pompę i tak bywa:) :)

Jak będziesz sprawdzał termostat pamiętaj zeby ew. układ odpowietrzyć :)
Dodano: 10 lat temu
Do konradnetpl: wyjmij termostat i sprawdź czy był prawidłowo założony. Powinien być tym "pypciem" do góry,z reszta masz też wgłębienie w obudowie termostatu i tam ma pasować, zobaczysz jak go wyciągniesz o co biega. Jak jest założony na odwrót to nie będzie działał prawidłowo.
Dodano: 10 lat temu
Do kamilsitarz: Podejrzewałeś oleum w płynie chłodniczym i problem z uszczelką pod głowicą?
Dodano: 10 lat temu
Może już płyn chłodniczy stracił swoje właściwości, jak nie masz jak sam przepłukać to pojedź gdzieś do warsztatu, niech przepłuczą układ i wymienią Ci płyn chłodniczy.
Płyn chłodniczy, który stracił swoje właściwości ma niższą temperaturę wrzenia, nie będzie chronił tez układu przed korozją, a nawet może się zacząć pienić (Honda z tego co wiem zaleca wymianę co 10 lat lub 120 tys. km).
Koszt wymiany płynu i przepłukania układu, i tak będzie znacznie niższy niż szkody jakie może wyrządzić przegrzanie silnika.
Dodano: 10 lat temu
Do kamilsitarz:
Nie mam jak przepłukać, mam trochę daleko do domu.
Osad jak węgiel - chłodnica od nowości siedzi w tym aucie.
Dodano: 10 lat temu
Spróbuj przepłukać chłodnicę pod ciśnieniem.
Jak wygląda ten syf? Taka jakby kawa z mlekiem?
Dodano: 10 lat temu
http://www.autocentrum.pl/awc/arizonacarwawa/
Dodano: 10 lat temu
napisz do kolegi arizona. on pewnie pomoże.
Dodano: 10 lat temu
Jest nas tu kilku, ja w robocie teraz i bez garażu. Nie wiem jak reszta.
Ale napisz coś w tytule, może ktoś się odezwie.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl