Wpis w blogu użytkownika
Diego_El_Dingo
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1975 razy
Data wydarzenia: 27.05.2012
Weekend o zapachu benzyny...
Kategoria: inne
Ostatnie trzy dni upłynęły mi w iście motoryzacyjnym klimacie. A było to tak...
PIĄTEK:
Tytułem wstępu powiem, że "moje chopaki" czyli mechanicy, do których zaglądamy z Dingusiem, to już w zasadzie moi dobrzy koledzy

Kto bywa na takich treningach, ten wie - zapach świeżo palonej gumy działa lepiej niż filiżanka kawy; pisk opon, mruczenie silników i oczywiście sama jazda dają mnóstwo frajdy. Adrenalina/dopamina/endorfiny czy co tam się jeszcze wydziela, sprawiają, że przez resztę dnia uśmiech nie schodzi z twarzy.
Bawiliśmy się tak 2 godzinki; ustawiona trasa była tym razem bardziej techniczna, niż szybka i wymagała dużej precyzji w zakrętach. "Pudzianem" kierował kolega Michał, a ja robiłam głównie za balast
![[zlosnik] [zlosnik]](/imgs/emoticons/grin.gif)

Z ciekawostek – wpadł do nas niespodziewanie Michał Kościuszko! Nikt mi w to teraz nie uwierzy, bo głupia nie zdążyłam zrobić mu fotki
![[banghead] [banghead]](/imgs/emoticons/banghead.gif)
Polecam obejrzeć zdjęcia, zwłaszcza, że jedna z dziewczyn przyjechała nieziemsko zrobioną CRX – ilość różu mnie powaliła, ale trzeba przyznać, że autko wyposażone pierwsza klasa!
SOBOTA:
Sobota to moja wizyta na AutoShow w Hali Stulecia, zwanej też Ludową

![[guru] [guru]](/imgs/emoticons/notworthy.gif)


Obejrzałam prezentację nowego Lexusa GS; bestia robi wrażenie – fotki poniżej. Trafiłam na zabawne autka Aixam, którymi będą mogli poruszać się 16letni kierowcy z kategorią B1... Nawet wygodne, chociaż ta ich moc kosiarki to śmiech na sali i to jeszcze w cenie trzydziestu paru tysięcy. Z zaciekawieniem obejrzałam próbkę oklejania samochodu folią – efekt krokodylej (chyba) skóry jednak do mnie nie przemówił.
Skusiłam się też na jazdę na trolejach – haha, cały przejazd był na czas, a zaczynał od biegu po kluczki. I tu uwaga – bieg odbywał się w "alko goglach" - miały one imitować sposób widzenia po spożyciu. Niestety nie udało mi się ustalić po spożyciu jakiej ilości... Jakoś z "kariery własnej" nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek po pijaku widziała 3 obrazy nakładające się na siebie, hahaha. Ale nawet sprawnie przebiegłam między pachołkami. Następnie trzeba było zrobić 2 ósemki autkiem na trolejach (już bez gogli

Wskoczyłam też na "krzesełko prawdy", które zjeżdżając w dół i zatrzymując się gwałtownie, imitowało uderzenie w przeszkodę z prędkością 40km/h. Powiem tak – spodziewałam się lżejszego uderzenia, ale nie było dramatycznie. W każdym razie daje to do myślenia... I tu znów miałam pecha do sławnych rajdowców – bo przy owym krzesełku pojawił się Tomek Kuchar, ale już po moim zjeździe. W każdym razie fotkę mu zrobiłam

Zapraszam do zdjęć – było ich o wiele więcej, ale nie wiedziałam ile zmieści mi się w tym wpisie, więc prezentuję niektóre.
NIEDZIELA:
Na koniec moto weekendu wybrałam się jeszcze do Zamku Topacz, w którym mieści się nieduże Muzeum Motoryzacji. Eksponatów nie jest zbyt wiele, ale zawsze miło obejrzeć takiego Karmanna Ghię czy Rollsa... Dodam, że cały obiekt jest piękny – park, stawik, ładnie utrzymana zieleń. Jedyne, co popsuło mi humor to skandaliczny czas oczekiwania na kawę i ciacho w restauracji – Gessler by już wyszła

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!

Najnowsze blogi
Dodano: 18 godzin temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
1
komentarz
Dodano: 18 godzin temu, przez Egontar
Tym razem trochę o Picadorze, który powrócił na ojcowskie łono ;) Ponownie stałem się jego współwłaścicielem razem z młodszą córą Dlatego też przed przekazaniem jej do jazdy ...
1
komentarz
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Dziękuję za wizytę i pozdrawiam
Hala Stulecia!!! Żadna tam Ludowa!
W oryginale: Jahrhunderthalle
Mimo że po 1945 roku przemianowano ją na Ludową, to cały świat ją zna pod nazwą historyczną. Pod taką też figuruje na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Świetny wpis! I fotki!
Ale po pierwszych kilku linijkach tak wciąga, że nie sposób się oderwać. Pierwszy chyba raz widzę tak wylewny i bogaty motoblog