Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » Weekend w Korbielowie - aspekty motoryzacyjne







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 702 razy
Data wydarzenia: 08.08.2011
Weekend w Korbielowie - aspekty motoryzacyjne
Kategoria: podróż
Czasami tak się dzieje, że "prawdziwy" urlop jest niczym duch w starym zamczysku - każdy chciałby go ujrzeć, ale nikt nie zaznał tej przyjemności ;) Wtedy pozostają wypady stricte weekendowe, ja w ubiegły weekend obrałem jako cel Korbielów w Beskidzie Żywieckim, nieopadal granicy polsko-słowackiej. Miejscowości typu Ustroń, Brenna, Wisła czy też Szczyrk w Beskidzie Śląskim zwyczajnie mi się znudziły po wielokrotnym ich zwiedzaniu, jak również moim zdaniem są przesiąknięte tandetną komercją (lubicie góralskie ciupagi z napisem made in china?)

Jeżeli chodzi o kwestię dojazdu to bardzo komfortowo to wyglądało (DK81 do Skoczowa,S1 do Bielska, DK 69 do Żywca i droga 945 do Korbielowa (kilka kilometrów dalej wjeżdżamy już do naszych słowackich sąsiadów). Komfortowy dojazd owszem był, ale tylko w sobotę o 6 rano - 1h30min, zerowy ruch. Jeśli chodzi o powrót to masakryczne korki zaraz za Żywcem oraz póżniej przy zjeżdzie z S1 na DK81 i częściowo na samej "wiślance", w których straciłem łącznie ponad 1h. Łączny czas powrotu to 2h15min. Spalania nie mierzyłem, po prostu cieszyłem się spokojną i ogólnie lajtową jazdą, bez specjalnego oszczędzania ale też bez zbędnego pośpiechu ;)

Po drodze było parę mniej lub bardziej przyjaznych "niespodziewajek" - na plus zaliczam napotkany, amatorski wyścig kolarski między Jeleśną a Korbielowem - chciałbym mieć taką kondycję żeby pod spore wzniesienia na rowerze śmigać tak jak Ci kolesie- szacunek ;). Jeśli chodzi o mniej przyjemne rzeczy to zaliczyłbym do nich (oprócz wspomnianych korków) rozbitą na czołówce Fabię i styl jazdy niektórych miejscowych kierowców - górskie zakręty i jazdy środkiem jezdni to kiepskie połączenie, na szczęście Niepozorny Pomykacz jest zwinny i w porę uciekał na pobocze.

Jeśli chodzi o sam weekend - cóż, leniwy byłem po górach nie latałem... Zwiedzanie lokalnych knajpek, wypad na Słowację (raptem 15km w obie strony), pod wieczór w sobotę piwko... Nadmiar kalorii spaliłem korzystając z basenu (dom wczasowy czy jak to się nazywa oferował to w cenie noclegu a że pływać lubię to chętnie skorzystałem).

Łączny dystans to 285 przejechanych w na ogół dobrych warunkach (nie licząc krótkiej ulewy między Bielskiem a Skoczowem podczas powrotu). Portalowym zwyczajem dorzucam parę fotek.

P.S. Fotki pewnie tradycyjnie zostaną poprzestawiane, więc kolejność to efekt przypadku.

Dodano: 13 lat temu
Do benny86: warto kiedyś wrócić ;)
Dodano: 13 lat temu
Do DimaAC: Akurat w Starej Karczmie tylko przelotem byłem, bo to sobota i mioeli rezerwację na jakieś wesele, ale wystrój typowo góralski
Dodano: 13 lat temu
Fajny okolicy, byłem tam nie tak dawno. "Stara karczma" tam można prawdziwe dania regionalnej kuchni zjeść. I Słowacja obok ;)
Dodano: 13 lat temu
Fajny wypad!
Dodano: 13 lat temu
Do thththth: wyjazd na urlop zawsze kosztuje, ale kurcze... Pracujemy ponad 40tygodni w ciągu roku, więc kiedyś trzeba zarobioną kasę wydać ;) do grobu jej nie weżniemy ze sobą he he
Dodano: 13 lat temu
Do benny86: ja znalazłem willę poza centrum Wisły. Może i drogo, ale komfort i cisza - bezcenne...;)
Dodano: 13 lat temu
Do thththth: Dokładnie taki jest Korbielów ;) Miejscowość wczesniej - jeleśnia jest już bardziej zurbanizowana i zabudowana. Ideałem są dla mnie Bieszczady (ale z dala od zapory w Solinie) ale to za daleko jak na dwudniowy wypad
Dodano: 13 lat temu
Do benny86: pewnie...

Ja też lubię zaporę i inne klimaty Wisły... jednak z dala od ludzi. Cisza i komfort to podstawa.;)
Dodano: 13 lat temu
Do thththth: Wiem, osobiście też lubię np. zaporę w Wiśle-Czarne ale wiesz... to raptem 50km ode mnie, od dziecka bywam tam kilka razy w sezonie na jednodniowe wypady, schodziłem miasto i okolice wzdłuż i wszerz... Po pewnym czasie nawet najciekawsze miejsca nie są już tak atrakcyjne, więc chciałem tym razem spędzić czas gdzie indziej ;)
Dodano: 13 lat temu
Jak dla mnie Wisła nie jest nudna (trzeba tylko wiedzieć gdzie się zatrzymać i gdzie chodzić, bo centrum to faktycznie oklepane)... Pozdrowienia z miasta Adama Małysza.[los2]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl