Wpis w blogu auta
Renault Laguna
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1031 razy
Data wydarzenia: 16.04.2016
Wiosenne porządki.
Kategoria: serwis
W sobotę rano z racji ładnej pogody zabrałem się za robotę.
W pierwszej kolejności pojechałem na myjnię. Kupiłem sobie mycie na grouponie za śmieszne 11zł, efekt widać na zdjęciach auto nie było myte przez całą zimę.
Po powrocie zabrałem się za robotę a w tym roku nie była to tylko zwykła wymiana filtrów i olej ale też wymiana uszczelki w misce olejowej. Pociło się i rocznie musiałem dolać z około 1 litr.
Przygotowałem narzędzia wczesniej, czytając na forum laguny co mi sie przyda. I tu zonk:D gość w sklepie sprzedał mi zamiast nasadki E8 E10 a druga sprawa do odkecenia poduszki silnika zamiast 17 jak na forum trzeba bylo 16. No ale poratował mnie sąsiad.
Poklei spuściłem olej, i zabrałem się za odkręcanie miski. 21 gwiazdkowych śrubek plus 4 normalne i 3 od poduszki. po odkręceniu wszystkiego nie chciała miska odejść, dopiero jak się z nią trochę posiłowałem i mocno pociągnąłem udao sie. To co zostało w misie na spodzie jest dalekie od wyglądu jak olej. Mise umyłem myjką ciśnieniową. I zabrałem się za wymianę filtrów powietrza i kabinowego. Filtr paliwa u mnie nie występuje od razu uprzedzam pytania. Podobno jest jakieś tylko sitko w zbiorniku i tyle. Na koniec odkręciłem filtr oleju. Nauczony doświadczeniem ostatniego roku miałem zakupiony klucz poszło bez problemu. Nie lubię tylko momentu gdy kończę odkręcać filtr i jeszcze z niego leci sporo oleju ma ktoś na to jakiś patent strasznie syfi kable które są w pobliżu i rury. Założyłem nowy. Misę wytarłem co mogłem papierem żeby nie została woda w środku bo coś schnąc za szybko nie chciało a czas naglił po dziewczynę trzeba było jechać. Zakręciłem misę wszystko ładnie pasuj. Zalazłem olej. Po sprawdzeniu na bagnecie czy jest odpowiednia ilość 3 razy sprawdzałem bo nie widać taki czyściutki teraz. Pojechałem po dziewczynę wróciłem i zero wycieków. Kolejna kontrola w weekend jak będzie czas. O inspekcji serwisowej zapomniałem i skasowałem dopiero następnego dnia.
Niestety filtry do gazu nie doszły na czas więc czeka mnie jeszcze 10 min roboty w przyszły weekend. Trzeba jeszcze zmienić buty na letnie. Oraz z tego co popatrzyłem wymienić górna tulejkę w łapie silnika.
Uf to tyle kto dotrwał ten dzielny gość :D reszta na zdjęciach.
PS.
Do odkręcenia korka spustowego oleju używam pręta kwadratowego z klamki plus klucz nastawny. Działa polecam.
Ostatnia aktualizacja: 18.04.2016 17:29:41
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
a w zasadzie jest tak
fotosik.pl/zdjecie/ab47b0038670c284
czyli kaplica
co do rudej to tylnie nadkola atakuje bo lakier odpada ale bede robił tylko musze się z wujkiem lakiernikiem umówić. na reszcie nie ma co rdzewieć bo albo plastik albo amelinium:D
Zatankuj i jeździj czystą laguną wbrew opinii "Królowa lawet".