Wpis w blogu auta
Opel Corsa
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 735 razy
Data wydarzenia: 28.03.2017
Wiosenne zmiany.
Kategoria: zmiany w aucie

Ostatnio ze Struclem niewiele się działo poza ostatnimi naprawami, o których wcześniej pisałem. Wadliwa sprężyna została wymieniona, później z braku czasu zbieżność została ustawiona w HPA w Rzeszowie, a olej i czujnik jego ciśnienia został wymieniony jeszcze w Szczecinie.
Ostatnio podczas trasy do Trójmiasta stojąc na światach w Częstochowie zauważyłem, że przepaliła się żarówka z lewej strony od światła mijania. Akurat miałem jedną w zapasie w bagażniku, więc w 5 minut wraz z rozkminieniem systemu jej wymiany nowa została włożona na miejsce

Zauważyłem też pewne nieprawidłowości w działaniu silnika krokowego, byłem wczoraj z tym u mechanika i po wyczyszczeniu go okazało się, że obecnie wymiana go nie ma sensu. Podobno w moim modelu należy wymienić wyłącznie na oryginał, inaczej zamiennik będzie się nonstop psuł. Póki co tyle wystarczy, silniczek chodzi o wiele lepiej niż ostatnio.
Przy niedawnych zakupach zauważyłem, że ruda szmata zeżarła mi do cna mocowanie tablicy rejestracyjnej do metalu klapy bagażnika. Chodzi mi dokładnie o to, że ów metalowy bolec w który się wkręca rejestrację odczepił się od nadwozia i tablica z prawej strony luźno dyndała, grożąc oderwaniem i spadnięciem. W serwisie mi to jakimś sposobem przytwierdzili i działa póki co

W międzyczasie padło mi podświetlenie TIDa, czyli wyświetlacza radia, zegara i temperatury. Winne były 3 przepalone żarówki, które były wymienione wraz z przykręceniem rejestracji i czyszczeniem krokowca. Teraz działa jak nówka

Wczoraj wymieniłem też wycieraczki na nowe Alca, wlałem letni płyn do spryskiwaczy, a dzisiaj założone zostały w końcu letnie kapcie, na których jedzie się dużo lżej i ciszej. Dobrą informacją jest, że w obecnych zimówkach bieżnik z tyłu to prawie 6 mm, a z przodu 5,1 mm, także powinny polatać jeszcze ze 2 sezony; kolejny wydatek mnie omija!
Jutro czeka mnie niemała traska w Wielkopolskę, a na majówkę jadę z przyjaciółmi do Włoch w Dolomity w odwiedziny do naszej przyjaciółki ze studiów. Pierwsza taka poważna zagraniczna wyprawa strucla i mam nadzieję, że obejdzie się bez nieprzewidzianych stresów

Jako bonus dzisiejsza fotka spod zameczku myśliwskiego w Promnicach koło Tychów. Wiosna

Najnowsze blogi
Dodano: 17 godzin temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
8
komentarzy
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
ze względu na panujące warunki pogodowe w tym roku znacznie opóźni się mój start w tym sezonie
nie lubię marznąć na motorze, więc czekam aż temp będzie znośna
3
komentarze
Dodano: 6 dni temu, przez humvee5
"Jeśli samochody cię użądliły i ta opuchlizna nie schodzi, to nic z tym nie zrobisz". To wyjaśnia, czemu dziennie na spędzamy na aWc średnio kilka minut, by podpatrzeć użądlenia u innych, ...
22
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

ja przemierzałem trasę Krk-Turyn ale doblo 12 godzin bitej jazdy ze zmianami akurat 4 kierowców bylo 1300 km plus minus 100 zalezy ktoredy się jechało
oby było szcześliwie jak zawsze