Wpis w blogu auta
Alfa Romeo Brera
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1247 razy
Data wydarzenia: 18.03.2012
Wiosna?
Kategoria: podróż
Odpoczynek dla żony miał polegać na robieniu zdjęć (lubi je robić), i na spacerze w górach. Dla mnie to miały być głównie szaleństwa na górskich zakrętach.
Tuż przed sesją zdjęciową, w Kudowie Zdrój, przez godzinę walczyłem na myjni z pucowaniem auta. Na tej myjni wypatrzył mnie kolega z alfaholików, i zajechał swoją Alfą - mieliśmy więc niespodziewanego mikrospota.
Mniej więcej po 10 minutach od wyjazdu z myjni, Brera była już brudna. Okazało się, że w Zieleńcu przez który przejeżdżaliśmy, trafiliśmy na pełnię sezonu... narciarskiego! Śniegu sporo, narciarzy mnóstwo. Drogi często mokre, gdzieniegdzie lód po topniejącym śniegu. Śnieg na poboczach "zwęził" szerokość drogi. Do tego spory ruch na drodze do Zieleńca. O szaleństwach za kierownicą nie było mowy.
Za Zieleńcem śniegu trochę mniej, ale o leżeniu na zielonej łące nie było mowy, hehe. Wybraliśmy się również na chwilę do Czech. Po powrocie na polską stronę, przyszedł czas na sesje zdjęciowe. Wprawdzie myśleliśmy, że zdjęcia tego dnia będą typowo wiosenne, i trochę byliśmy rozczarowani śniegiem, ale w sumie doszliśmy do wniosku, że przynajmniej Brera wreszcie będzie miała w tle na zdjęciach śnieg.
Przy okazji tego wyjazdu zostały pobite dwa rekordy spalania. Pierwszy to maksymalny w mieście. Po tankowaniu wyszło dokładnie 15,04 l/100 km. Drugi rekord spalania był dokładnie odwrotny. W drodze z Dusznik do Wrocławia spalanie wyniosło 7,21 l/100 km, a komputer pokazał jeszcze bardziej niewiarygodne spalanie: 6,5 l/100 km.
Ostatnia aktualizacja: 21.03.2012 20:35:40
Najnowsze blogi
Dodano: 13 godzin temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
4
komentarze
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 19 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
W takiej sytuacji kontaktu wprost żądam
Będziecie? Coś się szykuje? Więcej szczegółów proszę
To co oszczędzę w jeździe eko, docelowo będzie nadrobione na górskich zakrętach. Najwyższy już czas sprawdzić z jakim ciśnieniem po zimie ładuje turbinka
oj tam, oj tam
Naprawdę warto się wybrać do Kotliny Kłodzkiej, zwłaszcza, że drogi w dużej mierze są naprawdę w dobrym stanie, a po stronie czeskiej to nawet bym powiedział, że w idealnym
Żona przeczytała to co napisałeś, i jakoś specjalnie nie negowała Twoich słów
A Debrek? Dobrze gość gada. Czasami
Z tą Tigrą to mnie zaskoczyłeś
Szkoda mi tego auta bardzo, ale co zrobić - czas goi rany, choć właśnie je trochę rozgrzebałeś, hehe
A, że fotki lubię robić nie tylko ja, to liczba zdjęć Brery rośnie w szybkim tempie
Brera jak zwykle świetnie wygląda i jeszcze lepiej jeździ
Pozdro
Czasem myślę o losach Twojej Tigry. Szkoda mi jej jak cholera.
Ta Alfa zawsze jest piękna, zimą czy latem i warto ją fotografować
Jak będziesz następnym razem to daj znaka
A co się stało z Alfą, coś poważnego?
Dzięki, a pozdrowienia już przekazuję
Moje fotki w tym dzienniku to... fotki wskazań komputera pokładowego, i ostatnie zdjęcie Brery na postoju
Także wszystkie splendory tym razem spływają na żonę
A tak na marginesie to nie wodospad, tylko oblodzone skały
może innym razem się uda, bo teraz jestem juz na pomorzu....
To mogłeś też nie zauważyć, że to żona pafki fotki robiła!
Nie mógł nie wyjść, bo jest lodowy!
Przepraszam - to było przedostatni raz, hehe