Może pogoda nie wskazuje na to iż rozpoczął się sezon, czyli czas kiedy czerpie się największa przyjemność z użytkowania auta.

Wiosenne czyszczenie, woskowanie itp. to sprawa oczywista, u mnie w GTD doszło kilka zmian.
Zapewne znajda się tacy którym się one nie spodobają ale dla mnie do wiejskiego Tuningu jest im daleko. Po prostu to auto wszystko ma i kupować ani zmieniać nic nie trzeba .
Ale jednak właściciel chciałby aby oprócz wyjątkowego koloru niespotykanego w GTD auto miało kilka akcentów wyróżniających je w tłumie.


Zabiegi i zmiany wykonane w połowie kwietnia:

- zaopatrzyłem multimedia w dobra i szybka kartę SD, 64 GB starczy na zasoby muzyczne i nie będę obciążał twardego dysku aby mapy chodziły szybko

- zdobyłem napisy Dynaudio, takie jak oryginalne, owszem zestawu tej duńskiej firmy ni e mam ale świetnie wyglądają na maskownicach głośników

- volkswagen nie wiadomo dlaczego poskąpił oświetlenia LED w dwóch miejscach, w schowku przed pasażerem i w bagażniku, oczywiście żarówki to przeżytek, tak jak i trącający starocia ciepłe żółte światło. Może oczu nie męczy ale wolę LED

- rzecz modna wśród fanów GTD w Niemczech. Wzorem modelu GTI , literki na tylnej klapie mogą być czerwone, za to obramowanie pozostaje chromowane. Oczywiście napis został oryginalny. Zastanawiam się jeszcze nad zmiana na przednim grillu

- rzecz najważniejsza, położono powłokę ceramiczną na alufelgi. Ochroni to trudny i podatny na zarysowania czarny akrylowy lakier. Poza tym doczyszczono czerwone zaciski hamulcowe. Koszt usługi 300 zł, gwarancja na 2-3 lata

- jak widać na zdjęciach założyłem także metalowe zakrętki na wentylki z logo Vw, są czarne aby pasowały do kół, piękne perłowe znaczki


To takie kaprysy wymyślone zimą. Ceramiki na lakier na razie nie planuję kłaść, zobaczę jak sprawdzi się przez pół roku na kołach.

Zapewne nic innego w aucie nie będę robił. Jeśli zostanie ze mną to za 2-3 lata jak przywykną do mocy może założę BOX-a który podniesie nieco osiągi silnika i zwiększy rozsądnie ilość koni.
Ale nie wiem czy warto obciążać koło dwumasowe.

wlałem świeży olej do silnika i auto towarzyszy mi w codziennych trudach