Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Insignia icha » wrazenia po pierwszych 5000km







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Insignia
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1803 razy
Data wydarzenia: 02.06.2012
wrazenia po pierwszych 5000km
Kategoria: inne
witam,jak w tytule powyzej insignia stracila juz miano nowego auta i pierwsze 5000 km ma poza soba.dwa miesiace temu odebralismy auto z salonu i jak na razie nie mialem zadnego powodu do narzekan.to jest moj pierwszy opel/vauxhall kupiony jako nowy i mialem pare obaw odnosnie marki.jezdzilem przedtem vectra przez prawie dwa lata i oprocz jakosci wykonczenia to nie mialem zarzutow.insygnia jest autem sporych rozmiarow wiec czujniki parkowania z przodu i z tylu sa bardzo pomocne,tym bardziej ze bylem przyzwyczajony do kamery cofania z primery.auto w srodku jest naprawde spore bardzo wygodne i ciche .posiadam wersje sri -twardsze zawieszenia kubelkowe fotele ale nie mam odczucia jakbym jechal w taczce ,jest dosc twardo ale auto swietnie sie prowadzi i nie spodziewalem sie tak dobrej przyczepnosci.rowniez bardzo pozytywnie po 5000 km wypada wykonczenie wnetrza nic nie skrzypi stuka czy puka,wciaz jest naprawde cicho jakby auto bylo nowe.radio,system naglosnienia i navi tez na 5 plus.jesli chodzi o powloke lakieru to nie zauwazylem zadnych rysek,odpryskow od kamieni itp,wszystko wyglada ok.jezeli chodzi o spalanie to rowniez ok bo srednio jakies7,7 a auto lata w wiekszosci po miescie.jedyna sprawa ktora jest irytujaca to glosne opony ale to chyba ze wzgledu na rozmiar245 35 20 goodyear eagle asymetric.po tych 5000 km stwierdzam ze byl to trafny wybor i kazdemu moge polecic ten samochod,ps za dwa tygodnie jade na pare dni do francji i niemiec to ocenie jak to lata w naprawde dlugich trasach
Dodano: 12 lat temu
Do art73: na cale szczescie nie jezdze zbyt czesto po polskich drogach,jesli chodzi o zawijanie sie to jest tak samo jak na 18,kumpel ma na 18 i czasem sobie jedziemy dwoma na wycieczke ,nie zauwazylem roznicy,straty energii sa ogromne to pewne,jednak z drugiej strony ten rozmiar opon znacznie poprawia przyczepnosc i skraca droge hamowania
Dodano: 12 lat temu
Do kiego:
Wygląd to nie wszystko...dawniej lekkie auta GTI miały koła 195/50/15....obecnie nie dość, że auta są bardzo ciężkie to jeszcze ładuje wyjątkowo ciężkie koła 18-20" na profilu 40-30 co "cudownie" poprawia komfort na naszych drogach........taka Insignia 160 KM, nie dość że mega - ciężka to na tych ogromnych kołach ma pewnie 11 s do setki jak nie gorzej.....na felgach 16" wydawałaby się o 100 kg lżejsza.... 9 lat temu w Vectrze mogło być 205/55R16 w wersji z mocniejszymi silnikami.....zresztą wystarczy zważyć koła 20 " i porównać do 16 " - zawał gwarantowany....to wszystko trzeba wprawić w ruch...fizyki się nie oszuka....straty energii są niewiarygodne i wyczuwalne nawet dla laika na przyspieszeniu i zużyciu paliwa.....różnica zresztą byłaby już na tych 18 ", 20 " i 245 mm w tym aucie to hardcore......
Dodano: 12 lat temu
Do art73: fele 20 nie byly w standardzie,ale w standardzie masz 225 45 18,nawet w 9 letniej vektrze standart to bylo 215 55 16 a w primerze z 2005 mialem 225 50 17,na kolach w rozmiarze ktory podales nowe auta by wygladaly jak na kolach od roweru,koszt wymiany 4 opon to ok 1000 funtow ale jak to mowia stac cie na konia to stac cie i na bat
Dodano: 12 lat temu
Opony 245/30/20 w aucie o mocy 160 KM ? Producenci oszaleli....odbiło im totalnie....mają chyba cichy pakt z producentami gum....w końcu kiedyś będzie trzeba wymienić opony i zapłacić krocie....Jakby założyć normalne koła do tej mocy - 205/55/16 nie dość, że paliłoby mniej, byłoby dynamiczniejsze o niebo, to jeszcze bardziej komfortowe i cichsze......niby mamią ekologią, a pakują gumy jak do Porsche w zwyczajnym aucie....nienormalne to jest....
Dodano: 12 lat temu
Pięknie , życzę dalszej bezawaryjnej jazdy .... szerokości...
Dodano: 12 lat temu
Do manieklublin: mysle ze potrzymam ja jakies 4 do 5 lat,jesli chodzi o szybka utrate wartosci to fakt ale za to jesli chodzi o przedzial cenowy 23000-28000 to uwazam ze byl to najlepszy wybor ze wzgledu na wyglad,wyposazenie i swietne warunki gwarancyjne i serwisowe.
Dodano: 12 lat temu
Do adiskorpion7: jesli chodzi o spalanie to uwazam iz jest ono naprawde dobre bo primerera palila mi 9/100km,ale ta sama primera palila mi w polsce 7 czyli jezdzac po polsce insygnia bedzzie palic jakies 6,5 .powodem tej roznicy sa predkosci z jakimi sie jezdzi.moj szwagier ma bete 3 2.0d z 2001r i to ''cudo,, pali mu 9 ma trasie.po prostu po polsce jezdzi sie duzo inaczej
Dodano: 12 lat temu
Do rekord5: Ja wiem co napisze ;> "ROZBITY"

Co do reportażu : 7,7 w mieście ty to uważasz za znakomity wynik ??? po mieście ??? przecież to jest comon powinien palić góra 7 litrów. Ja w swoim przelatanym wytłuczonym, pewnie z trochu szpachli na karoserii becie 11 letniej spalam max 7,5 litra w mieście według komputera a większość miasta robię po poznaniu co do przejezdnych bardzo szybko nie należy (zatrzymujemy się na wszystkich światłach). Dla mnie te auto zasługuje na 4-. Jako nowe nie sprawdziło się jako oszczędny samochodzik a z opisu to wersja sport wiec z promocji tego autka nie kupiłeś które powinno zmiażdżyć toją bemke, a tu jest tylko więcej elektroniki i styl reszta ta sama. Jeśli moja była by tak dopracowana komputerowo co twoja fura wyszło by na to że byłą by lepsza, nio to tylko opel wiec nie ma co oczekiwać. Lecz jest to trochu śmieszne że motoryzacja nie przegoniła 11 letniego staruszka który nie jest jakiś tam rodzynkiem tylko zwykła e46 w kombi.

Jak byś wpadł na polskie drogi to zara by plastik ci dzwonił a co za tym idzie 20 cali stało by się jajowatą felgą, bo tak to w Polsce jest, stadiony są, lotniska są, kolej jest, a drogi będą czyli dziury też są i to nie malutkie ale większe.
Dodano: 12 lat temu
Dwa miesiące i 5000km,a piszesz że to nie nowe auto,teoretycznie masz rację.To że nic się nie dzieje jest sprawą normalną,tak po prostu ma być,jeśli miałoby być inaczej to po co kupować nowe auto.Przyjadż do Polski,pojeżdzij po starych dziurawych drogach i zmienisz zdanie o rozmiarze ogumienia.Ciekaw jestem co napisze właściciel tego auta po 20-tu latach i dwóch zerach więcej na końcu licznika.
Dodano: 12 lat temu
Nówka sztuka to co ma się dziać;) Wg. mnie największa wadą Vauxhall'i to zbyt szybka utrata na wartości, także trzymaj ją jak najdłużej, no chyba,że wziąłeś ją na zasadzie PCP;)
Dodano: 12 lat temu
Do kiego: W Nissanie? To mnie zaskoczyłeś, prędzej bym się spodziewał czegoś takiego w swoim chevym (budżetowa marka, auto 2 segmenty niżej itp, ale mimo to cisza) niż w japońskiej marce... Wyjścia są dwa - albo miałeś pechowy egzemplarz, albo "japońskość" już nie gwarantuje jakości...
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: nissana primere p 12 tez kupilem w salonie a po pol roku odglosy jakbym jezdzil duzym fiatem
Dodano: 12 lat temu
To, że nic nie trzeszczy, nie puka, nie stuka to po prostu normalne - między innymi za to zapłaciłeś w salonie żeby wszystko było na tip-top. Oby tak zostało na zawsze;)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl