Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Audi A6 "Audibus 6 AVANT"
»
Wskaż mi proszę, ile masz...
Wpis w blogu auta
Audi A6
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 912 razy
Data wydarzenia: 02.07.2011
Wskaż mi proszę, ile masz...
Kategoria: awaria
Nie mam obecnie czasu, kasy i ochoty na naprawę, ale może to jest jakiś banał, który można szybko i tanio unieszkodliwić? Czy ktoś z Was miał już taki przypadek w Audi, VW, Skodzie czy Seacie? Bardzo proszę o komentarze, sugestie, porady...
Najnowsze blogi
Dodano: 9 godzin temu, przez darek-k
Przyszedł czas na serwis olejowy z filtrami
robota zrób to sam jak zwykle
Olej Total 5W30
filtr oleju PSA 1109CK
filtr paliwa PSA 1906C0
filtr powietrza MANN
filtr kabinowy Valeo 715635/ZAW ...
Dodano: 2 dni temu, przez niki129
Tak jak w temacie, postanowiłem trochę przewietrzyć garaż.
Audi A2 i Daihatsu Terios zostały wystawione na sprzedaż. Uwaga obydwa auta sprzedały się w ciągu 24 godzin od wystawienia. ...
10
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez FranzMaurer
Marzec garncował, kwiecień do tej pory przeplatał ;) Dość powiedzieć, że jeszcze w czwartek (10/04) wracałem z Krosna przy opadzie śniegu i -1. Dzień później na tym samym kierunku deszcz i ...
36
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Wyobraźcie sobie, że problem, który tu opisałem, usunąłem dopiero w sierpniu br. Uświadomiłem sobie dopiero teraz, że ponad rok jeździłem bez działającego wskaźnika paliwa, gdy zacząłem przeglądać trochę dziennik kosztów i dziennik pokładowy.
Jak by nie było, sam za problem się nie zabrałem, z czego się ostatecznie cieszę. Problem powierzyłem nowemu mechanikowi i okazało się, że trzeba było wyjąć licznik i coś polutować. Impreza kosztowała mnie 200 zł, ale mam wreszcie spokój ze wskaźnikiem.
Jednak nigdy nie może być spokoju absolutnego, teraz pojemnik na płyn do spryskiwaczy dostał chyba gdzieś dziurę, bo po uzupełnieniu mogę zaraz znów uzupełniać...
Na szczęście zawsze coś na dnie zostaje, bo trochę mogę jeszcze spryskać szyby nawet po długim czasie.
Z tym problemem nie mogę jednak czekać aż rok, bo idzie zima i płyn będzie niezbędny. Umówiłem się z mechanikiem na przyszły miesiąc na zdemontowanie pojemnika i poszukiwanie innego na złomach. W tym miesiącu miałem już wiele innych, sporych wydatków, m.in. nowe opony, ale o tym napiszę w osobnym poscie.
Ale tak a propos, przed awarią wskaźnik raczej bardzo poprawnie wskazywał poziom paliwa, chyba najlepiej z wszystkich, które dotychczas miałem (w innych wozach).
http://www.a6klub.pl/