Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy odszkodowania » Wspólne oświadczenie stron o zdarzeniu drogowym







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika odszkodowania
EL
Jeździ: Peugeot 407
Wcześniej jeździł: Renault Megane
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 3327 razy
Data wydarzenia: 20.09.2011
Wspólne oświadczenie stron o zdarzeniu drogowym
Kategoria: inne
Czy ktoś z Was wozi coś takiego w samochodzie albo odczuwa potrzebę posiadania takiego druku?

http://www.tcservice.pl/dokumenty/wspolne_oswiadczenie_pl.pdf
Dodano: 13 lat temu
Do x9ro1989: masz racie takie oswiadczenie nie ma mocy prawnej winowajca wkazdej chwily moze wycofac oswiadczenie i nic nie zrobisz zostaje tylko droga sadowa
Dodano: 13 lat temu
Ja od jakiegoś roku wożę kilka takich druczków, licząc na ich dalszą bezużyteczność. ;)
Dodano: 13 lat temu
Do x9ro1989: w sumie tez kazdy ma swoje rozbieżne zdanie na temat
Dodano: 13 lat temu
Do Pompey: tak
Dodano: 13 lat temu
Do x9ro1989: zgodze sie tylko ze to juz temat rzeka :)
Dodano: 13 lat temu
Do Pompey: Tak z tymi świadkami dobrze wspomniałemś tyle, że gdy jesteś w obcym mieście np. często sytuacja jest taka, że mało jest osób które ci w tej kwestii pomogą bo nie chcą mieć zawracanej głowy. Nie wiem jak sprawa wygląda gdy jedziesz z kimś, czy twój pasażer może być świadkiem. Logika mówi, że nie - stronniczość
Dodano: 13 lat temu
Co jest u nas jeszcze znamienne, że zazwyczaj wzywa się na miejsce kolizji policję z obawy przed odmową wypłaty odszkodowania a policja ma być jednocześnie świadkiem i potwierdzeniem winy. Co istotne bardzo skutecznie druk sprawdza się w szkodach zagranicznych gdzie porozumienie się z drugą stroną może napotkać trudności.
Dodano: 13 lat temu
Mam druczek i korzystałem juz z niego przy stłuczce parkingowej. Pani dawała mi 50pln ja chciałem 100 a PZU dało 500 :) od tej pory żadnego dogadywania wszystko przez ubezpieczalnie.
Dodano: 13 lat temu
Mam taki druczek w schowku. Na szczęście, ani razu go nie wypełniałem.
Dodano: 13 lat temu
Do x9ro1989: otoz kolego nie zgodze sie z toba w zupelnosci do konca, na takim 'druczku' jest badz powinna byc rubryka do wpisania swiadkow mam na mysli prawdziwych swiadkow z ulicy ktorzy to widzieli wtedy nie bedzie zadnych problemow.
Takie oswiadczenie to i kazdy sam moze sobie napisac jesli akurat nie posiadal w danym momencie, takie typu oswiadczenie jest rownoznaczne z notatka policyjna jesli oczywiscie ich nie bylo.
A z doswiadczenia powiem jesli komus cos sie stalo nawet lekkie zawroty czy cos to najlepiej wezwac policje wyjasnial juz nie bede dlaczego bo duzo pisania :)
Dodano: 13 lat temu
Wożę takie druczki z sobą, natomiast jestem zdania, że w przypadku większych uszkodzeń auta nawet bez branych lepiej wezwać policje, pozdrawiam [oczko]
Dodano: 13 lat temu
Zasada jest taka, jesteś poszkodowanym - dzwonisz po misiaków, jesteś sprawcą - próbujesz się dogadać. Jeśli ktoś idzie Ci na rękę i zgadza się na oświadczenie to bądź uczciwy i nie rób problemów. Wzór takiego oświadczenia kiedyś woziłem, później przestałem, teraz znów wożę.
Dodano: 13 lat temu
Wswym życiu miałem raz taką sytuację, że potrzebne było oświadczenie. Nie mieliśmy go to się napisało na kolanie i swoją moc prawną miało:)
Ale może warto coś takiego mieć w aucie, bo przecież niogdy nic nie wiadomo:(
Dodano: 13 lat temu
Ja bym sobie darował. "Wiążące oświadczenie woli". Zasada taka jeśli szkoda typu zarysowanie, stłuczony reflektor bez uszkodzenia karoserii to można się dogadać pan/pani jedzie ze mną do serwisu facet mi wycenia kase dostaje. Ale jeśli poważniejsza szkoda typu zniekształcenie powierzchni blachy, szyba czy kolizja w której auto się kurczy daruje sobie druczki. Tak jak napisałem było wiele spraw naświetlanych przez telewizje również, gdzie poszkodowany chciał się dogadać bo winowajca prosił wypełnili druczek, a potem było, że to nie jego podpis, że on jak juz podpisał to był w zamęcie i szoku spowodowaną kolizją. Wyznaje zasadę taką jeśli chodzi o pieniądze zawsze musi być papier posiadający(potwierdzony) przez osobę właściwą osobę 3 uprawnioną i osobe do której nie będzie żadnego ALE.
Dodano: 13 lat temu
Mam druczek, nawet taki z autocentrum :P ale mam nadzieję, że się nie przyda. A czy bym się dogadywał - nie warto...
Dodano: 13 lat temu
druczek ma prawie każdy..a segregator? ;-}
Dodano: 13 lat temu
Jakiś czas temu pojawiła się propozycja aby w Polsce do kolizji bez ofiar nie wzywać policji i posługiwać się takim drukiem. Dokument o tyle uniwersalny, że powszechnie obwiązujący na terenie całej Unii jako wiążące oświadczenie woli przy likwidacji szkód przez TU i mający taką samą moc dowodową jak notatka policji z miejsca szkody.
Dodano: 13 lat temu
Mam taki druczeq w aucie choć mam nadzieję, że się nie przyda.
Dodano: 13 lat temu
... warto mieć tak samo jak zapięte pasy i oby nie było w użyciu ;)
Dodano: 13 lat temu
Nie woże, gdybym kogoś stuknął próbowałbym się dogadać, jak ktoś we mnie puknie lekko to też można załatwić sprawę bez ubezpieczenia, przy większych kolizjach bez względu kto winowajcą zawsze lepiej mieć protokół policyjny
Dodano: 13 lat temu
mam w domu taki druczek, ale wsadzenie do auta uznałem za proszenie się :P Dlatego nie woże, co by nie zapeszyć :)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl