Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Volkswagen Golf 2.0 GTD 184 KM
»
Wspomnienie roku 2016 – zakup życia
Wpis w blogu auta
Volkswagen Golf
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 971 razy
Data wydarzenia: 31.12.2016
Wspomnienie roku 2016 – zakup życia
Kategoria: obserwacja
Dla mnie był to fantastyczny rok, spełniłem marzenie życia. Zakupiłem najlepsze auto świata, moją perełkę GTD, o której 2 lata temu nawet nie śmiałem marzyć ze względu na kosmiczną cenę !
Najmocniejsza i w dieslu, najzgrabniejsza kompaktowa, w najładniejszym gustownym kolorze, najszybsza i najmniej paląca, najlepiej wyposażona, wymarzona, każdy detal według życzeń
A teraz na poważniej.
Trochę dłuży się ten zły, szary i ponury czas zimowy.
Moim samochodem marzeń wyjadę zapewne na drogi w okolicach początku kwietnia.
Na osłodę załączam galerię wspomnieniową. Sesję letnią o zmroku.
Zdjęcia jak dla mnie ciekawe, tylko jakościowo niestety już nie to co chciałem. Mój kilkuletni kompaktowy aparat sony niestety nie robi takich zdjęć przy słabym świetle jakbym oczekiwał.
A co „motoryzacyjnie” w roku 2017 ? Jakie marzenia, życzenia?
Chciałbym pozbyć się Tourana, morus granatowy, autobus uroku kartonu, wiele dla nas zrobił ale mam go dość. Tylko że kobieta stawia opór, poza tym na zmianę trzeba znów kasy a nikt nie ma jej nigdy w nadmiarze.
Chciałbym tez wybrać się na targi IAA do Frankfurtu we wrześniu, bo tragiczna wiadomość że AMI w Lipsku już nigdy się nie odbędą.
Spełnienia motoryzacyjnych marzeń życzę wszystkim w 2017 roku !
Ostatnia aktualizacja: 31.12.2016 11:57:11
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Ja tam w takim dużym czuję się najlepiej, najchętniej bym z niego nie wysiadał, muszę sobie kupić chyba kampera i to takiego amerykańskiego
Czarny ma mała navi, bialy GTI jest piekny.
Z kolei dla Ciebie to maszyna na 100%.
Droga, duza i masywna, ja w takim sie nie odnajde.
Fajnie byloby miec bluźniaki GTI i GTD.
Jak kolega widzi znaleźienie doposazonego vw majacego do 15 miexiecy i miedzy 5 a 15 tys km jest proste.
Werkfarzeuge maja ta przewage ze nie sa autami testowymi i ze sa w stznie prawie fabrycznym a cena bywa atrakcyjna w stosunku do zaporowej gdy byl 100% nowy.
Tylko ja szukałem jeszcze tego wyjatkowego koloru bo czarnych i białych jest mnóstwo
Znalazłem Ci bliźniaka na zimę:
http://www.loehrgruppe.de/go.to/modix/3,6,s1bl4rq5/VW-Golf-VII-Werkswagen-Daun.html?manufacturer=65&fart=8&ctype=1&sort=price:ASC&dealersort=name1&angebot=VW%20Golf%20VII%20Werkswagen%20Daun&revModelId=1712
a tu na lato:
http://www.loehrgruppe.de/go.to/modix/3,6,jkbl4rq7/VW-Golf-VII-Werkswagen-Daun.html?manufacturer=65&fart=8&ctype=1&sort=price:ASC&dealersort=name1&angebot=VW%20Golf%20VII%20Werkswagen%20Daun&revModelId=1712
A dla mnie to coś w tym stylu:
http://www.loehrgruppe.de/go.to/modix/3,7,u7bms2cw/VW-Touareg-Werkswagen-Neuwied.html?manufacturer=65&fart=8&ctype=1&sort=price:ASC&dealersort=name1&angebot=VW%20Touareg%20Werkswagen%20Neuwied&revModelId=1366
Jak bede dbał o GTD to bedzie 10 letni z przebiegiem załózmy 190 tys km. udokumentowane. Takie auto sprzedam drogo od reki.
Chociaz nie planuje trzymac tak długo, życie pokaże.
Wszyscy którzy nabijaja po 35-50 tysiakow rocznie traktuja auto jako narzedzie pracy. Maja tak gruba kase ze za 3-5 lat zuzyja i kupia nastepne w salonie.
Ja mam auto na dojazdy do pracy i dla przyjemnosci. A Ci wyzej wymienieni wlasnie smieja sie z nakrywaniem kocem perełki.
Dla mnie bardziej chore jest nakrywanie kocem starego 30 letniego W124, juz niewiele warty, chociaz jak w dobrym stanie to na wartosci nie traci. Gdyby ktos kupil takuego W124 nowego i 30 lat nie jezdzil zima, to rozumiem, płacil 200 tys zl to perełka, to dba bo tyle wydał.
Ale kwotowo to 1/ 8 mojego auta czy cos w tym rodzaju. Ceni sie drogie rzeczy, auta a nie tanie. Co nie znaczy ze za dyche nie trze ba dbac.
Chodzi o tok rozumowania
Nie ma co porównywać. Golf jest jakościowym kompaktem za pokaźną cenę, a Tipo niedrogim samochodem oferującym wiele za całkiem niewiele.
https://www.youtube.com/watch?v=XWySvFbXJgU
Na razie Fiat ma sporego "gwoździa" z finansami, bo wejście Tipo się opóźnia, a niezbędnie potrzebne marce nowe Punto jest niebywale poronione. Bo się nie może urodzić i nie wiemy nawet, jak miałoby wyglądać.
Wplacaja 10 tys Euro, biora GTI na kredyt i za 3 lata nie maja 11 tys Euro na rate koncowa.
To po prostu wypozyczanie za gruba kase a nie kupno.
Ja mysle po polsku i dla mnie dbanie o auto ktore jest drogie to rozsadek.
Lepiej rozbic zima cos za 1/6 ceny a latem czerpac radosc z perełki.
Samochód bardzo tani jak na nówkę, w miarę dobrze wykonany, dosyć wygodny i naprawdę bardzo ładny. Do tego żadnych eksperymentów, bo samochód jest zrobiony na sprawdzonych podzespołach
Ten samochód już jest hitem, bo już je spotykam na ulicach, mimo że dopiero co weszły do produkcji. Mogę się założyć, że za parę lat będzie to bardzo popularny samochód na naszych drogach, niczym Opel Astra
Kupiony z przebiegiem 5800 km, a kto się pozbył tak fantastycznego auta zaraz po kupnie, można powiedzieć nowego?
Szczęśliwego Nowego Roku, hej
W moim rejonie samochody (takie do jezdzenia) kupuje sie w leasing, uzytkuje a potem oddaje. I tak w kolko, w koncu czym rozni sie samochod od np. pralki?
Wlasnie stad nie potrafie zrozumiec dlaczego trzymac GTD pod kocem? To auto dla kogos, kto marzy o GTI ale robi po te 200 km dziennie do pracy... W ogole trzymanie aut pod kocem zle sie konczy - potem raz wyjedziesz, korek na autostradzie, ktos wskoczy Ci w tyl... I okaze sie, ze musisz znowu biec do salonu i dbac o kolejne
Oczywiscie kazdy robi co chce ze swoim, ale to nie znaczy ze inni nie moga sie nad tym zastanawiac
Szczesliwego nowego roku i radosci ze swojego auta - swietne felgi!
Wszydsko albo sie sypie, albo za drogie, albo nie wytrzyma 300.000 km albo rdzewieje, albo wozek nie wchodzi.
Jednak rozumiem że to ważny i swiadomy wybór, jak u mnie
Kupilem z orzebiegiem 5.800 km.
Obawiam sie ze i tak jest to kwota dla wielu nawet Niemcow zaporowa.
I wtedy dziwił sie nie bedzie.
Sa tacy co marza o nowej Dacii czy Fiacie Tipo i mówia ze to ich szczyt