Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Hyundai Elantra » Wspomnienie wakacyjne - część 5







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Hyundai Elantra
WF
Jeździ: Hyundai Elantra
  • przebieg 37 500 km
  • rocznik 2011
  • silnik 1.6 D-CVVT MPI
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1212 razy
Data wydarzenia: 02.04.2014
Wspomnienie wakacyjne - część 5
Kategoria: inne
Jakiś czas temu miałem ambitny plan opisu wakacji we Włoszech moją Elantrą. Widzę, że różne bieżączki nie pozwolą mi na dokładne opisanie tych wojaży, więc w piątej części opiszę w duuużym skrócie, to co było najciekawsze od momentu przyjazdu nad morze śródziemne do powrotu. Trasa wycieczki na rys. 1.

Generalnie: nie wjeżdżaliśmy do większych miast, czy super zatłoczonych lokalnych atrakcji. Nastawiliśmy się na piękne pejzaże. Poza tym, że było cudnie, ach i och to moje spostrzeżenia:

1. Autostrady we Włoszech są kur...o drogie, ale jazda drogami lokalnymi bywa czasami bardzo męcząca. Odradzam w szczególności Via Aurelię. Droga piękna nad morzem, co zatoczka to kolejny kurort, ale jedzie się jak po Warszawie w godzinach szczytu. Poza tym, po zobaczeniu 5-6 przepięknej zatoczki człowiek się uodparnia na wszelakie piękno.

2. Włosi jeżdżą fatalnie. To tacy "autystyczni" kierowcy. Nie obchodzi ich nic poza nimi samymi. Jeśli akurat muszą z kimś na chodniku porozmawiać, wysłać sms-a, albo po prostu im się nie spieszy, to gotowi są zablokować na pół dnia cały kraj i zdziwi ich co najwyżej to, że komuś może się to nie podobać. Wiem, że uogólniam.

3. Pierwszy raz przeżyłem trzęsienie ziemi. Nawet całkiem spore, wzmiankowali potem wieczorem o tym w polskiej prasie. Żona mi opowiadała, że to wyjątkowo nieprzyjemne uczucie. Ja w tym czasie kąpałem się w morzu i choć zawsze byłem ciekawy tego uczucia, przegapiłem ten kataklizm. :)

4. Każdemu polecam wąską dróżkę wijącą się wokół półwyspu Argentario (zdjęcia na dole). Droga jest wąska, kręta, niebezpieczna i daje mnóstwo satysfakcji! Polecam też górskie okolice miasteczka Casteluccio (zdjęcie na dole). No i Półwysep Gargano - cudo(zdjęcia na dole)!

5. Ciężko się chodzi po górach w adidasach. Próbowaliśmy wejść na Corno Grande (2912 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Apeninów. Myślałem, że tak daleko na południe, śnieg się do czerwca roztopi. Zawiodłem się (zdjęcie na dole). Generalnie mało tam ludzi, ale wszyscy poza nami ubrani profesjonalnie. My koniec końców i w adidasach byśmy weszli, ale jak zaczął padać grad i zrobiło się nieprtzyjemnie odpuściliśmy.

Przy okazji, w hotelu poniżej Corno Grande zlot mieli niemieccy posiadacze Porsche Cayenne. Po drogach dojazdowych jeździły w zasadzie same Porsche. :) Pierwszy raz też widziałem od baardzo dawna samochody pod pokrowcami (oczywiście to te dopieszczone porschaki). Kiedyś na parkingach każda porządna zastawa stała grzecznie przykryta brezentem, a dziś samochody lepsze, a zwyczaj zanikł. :)

6. Im dalej na południe, tym ładniejsze plaże. Najgorsza plaża jaką widziałem to Rimini. Długa na kilka kilometrów, szeroka na 200-300 metrów - niby fajnie - ale cała zastawiona leżakami i parasolami. Cena około 8 euro za leżak od osoby i brak miejsca by się rozłożyć na pisaku. Do tego miliony ludzi a woda śmierdziała jakby każdy odlewał się w morzu. Jak się szuka takich plaż jak na zdjięciu poniżej trzeba jechać na południe.

7. Najgorsi kierowcy to Holendrzy. Nie wiem skąd im się to bierze, ale jeżdżą znacznie poniżej limitu prędkości i tak uważnie, jakby każdy z nich wiózł rodzinę królewską. Nawet campery są żwawsze od Holendrów! :)

8. I choć wszystkie te Toskanie, Umbrie itp. są piękne, to Alpy i alpejskie drogi przebijają wszystko. Gdyby tylko benzyna nie kosztowała we Włoszech koło 8 złotych...

9. Wracając, pierwszy raz natknąłem się na korek na niemieckiej autostradzie. Traumatyczne przeżycie. Prysł cały mit o zorganizowanych, dobrych niemieckich kierowcach. Okazuje się, że oni dobrze jeżdżą tylko jak wszystko idzie zgodnie z planem i ma się trzy pasy ruchu w każdą stronę. W korku stają się o wiele bardziej chamscy i bezczelni niż Polacy.



Ostatnia aktualizacja: 02.04.2014 14:57:40
Dodano: 10 lat temu
Ekstra wakacje, a tu trzeba wracać
Dodano: 10 lat temu
Do uzman: Może się uda, na to liczę ;-) Natomiast południowa i południowo-zachodnia strona jest sporo cieplejsza. Szczególnie latem. Znajomi na przełomie czerwca i lipca musieli na północnym skraju dogrzewać się nocami, a ja od południowej strony bez włączonej klimatyzacji spać nie mogłem. Całą dobę pracowała.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Tak, od północnej. Jeśli tam nie byłeś, to żałuj, bo to zdecydowanie najładniejsza strona. Może za czwartym razem się uda? :)
Dodano: 10 lat temu
Do uzman: Nad jeziorem Garda to byłeś chyba od północnej strony? Ja zwiedziłem południową i zachodnią stronę ale do północnej nie dojechałem. Trzy podejścia były i zawsze nas coś po drodze zatrzymało, a później nie było już czasu...
Dodano: 10 lat temu
Bardzo długa,piękna trasa-bogata w wiele atrakcji i rajskie widoki.Też miło wspominam spędzone 2 lata we Włoszech,szczególnie wyspy Tremiti w pobliżu płw.Gargano:)
Dodano: 10 lat temu
Przepiękne fotki! [up]
Dodano: 10 lat temu
Do Raphael: Nie wiem jak gdzie indziej w Apeninach, ale na masywie Gran Sasso z oznakowaniem nie jest tak źle, jak myślałem, że będzie. A myślałem, że będzie tragicznie. A było ciut lepiej. :) Generalnie do naszych Tatr to im daleko, ale jak ma się mapę, a tę można kupić na miejscu, to da się trafić. Nie pamiętam już ile się idzie, ale droga jest w miarę przyjemna i nie jakoś strasznie długa. Tylko trzeba wyjść wcześnie rano, bo po południu ponoć zawsze jest zachmurzenie.
Dodano: 10 lat temu
Dzięki za wakacyjne typy podróżne!
I jeszcze pytanka: Jak wygląda oznakowanie szlaków w Apeninach, solidne czy niechlujne? podają odległości w km czy w czasie przejścia? da się pogubić ? i ile oficjalnie idzie się na Corno Grande? :)
Dodano: 10 lat temu
Zdjęcia genialne! Aż człowiek odlicza do urlopu patrząc na takie zakątki! Pozdrowienia!
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl