Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy chimaera » Wstydliwe wyznanie...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika chimaera
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1248 razy
Data wydarzenia: 20.05.2012
Wstydliwe wyznanie...
Kategoria: inne
Byłem w piątek u kolegi co ma warsztat. Kolega zaproponował żebyśmy po prostu umyli swoje fury. I nagle dotarło do mnie, że od początku jak mam Cytrynę, ani razu nie umyłem jej sam - ręką. Oczywiście, były myjnie z kercherem i tunelowe (tekstylne) ale żeby machać własnoręcznie gąbką to jeszcze nie. Poraziło mnie i natychmiast chętnie przystałem na propozycję. Jak było miło, naprawdę. Głupio to pisać, ale przypomnijcie sobie sami, a piszę głównie do tych mieszkających w miastach i parkujących w podziemnych garażach bez warunków do mycia - myjecie sami z wiadrem? No właśnie. Zatracamy pierwotną przyjemność obcowania z naszym autem. A to nam się należy - i przez "nam" rozumiem nas i auto.
Dodano: 12 lat temu
myslalem, ze Ci kumpel wspolny prysznic zaproponowal :)
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: Kurde! Przez ten tytuł "Wstydliwe wyznanie..." już myślałem, że chodzi o złapanie trypla! A już przynajmniej opryszczki jajek... [smiech2] A tu sprawa o myciu [totalszok] Już myślałem, że będzie się można ponabijać, a tu taka skucha [rozpacz]
Dodano: 12 lat temu
Do Nikname: ta, chłopaczki zrobią myju myju autka
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: hehe, wraca temat mycia pał Tak swoją drogą przy takiej okazji nie umyć od ręki auta to by grzech był...
Dodano: 12 lat temu
Z tą przyjemnością mycia bym nie przesadzał. Ja swojego "Peżoka" myłem własnoręcznie już godzinę po odbiorze, bo przez 6 km tak się zakurzył, że wstyd było go komukolwiek pokazać. Uwierz mi, że nie czułem wtedy żadnej ekscytacji ani radości, bo wolałbym go ujeżdżać. :P
Dodano: 12 lat temu
Do tomibaranek: właśnie o to chodzi, że teraz za takie lanie wody dostaniesz mandat a jak nie masz własnego podwórka to przyjemność nie jest ci już dana. i tego w pewnym sensie żałuję. może to jakaś droga dla tzw. bezdotykowych myjni, żeby wydzielić miejsce dla ludzi, którzy chcą trochę bardziej dopieścić swoje auta, a nie tylko tym wysokociśnieniowym patykiem...?
Dodano: 12 lat temu
Czytając tytuł i początek wpisu zacząłem sądzić, że kolega zaproponował Ci wieczorny spacer za rączkę. A okazało się, że to tylko wspólne mycie pał.
Dodano: 12 lat temu
Ręcznie gąbeczką myję ale tylko Saaby oba me. Jest w użyciu jeszcze VW, toytoya ale tego ręcznie niet bo nie zasługują. Może podświadomie nie miziasz jej gąbka bo nie zasługuje?
Dodano: 12 lat temu
Do tomibaranek: myć możesz, ale tylko czystą wodą. Jak przyjedzie straż i się spieni (straż lub woda) to mandacik tak jak piszesz.
Dodano: 12 lat temu
Śmieszna historyjka, na ogół jak się idzie do kumpla to pada propozycja browara lub czegoś mocniejszego, a nie mycia aut :D hehehe
Co to sedna wpisu to pewnie w miastach większość posiadaczy 4 kółek robi to "bezdotykowo" z wiadomych powodów, na parkingach nikt z wiadrem nie może latać bo to proszenie się o mandat. Mnie osobiście od czasu do czasu cieszy zabawa w ręczną myjkę :)
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl