Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta
»
Wyciąganie Land Roverem zakopanego tira (Scania z przyczepą)
Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 1268 razy
Data wydarzenia: 11.03.2010
Wyciąganie Land Roverem zakopanego tira (Scania z przyczepą)
Kategoria: inne
Mam dość strome podwórko a podłoże to ziemia. Dzisiaj około 1 w nocy zakopał się na nim tir z naczepą. Dokładnie to nowiutka Scania z naczepą Pezzaioli. Zjechał z góry i już nie mógł wycofać z powodu błota i zbyt mało dociążonej osi napędowej. W końcu postanowiłem spróbować wyciągnąć go Range Roverem mimo, że powiedziano mi, iż zestaw ten waży około 28-30 ton. Przerzuciłem skrzynię na przełożenia terenowe i ustawiłem na jedynkę aby biegi się wyżej nie zmieniały (automat). No i ku mojemu zdziwieniu gdy tylko zacząłem ciągnąc a Scania cofać bez problemu wyjechaliśmy pod górę. Range nawet nie zamielił kołami przy ruszaniu, dopiero w końcowym etapie wyciągania lekko obrócił koła w miejscu przez króciutki moment.
To w sumie tyle historii. Ale jest ona dla mnie niespotykanym powodem do dumy z mojego samochodu. Jeśli teraz mi ktoś powie, że silnik BMW jest za słaby do Range Rovera to mam argument nie do przebicia.
Najnowsze blogi
Dodano: 18 godzin temu, przez MaArek77
No wreszcie po 16 latach pozbyłem się Golfa, była 2 dniowy żal i dwutygodniowy bal ze tak powiem.
Nawet najlepsze i bezawaryjne auto w takim wieku to nic dobrego.
W każdej chwili może ...
6
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu.
Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km.
W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna.
Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu.
Środek też ...
12
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

pozdrawiam
szacunek dla twojego Rangie
pozdrawiam
Podobne wyciąganie mojemu ojcu zapewnił jakiś zagraniczny pseudo kierowca, który swojego TIRa musiał zapauzować na kilka godzin i gdy już mógł prawnie ruszyć to nie było szans... bo całość zapadła się w pół opony. Ale był przeładowany i w sumie mogło być 44Tony. Żadne, nawet największy w okolicy ciągnik rolniczy z tych nowych, takie małe nie ruszały tematu. Dopiero Łk43 czy jakoś tak zrobiła powoli robotę. Łk to taka spycharko-ładowarka robiona przez Hutę Stalowa Wola. Gigant Żółty