Wczoraj (07.04.2013) wybraliśmy się z moją dziewczyną i bratem do Poznania na Motor Show Pobudka o 4:30 Szybkie myju, myju, kawka, papierosek i w drogę, żeby być jak najszybciej w Poznaniu i znaleźć blisko targów jakieś miejsce parkingowe dla Passata Ścieżka elegancka, z tego względu że niedziela poszło wszystko sprawnie, mały ruch tak wcześnie rano. Około godziny 9 dotoczyliśmy się i znaleźliśmy miejsce prawie na przeciwko wejścia i to za free Targi zaczynały się od godz. 10 więc kupiliśmy bilety i cierpliwie czekaliśmy...wybiła godz. 10 i ruszyliśmy Byłem w 7 niebie tyle pięknych samochodów w jednym miejscu, nie tylko tych najnowszych ale również klasyki Nie zabrakło takich perełek jak Rolls-Royce i Ferrari, ponadto Karawaning i motory. Byłem już 3 raz i muszę przyznać że z roku na rok impreza dojrzewa, naprawdę świetne spędzony czas. Po 4 godzinach oglądania pojechaliśmy przy okazji zobaczyć rynek w Poznaniu i stadion na Bułgarskiej. Już nie umiem się doczekać przyszłego roku