Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » Wyciek płynu chłodniczego







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1144 razy
Data wydarzenia: 30.01.2012
Wyciek płynu chłodniczego
Kategoria: awaria
Dzisiaj rano jak wychodziłem wystawić kosz dla śmieciarzy zauważyłem pod samochodem teścia wielką niebieską plamę.
Po badaniu organoleptycznym okazało się że to płyn chłodniczy.
Samochód prawie wcale nie używany, w miesiącu robi może ze 100km albo mniej, ostatni raz odpalany tydzień temu. W nocy było -20. Wyciek w miejscu zaznaczonym czerwonym kółkiem.Tak jak by na łączeniu kolektora z blokiem ale ciężko dokładnie wypatrzeć bez kanału.
Jak myślicie mogło z zimna uszczelkę pod głowicą rozwalić??
Chyba się grubsza robota szykuje.
Ostatnia aktualizacja: 30.01.2012 10:55:00
Dodano: 12 lat temu
Do deeptrip: Już się ociepliło. W nocy było -18, a teraz tylko -12 [smiech2] Można robić [up] Byłęś na roverki_pl? [papa]
Dodano: 12 lat temu
Do Qchar: stwierdzono tylko że poczekamy aż się trochę ociepli;)
Dodano: 12 lat temu
Ja z takim zapytaniem , czy coś stwierdzono ? oprócz tego co było wiadomo :(
Dodano: 12 lat temu
Do Qchar: Dzięki o wielki [guru] od razu dzień lepszym się stał [papa]
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: Tak tak :) widziałem i czytałem . Wybaczam Ci [guru] [rotfl]
Dodano: 12 lat temu
Do Qchar: Ale ja się poprawiłem bo później dopisałem to:

[cytat]

"Do deeptrip: uderzaj na roverki_pl tam wszystkiego się dowiesz na 100% pomogą!

PS. Niechcący odpowiedziałem Qcharowi zamiast Tobie ale się chyba nie obrazi Pozdrowionka Jarek "
Dodano: 12 lat temu
Do Tomaski: jego sprawa, ja mu się w to wtrącał nie będę... już dawno mówiłem żeby to sprzedać albo zezłomować bo miejsce tylko zajmuje, tym bardziej że szpachla odpada gdzie byś się nie dotknął.
Te 100km też nie wynika z potrzeby transportu tylko jest przeganiany żeby chwilę popracował.

Ten samochód jest żywym przykładem na to że samochód nie używany psuje się bardziej od używanego ;)
Miesiąc temu wyciekł płyn hamulcowy, wcześniej szyba przestała sie podnosić... nie mowiąc o akumulatorze
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: Witam :) Marcinie i [guru] za pouczający komentarz :) ale to deeptrip może z niego skorzystać . Wiedzy nigdy dość , człowiek całe życie się uczy
Dodano: 12 lat temu
zamiast robić generalkę albo 'chwilówkę drutrobotę aby po taniości' może warto teściowi załatwić tańszy transport? 100km miesięcznie to taxi/icar taniej wyjdzie;-)
Dodano: 12 lat temu
Tak jak kolega Marcingp napisał [up] Te motory nie lubią zimna a poza tym w nich jest wszystko możliwe... ;)
Dodano: 12 lat temu
A może to spod tego czujnika widocznego na fotce?
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: no tak już prawie o nich zapomniałem, jak miałem Rovera to często do nich zaglądałem.
Ja miałem 400SDI a w nich problemów z uszczelkami nie było;)
Dodano: 12 lat temu
Do deeptrip: uderzaj na roverki_pl tam wszystkiego się dowiesz ;-) na 100% pomogą! [papa]

PS. Niechcący odpowiedziałem Qcharowi zamiast Tobie ale się chyba nie obrazi ;-) Pozdrowionka Jarek [papa]
Dodano: 12 lat temu
Do Qchar: Te silniki mają to do siebie że nie lubią zimna. Rozszczelniają się. Aluminiowe elementy są skręcone na stalowe szpilki długości ok 600mm. W związku z tym że aluminium szybciej rozszerza się od stali pod wpływem ciepła to motor im cieplejszy tym bardziej "ściśnięty" i szczelny. Dlatego tych motorów nie wolno przesilać czyli dawać ognia od razu po uruchomieniu. Trzeba zaczekać aż się rozgrzeją. Natomiast sprawa ma się w odwrotną stronę w przypadku zimna. Miałem kiedyś Rovera z takim motorem i nieszczelność w miejscu uszczelki pod głowicą to standard. Do ego głowicę można splanować chyba tylko raz bo ma niewiele naddatku i później "szpilki" nie trzymają jak należy, głowicę powinno się tylko docierać pastą np na równej szybie. Do tego szpilki też z czasem się rozciągają i przeważnie się je od razu wymienia po odkręceniu (w serwisówce jest info do jakiej długości można je stosować ponownie) proponuję Ci zajrzeć na forum roverki_pl i wpisać "wymiana uszczelki pod głowicą". Jest tam bardzo obszerny artykuł o tym. Oczywiście u Ciebie nie musi akurat to być problem z uszczelką. Zadaj pytanie na forum lub poszukaj bo właściciele (w większości) Roverów to taka specyficzna społeczność, która potrafi całymi dniami o swoich Roverach opowiadać. Wiem bo miałem ;-)
Dodano: 12 lat temu
Do mamlecz: pompa wody jest z drugiej strony wycieku więc wnioskuję że to nie ona
Dodano: 12 lat temu
Do deeptrip: Ja jak do tej pory nie miałem nic wspólnego z tym silnikiem także [niewiem] co Ci dalej doradzić . Kanał i szukaj korka pod autem jak to on jest sprawcą wycieku płynu :(
Dodano: 12 lat temu
A nie poszła po prostu pompa wody?
Dodano: 12 lat temu
Może za dużo czystej wody było w środku i coś zamarzło razem z gumą powodując pęknięcie?
Dodano: 12 lat temu
Do Qchar: witam, właśnie przydał by się ktoś co ma taki silnik bo nie wiem gdzie tam są jakieś korki.
Dodano: 12 lat temu
Witam :) z rana nie miła niespodzianka :( ale zima coraz bardziej daje nam się we znaki i mówią że na tym nie koniec. To może tylko korka mróz wypchnął z bloku albo z głowicy ? Kanał jak najbardziej wskazany do oględzin . Powodzenia
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl