Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » Wycieraczki - szkoda słów!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
  • przebieg 5 172 km
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 704 razy
Data wydarzenia: 10.06.2010
Wycieraczki - szkoda słów!
Kategoria: inne
Znacie to uczucie, kiedy idziecie do dentysty z bolącym zębem?
Jak już zajechałem do serwisu, to wszystko działało tak, jakby było nowiuśkie. I na sucho, i ze spryskiwaczami - no po prostu SUPER. Troszkę ich dekoncentrował ten filmik, ale i tak na samym końcu mnie załatwili. Któryś z nich "przypomniał" sobie - na mój argument: nie po to przyjechałem 30 kilometrów, żeby sobie z nimi pogawędzić - że na wycieraczki nie ma żadnej gwarancji. Zaproponowali mi wymianę piór na nowe - bagatela: 140 złotych...
Zrezygnowałem - kupię w jakimś sklepie (byle nie typu Carrefour) za połowę tej ceny!
A druga rzecz, to te stuki za kierowcą z tyłu. Szukali, słuchali chyba z godzinę. W końcu coś znaleźli - poduszki pod amortyzatorem. Zamówili i jak się telefonicznie umówię, to wymienią - ze trzy godziny trzeba będzie czekać. Uwaga - użytkownicy Polówek - amortyzatory też nie są objęte gwarancją, podobnie jak np. geometria podwozia.
Ciekawe co jeszcze???
Dodano: 14 lat temu
Do andrej158:
Tu się z Tobą zgadzam, to prawie nowe auta i mam nadzieję, że wycieraczki też. Ale mogą być na czarnej liście. Gdzie można się zapoznać z listą białą i czarną czyli co TAK, a co NIE podlega gwarancji?
Dodano: 14 lat temu
za nie długo to nic nie będzie objęte gwarancja . nie odpuszczaj zatruj im życie niech wiedza ze sprzedali auto .
Dodano: 14 lat temu
Do tofana: Niechby się zużyły - nie mam nic przeciwko temu! Ale kiedy? Za pół roku? Może z dziesięć razy jechałem podczas deszczu, niechby piętnaście, ale ani raz więcej. Dali jakiś szajs i tyle! Szkoda słów i nerwów!
Dodano: 14 lat temu
No cóż - pozostaje mieć prośbę! Uściślijmy - kiedy każde z nas będzie w ASO, trzeba ich będzie wypytać dokładnie co i dlaczego nam się należy, a co i dlaczego NIE?!
Być może jest tak, że żeby klienta spławić gość mówi co mu pasuje, bo i tak nie mamy możliwości tego sprawdzić! Kiedy okaże się, że w innym serwisie rzecz jest do załatwienia, wtedy można pazurki pokazać!!!
Konkludując - trzymajmy się razem!
Dodano: 14 lat temu
Normalnie jak to przeczytałem to szczęka opada jak amortyzatory nie są objęte gwarancją to jakaś paranoja !!! człowieka szlag może trafić po tej wizycie Tak to już jest z cwaniaczkami Chyba jeszcze nikomu nie zużyły się wycieraczki zresztą tylko tobie?? dziwne jakieś to wszystko Ciekawe wogóle po ile te amorki ??
Pozostaje życzyć wytrwałości w rozwiązaniu problemu :)
Dodano: 14 lat temu
kurcze to chyba w polo nie uznają gwarancji z amorami . Ja mam inne doświadczenia , ale innym autem !!!
Dodano: 14 lat temu
Z tymi poduszkami/amorami to pociągnij temat bo to dziwna sprawa. Oglądałeś tubro kamerę z berlingo i problemem z tylnym waleniem na dziurach? W ASO części ludzi kazali "dociążyć se tył bo to w końcu auta dostawcze". :D
Skończyło się tym, że francuzy przyznali, że potrzeba "systemowych rozwiązań tego problemu", a ludzie, że nigdy więcej nie kupią citroena. Ot proste - jak złom to nie kupuje się. W vw masz podobnie bo od skody i seata po audi i phytona są podobne/takie same rozwiązania i może być tak, że poszła seria dziadowsko wykonanych odboi amorów i ASO zrobi wszystko żeby spławić "natrętnego klienta" licząc, że pokończą się gwarancje i dalej to "niech se ludzie radzą".

Na szczęście przedłużono dyrektywę unii o tym serwisie i częściach poza aso.
Dodano: 14 lat temu
To, że pióra wycieraczek się zużywają i mogą nie podlegać gwarancji, to jeszcze mogę zrozumieć, ale amortyzatory czy jakieś poduszki pod nimi?! [boshe]
Dodano: 14 lat temu
Do tofana: Jestem pewien na 100%, że na pewno wszystko to, co ma mizerną szansę, żeby się sp...... w tym czasie gwarancyjnym. Wszystko, co może się zepsuć np. po wjechaniu w dziurę może już gwarancji nie posiadać.
To mniej więcej tak, jak z butami mojej żony - jak zerwały się mocowania od sznurówek (po 2 miesiącach!!!), to jakiś kretyn rzeczoznawca stwierdził, że gwarancji nie ma, bo moja ślubna to jakiś debil, i butów najzwyczajniej w świecie wiązać nie umie!
Szewc za naprawę wziął 5 złotych.
Dodano: 14 lat temu
To co, do licha, jest objęte gwarancją? Bo zaczynam się niepokoić. [zagubienie]
Dodano: 14 lat temu
Ale wymyślają w dzisiejszych czasach,zero szacunku dla klientów.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl