Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Seat Cordoba Biały
»
Wymiana akumulatora, uszkodzony czunik, zamontowany termometr.
Wpis w blogu auta
Seat Cordoba
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 2717 razy
Data wydarzenia: 28.01.2012
Wymiana akumulatora, uszkodzony czunik, zamontowany termometr.
Kategoria: inne
Od dłuższego czasu męczyłem się z pewnym tematem w moim samochodzie: kiedy samochód zostawał na weekend w garażu - akumulator padał i nie dało się odpalić. Mówię sobie: ok. Jeżdżę głównie krótkie trasy do szkoły, więc nie ma co się dziwić. Neistety przez ostatni tydzień obajwy znacznie się nasiliły. Doszło nawet do tego, że po odstaiweniu samochodu o 22 poprzedniego dnia - rano już nie odpalił. Sprawdziłem, więc w dokumentach, które jeszcze dziadek zbierał, że akumulator ma 4 lata. Niby niewiele, lecz nie miał on łatwo. Przez te 4 lata dziadek bardzo mało jeździł, króciutkie trasy, zimą praktycznie nie jeżdżony, a na pokładzie przecież alarm. No i tak to się dla niego skończyło. Dla pewności pojechałem jeszcze do sklepu, który ma na wyposażeniu "tester" do akumulatorów. Moje obawy się potwierdziły-akumulator zużyty. W dniu dzisiejszym zakupiłem nowy - tej samej firmy co poprzedni: Centra, lecz o większej pojemności i większym prądzie rozruchowym (tak mi doradzono w sklepie)
Było 45Ah 450A, jest 50Ah 510A. Cena: 250zł. Nareszcie silnik przy starcie budzi się do życia bez zająknięcia.
Uszkodzony czujnik:
Nie wiem czy wynika to z tego, że ktoś się chciał do niego dobrać, czy ktoś w niego czymś uderzył, czy po prostu nie wytrzymał mrozów, ale uszkodziła się osłonka od jednego z czujników parkowania. Plastik, który podtrzymuje główną część czunika po prostu od reszty odpadł. Sądzę, że to da się naprawić, ale wymaga to ode mnie zdjęcia zderzaka, co z kolei wymaga od pogody żeby było cieplej .
Termometr:
Rzecz zrobiona już dawno, lecz dopiero teraz miałem okazję zrobić zdjęcia. Termometr fabrycznie miał podświetlenie w formie niebieskiej płytki pod wyświetlaczem, lecz w nocy nie było kompletnie nic widać. Pogrzebałem trochę i zmieniłem podświetlenie na żarówkowe - niestety uwtorzyła się z boku termometru dość niestetyczna wiązka przewodów, ale już się do tego przyzywczaiłem i mi to nie przeszkadza w użytkowaniu - a informacja o temperaturze jak najbardziej przydatna. Miejsce montażu może się wydawać bardzo dziwne, ale niestety wygląda to tak, że w prawym rogu deski rozdzielczej jest wyświetlacz od czujników, a w lewym uchwyt do telefonu. Po środku zaś trudno mi by było doprowadzić przewody bez wiercenia w plastiku. Ale przynajmniej jest czytelny. Na wiosne spróbuje zamienić miejscami wyświetlacz od czujników i termometr. Obawiam się tylko wtedy o czytelność termometru no ale zobaczymy
Edit: Pobór prądu i ładowanie sprawdzone: Wszystko wręcz idealnie. Także winny był tylko i wyłącznie akumulator
Ostatnia aktualizacja: 01.02.2012 21:22:34
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Pozdrawiam
Co do pasożyta mam to jeszcze zamiar dokładniej sprawdzić w przyszłym tygodniu - podejrzewam taką opcję. Ale ten akumulator i tak był do wyrzucenia także zakup nowego był po prostu konieczny.
Akumulator akumulatorem, ale ładowanie sprawdziłeś? I pobór prądu - może masz jakiegoś pasożyta,który zaraz zepsuje następny akumulator?