Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Seat Cordoba Biały
»
Wymiana akumulatora, uszkodzony czunik, zamontowany termometr.
Wpis w blogu auta
Seat Cordoba
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 2763 razy
Data wydarzenia: 28.01.2012
Wymiana akumulatora, uszkodzony czunik, zamontowany termometr.
Kategoria: inne
Od dłuższego czasu męczyłem się z pewnym tematem w moim samochodzie: kiedy samochód zostawał na weekend w garażu - akumulator padał i nie dało się odpalić. Mówię sobie: ok. Jeżdżę głównie krótkie trasy do szkoły, więc nie ma co się dziwić. Neistety przez ostatni tydzień obajwy znacznie się nasiliły. Doszło nawet do tego, że po odstaiweniu samochodu o 22 poprzedniego dnia - rano już nie odpalił. Sprawdziłem, więc w dokumentach, które jeszcze dziadek zbierał, że akumulator ma 4 lata. Niby niewiele, lecz nie miał on łatwo. Przez te 4 lata dziadek bardzo mało jeździł, króciutkie trasy, zimą praktycznie nie jeżdżony, a na pokładzie przecież alarm. No i tak to się dla niego skończyło. Dla pewności pojechałem jeszcze do sklepu, który ma na wyposażeniu "tester" do akumulatorów. Moje obawy się potwierdziły-akumulator zużyty. W dniu dzisiejszym zakupiłem nowy - tej samej firmy co poprzedni: Centra, lecz o większej pojemności i większym prądzie rozruchowym (tak mi doradzono w sklepie)
Było 45Ah 450A, jest 50Ah 510A. Cena: 250zł. Nareszcie silnik przy starcie budzi się do życia bez zająknięcia.
Uszkodzony czujnik:
Nie wiem czy wynika to z tego, że ktoś się chciał do niego dobrać, czy ktoś w niego czymś uderzył, czy po prostu nie wytrzymał mrozów, ale uszkodziła się osłonka od jednego z czujników parkowania. Plastik, który podtrzymuje główną część czunika po prostu od reszty odpadł. Sądzę, że to da się naprawić, ale wymaga to ode mnie zdjęcia zderzaka, co z kolei wymaga od pogody żeby było cieplej

Termometr:
Rzecz zrobiona już dawno, lecz dopiero teraz miałem okazję zrobić zdjęcia. Termometr fabrycznie miał podświetlenie w formie niebieskiej płytki pod wyświetlaczem, lecz w nocy nie było kompletnie nic widać. Pogrzebałem trochę i zmieniłem podświetlenie na żarówkowe - niestety uwtorzyła się z boku termometru dość niestetyczna wiązka przewodów, ale już się do tego przyzywczaiłem i mi to nie przeszkadza w użytkowaniu


Edit: Pobór prądu i ładowanie sprawdzone: Wszystko wręcz idealnie. Także winny był tylko i wyłącznie akumulator

Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez MaArek77
No wreszcie po 16 latach pozbyłem się Golfa, była 2 dniowy żal i dwutygodniowy bal ze tak powiem.
Nawet najlepsze i bezawaryjne auto w takim wieku to nic dobrego.
W każdej chwili może ...
14
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu.
Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km.
W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna.
Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu.
Środek też ...
17
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Pozdrawiam
Co do pasożyta mam to jeszcze zamiar dokładniej sprawdzić w przyszłym tygodniu - podejrzewam taką opcję. Ale ten akumulator i tak był do wyrzucenia także zakup nowego był po prostu konieczny.
Akumulator akumulatorem, ale ładowanie sprawdziłeś? I pobór prądu - może masz jakiegoś pasożyta,który zaraz zepsuje następny akumulator?