Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mitsubishi Lancer » wymiana dziurawej(!!!) butli LPG







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mitsubishi Lancer
  • przebieg 102 486 km
  • rocznik 2006
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.6 i 16V
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 881 razy
Data wydarzenia: 19.08.2010
wymiana dziurawej(!!!) butli LPG
Kategoria: zmiany w aucie
śmierdziało, śmierdziało i jeszcze raz śmierdziało... no i poszukiwałem przyczyn z gazownikiem.
za pierwszym razem przyjechałem z prawie pustą butlą... nic - on tam nic nie widzi... poprosił żeby przyjechać z napompowaną. Tak też zrobiłem, no i co się okazało...

Okazało się że na spawie mojej toroidalnej bombki gazowej JEST DZIURKA i gaz najzwyczajniej w świecie ucieka mi z butli :O
Normalnie w takim tempie że szok ;) porównałbym to do rozkręconej prawie na maksa zapalniczki (aż było widać mgiełkę gazu).
Jak to zobaczyłem to mi szczęka opadła i zrobiłem o takie O_O oczy....
Aż szkoda że nie zrobiłem fotki, ale postanowiłem uciekać gdzie pieprz rośnie :P zanim to wszystko eksploduje :)

gość ocenił że zdarza się to raz na 200-300 butli.
najważniejsze, że już jest oK, nowa butla STAKO siedzi na miejscu. mam nadzieję że tym razem bez przygód... ufff
Dodano: 14 lat temu
Dobrze że nie palisz papierosów, przynajmniej w samochodzie. Bo byłoby gorąco....
Dodano: 14 lat temu
Do kgebczyk: No, zdecydowanie, zwłaszcza po tym, co widziałem w podróży na Mazury :). Cóż, pewnie, że wolny wybór, kalkulacja zysków i strat. U mnie przy moich przebiegach by się to nie opłaciło :).
Dodano: 14 lat temu
Do MarcinD_: wolny wybór :)
ja jestem zdecydowanie na TAK :) w kwestii finansowej nie do pobicia. w kwestii bezpieczeństwa - myślę że problem jest wyolbrzymiany i o wiele większym problemem są np. koleiny na drogach.
pozdrawiam!
Dodano: 14 lat temu
Ooooo toż Ty na bombie jeździłeś... Dobrze, że nie doszło do wybuchu... Dlatego właśnie instalacjom gazowym mówię NIE!
Dodano: 14 lat temu
Do ticlopidine: co do odszkodowania... to w nie wiem, w sumie o tym nie myślałem bo ostatecznie nic się nie stało, a butla była wymieniona na gwarancji.
zdarza sie - taki "life" :)

ale przyznam że do czasu gdy nie widziałem jak gaz ucieka to "przewietrzyłem i jechałem spokojnie"... a po tym fakcie to z daleka od samochodu :)
Dodano: 14 lat temu
Wow! dobrze, że zdiagnozowałeś wcześnie problem, bo jakby strzeliło, to pół auta by Ci urwało:)
PS. czy butle nie muszą mieć jakiejś homologacji czy jakiś badań? może uda Ci się wydębić od producenta jakieś "odszkodowanie"? gdyby mi się takie coś zdarzyło to nieźle bym się wqrzył:/
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl