Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Uno white rocket » wymiana hamulców - przód







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Uno
  • przebieg 999 000 km
  • rocznik 1996
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.4 i.e.
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 4037 razy
Data wydarzenia: 06.06.2011
wymiana hamulców - przód
Kategoria: zmiany w aucie
Tak, tak - dawno temu i nie prawda..
Uzupełniam dziennik, może będzie dla potomnych.

Diagnoza była prosta: nie hamuje, trzeba by wymienić okładziny>

Jednak po ściągnięciu koła okazało się że jest troszkę "gorzej".
Widok deczko mnie przeraził a ponieważ miałem jechać z dziewczyna nad morze 700km w jedną stronę (i tak też później uczyniłem ^^) nie obeszło się bez ostrego słownictwa i postanowiłem wymienić komplet - tarcze i okładziny. Zaciski i tłoczki na szczęście wymagały jedynie czyszczenia i przesmarowania.

Szybka wizyta w sklepie, taki zestaw kosztował mnie 90zł, więc śmieszną kasę, no i do pracy!

Klocek (okładzina) całkiem zniszczona, tarcza wyżłobiona, scena jakby auto przeżyło przejazd przez zaminowane pole.. A z drugiej strony to samo.

No więc chyc za klucze i zaczynamy od lewej strony:

Ściąganie zaczynamy od wyjęcia zapinek zabezpieczających po wewnętrznej stronie zacisku, następnie wybijamy metalowe dystanse i uwalniamy okładziny.
Aby uwolnić tarczę ściągamy zacisk zamocowany na 2-óch śrubach (z tyłu) oraz odkręcamy szpilki.

Mi odkręcenie szpilek poszło gładko, trochę poprałem młotem i stara tarcza frunęła na złom.

Założyłem nową tarczę, cofnąłem tłoczek w zacisku, włożyłem klocki i w zasadzie pozostało złożyć to w całość.
Po 15-to minutowej walce z zabezpieczeniami, dystansami zacisku i założeniu koła wszystko było gotowe (z tej lewej strony!)
No więc chyc za drugą stronę autka...

Czynności te same ale... No właśnie, ale tarcza nie chciała zejść - pomimo drastycznych środków (oczywiście uważając aby nie uszkodzić piasty) ani drgnęła.. Najprawdopodobniej zapiekła się i lekko odkształciła..
Do akcji wkroczył więc ciężki sprzęt - kątówka.
Odpowiednie nacięcia, delikatnie ale bez pieszczot uwolniły piastę - tarcza pękła jak lodowiec - zobaczcie sami fotkę poniżej!
Potem, przyjemny montaż nowych elementów (oczywiście nie zapomniałem o czyszczeniu zacisku i smarowaniu tłoczka) i gotowe :)

Kolejny raz zaśmiałem się w twarz mechanikom naprawiając coś samemu :)
Ostatnia aktualizacja: 06.06.2012 20:41:47
Dodano: 12 lat temu
No to teraz na jakiś czas będzie spokój :)
Dodano: 12 lat temu
Nooo, patrząc na starą tarczę i klocek, to zdążyły wyzionąć ducha i to ze dwa razy ;) Bezpieczeństwo najważniejsze!
Dodano: 12 lat temu
wow, nie sadziłem że wymieniałeś tarcze... dobra robota [up] masz spokój - i podstawy do zatrzymania tej rakiety
Dodano: 12 lat temu
Do wer1207: pod względem kosztów eksploatacji FIATY miażdżą konkurencję, aczkolwiek awaryjność bywa różna..
Faktycznie przerąbane tyle za hamulce dać..
Dodano: 12 lat temu
piękna robota. Ja robiłem wycenę do Volvera: klocki tył 189, tarcze tył 297, wymiana tego 171. Trochę drożej wychodzi. (
Dodano: 12 lat temu
Do pietrodj: i słusznie[zlosnik][up][up]
Dodano: 12 lat temu
Do panda05: staram się pisać szczegółowo - 2 zdania to trochę mało, nie oddają sensu ani powagi sytuacji ;)
Dodano: 12 lat temu
obszerne te Twoje dzienniki[zlosnik]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl