Witam Wszystkich

By w papierkach wszystko grało na bazgrole kilka zdań co i jak A więc będąc jeszcze w Niemczech na allegro zamówiłem nowego kata do autka koszty nie małe ale cóż począć trzeba to trza i tak taniej niż tu na miejscu . Tu taki sam to koszt połowy auta Między czasie pod chmurką wymieniliśmy olej plus filtr oleju bo czas powrotu się przeciągał a kilometry leciały . Po raz pierwszy moje auto przegoniło 10000 km i nie został wymieniony olej
W czwartek rano wróciliśmy na Świąteczny urlop i jak to u nas ręce pełne roboty Jak nas wszyscy zobaczyli od razu podwórko się zapełniło Tak czy siak zaczeliśmy do swoich aut . U brata na początek wczoraj poszedł kpt rozrząd , oleje w silniku , skrzyni plus filtry Nowy nabytek to Opel Vectra 1,9 diselek . Pikno sztuka i na początek do pracy wystarczy .
Drugi w kolejce Voyek o którym już wspominałem i tak wymiana poszła bardzo sprawnie bo śruby poszły palcami no bez przesady i po ok. 20-30 minutach stary leżał już pod autem i został potraktowany kantówką by sprawdzić jego drożność stan opłakany choć widziałem już gorsze . Teraz autko odetchnęło a i inni za mną w korku też będą mogli następnym razem spokojnie oddychać

Także tak by się to miało w telegraficznym skrócie