Dzisiaj wziąłem się za wymianę mieszka i gałki zmiany biegów. Po paru miesiącach szukania tych elementów na allegro i odkładania tego na później( bo były inne wydatki),w końcu zdecydowałem się na zakup. Poszukiwania na allegro były bezowocne jak nie było za drogo to z kolei mieszek był przetarty albo dziurawy. Jeden Pan do, którego dzwoniłem powiedział że zrobi mi zdjęcia tunelu centralnego wraz z całym osprzętem ale oczywiście nie zrobił i kontakt się urwał, wtedy to zdecydowałem się na tablicę i tam znalazłem we wtorek ładny mieszek z gałką. Paczka poszła w środę a u mnie znalazła się w czwartek wieczorkiem. Mieszek jest w znakomitym stanie brak większych otarć i nie ma na nim ani jednej dziurki, zakonserwowałem go tłuszczem do butów co przyniosło oczekiwany efekt.Gałka co prawda ma głęboką rysę ale i tak wygląda nieźle . Postanowiłem wymienić wszystko jak najszybciej. Po rozkręceniu tunelu , odkręceniu ramki i wyjęciu gumowej osłony okazało się że nowy mieszek nie pasuje... , poleciałem więc po nitkę i połączyłem poprzez wycięcia ramkę z mieszkiem. Trochę się namęczyłem ale co tam efekt mnie zadowala więc trud włożony w tą wymianę się zrekompensował. W przyszłości zamierzam odnowić skórzaną gałkę zmiany biegów i podmalować odpryski na kierownicy farbą do skóry, mam nadzieje że będę równie zadowolony co dzisiaj, bo nic tak nie cieszy jak majsterkowanie samemu przy aucie i zrobienie tego w miarę dobrze (Co ciekawe po odkręceniu tunelu ukazuje się nam komputer samochodu z logiem Mitsubishi ;D kolektor ssący też jest wyprodukowany przez tą markę ciekawe co jeszcze w Maździe pochodzi od innego producenta. Prócz lamp i szyb)