Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford Escort z końca XX wieku » Wymiana parownika LPG i hece ze spalaniem







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford Escort
Dodano: 15 lat temu
Blog odwiedzono 1183 razy
Data wydarzenia: 07.04.2009
Wymiana parownika LPG i hece ze spalaniem
Kategoria: zmiany w aucie
Zdecydowałem się na wymianę wysłużonego parownika, na którym samochód sprawował się coraz gorzej.

Poza tym, że gasł silnik na wolnych obrotach (co jest w końcu dość normalne, jeżeli nie dzieje się zbyt często), to gdy pochodził dłużej (kilkadziesiąt sekund) na wolnych obrotach (np. podczas czekania na czerwonym świetle) i dodałem gazu...zaczynał się dusić.
Trwało to zwykle kilkanaście sekund - niby krótko, ale wystarczająco długo aby denerwować kierowcę, który stał bezpośrednio za mną.

Po założeniu nowego parownika (Tomassetto, 280pln) objawy ustąpiły jak ręką odjął. Samochód niestety zaczął palić średnio 2x więcej. Gazownik powiedział, że to normalne i trzeba wyjeździć 1000km przed regulacją.

Po przejechanych 600 km miałem serdecznie dość spalania 15-17 litrów LPG. Pojechałem do regulacji. Okazało się, że układ sterujący jest tak nieznanej marki, że nie można się do niego wpiąć żadnym ze standardowych programów.

Sprawdziłem komplet posiadanych dokumentów - żadnej wzmianki o układzie sterującym. Byłem nawet w zakładzie, gdzie 7 lat temu instalacja była zakładana. Niestety jak wymieniali komputery to zaorali wszystkie dane posiadane wcześniej łącznie z bazą klientów oraz nieszczęsnym programem do mojego układu sterującego.

Nie miałem już chęci drążyć tego tematu - założono mi regulację ręczną (register) i mogę się cieszyć normalnym spalaniem LPG.
Dodano: 15 lat temu
To zdarzenie miało miejsce w kwietniu 2009. Wtedy jeszcze miałem spore rezerwy odnośnie LPG :)
Dodano: 15 lat temu
Powiem Ci, że masz nerwy do tego gazu. Ja na Twoim miejscu już dwa razy sprzedałbym najpierw elpegie a potem a potem auto i kupił diesla mając wszystkie problemy głęboko :-) A co do regulacji ręcznej to też śmieszna sprawa. Sam w Audi taką posiadam i wiem, że jak masz niechcący zwaloną sondę lambdę to masz objawy właśnie gaśnięcia na niskich obrotach duszenia i innych pierdół. Wyregulujesz regulacją że jest okej i nie gaśnie to zacznie pochłaniać 300% normy paliwa. Niech więc wszyscy wielbią wielkich twórców napędzania samochodów pierdzeniem :-)
Dodano: 15 lat temu
Ręczna regulacja polega na odkręceniu/dokręceniu śruby np. o pół obrotu i obserwowaniu jak zachowuje się silnik i jak kształtuje się spalanie :)
Dodano: 15 lat temu
Ręczna regulacja to tylko dla znawców ;) Ale że zaglądasz pod maskę więcej razy niż 10 polaków razem wziętych to luzik :) Trzeba się wprawić w tajniki regulacji ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 12 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto. Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
17 komentarzy
Dodano: 13 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas. Audi zostało wystawione na sprzedaż. Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
8 komentarzy
Dodano: 15 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia... Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
27 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl