Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Omega TOSIA » Wymiana płynu w chłodnicy







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Omega
  • przebieg 332 320 km
  • rocznik 1996
  • kupione używane w 2013
  • silnik 2.0 i 16V
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 8901 razy
Data wydarzenia: 30.04.2013
Wymiana płynu w chłodnicy
Kategoria: serwis
To więc tak po kolej widać płyn w TOSI się już rdzawego koloru zrobił. Trzeba wymienić więc na fotce zakupiłem 6 litrów płynu i 10 litrów wody destylowanej. Pozbywszy się starego płynu na fotce czerwony zawór na dole chłodnicy spuściłem całą zawartość płynu( coś zawsze pozostanie). Przy pomocy wody destylowanej przepłukałem cały układ na włączonym silniku przez okres 15 minut woda krążyła po układzie i tak z 2x. Po tym zalałem układ płynem 5 litrów po korek i uruchomiłem silnik przy otwartym korku i ogrzewanie na full by móc odpowietrzyć cały układ. Po paru minutach dolałem jeszcze z 0.8 litra i układ sprawny. Misja Powidła się ;D
Dodano: 10 lat temu
Do kiwi8521: Witaj. Dzisiaj musiałem co 10 km robić postój ( u nas było dość ciepło bo 24 stopnie C). Płyn w obiegu równo gorący a w naczynku wyrównawczym, ciśnienie że aż strach. Na kilka etapów pokonałem drogę do mechanika. Według niego wszystko niby grało, ale znalazł zatkany króciec przy cienkim wężyku doprowadzającym płyn z obiegu. To było powodem problemu, ale nie jestem do końca pewien. Muszę obserwować i uważać. Wymieniłem niedawno płyn i od tego czasu ciśnienie w naczynku wysokie. Pozdrawiam. Jam mam tak od urodzenia. Nie potrafię czegoś krótko napisać.
Dodano: 10 lat temu
Do Ryszard44: dokręć mocno korek a jak nie to go wymień. Ja musiałem uszczelkę wymieniać czyli 1 tyś poszedł.
Ale nie panikuj sprawdź korek.
Dodano: 10 lat temu
Witam Cię. Tylko Tobie zawdzięczam, że znalazłem się na tej stronie. Szukałem czegoś na temat wymiany płynu chłodniczego. Skorzystałem z Twojej porady i poszło wszystko ok. Potem się tutaj zarejestrowałem i oto jestem. Ale mam pytanie. Czemu w mojej Omci, szybko się nagrzewa płyn. Dzisiaj już po wymianie, zrobiłem około 14 km, włączył się akumulator przy 95 stopniach C, a zaworem w naczynku wyrównawczym, wyciekło trochę nowego płynu. Widać też że ciśnienie było wysokie w układzie chłodzenia. Mam tak od miesiąca i nie potrafię tego zlikwidować. Olej nie dostaje się do układu chłodniczego, bo mechanik to sprawdził. Pozdrawiam, Ryszard
Dodano: 10 lat temu
Też muszę tym się zając na wiosne - spoko to opisałeś i przydatna fotka spustu płynu .
Dodano: 11 lat temu
Wymieniałem płyn podczas wymiany rozrządu tylko u mnie ten korek nie chciał się ruszyć,bałem się że się urwie więc wylałem tyle płynu ile spłynęło po wyjęciu pompy wodnej.Na szczęście płyn przed wymianą był czysty,ale nadchodziła zima a w świeżo kupionym aucie nie wiadomo co było w chłodnicy.
Dodano: 11 lat temu
Do neptun69: Już wcześniej czytałem twój wpis. Funkjel nówka nie śmigana ;D
Dodano: 11 lat temu
Zgoda. Kamień i różne wtrącenia mineralne w niektórych regionach kraju w wodzie są znaczne. Kiedyś w furze urwało mi króciec od chłodnicy (http://www.autocentrum.pl/831-dziennik_pokladowy_bmw_seria_7-20265.html) i kupiłem w spożywczaku 2x 5L bańki wody mineralnej. Miałem opory ( mineralna) ale wlałem zamiast płynu po prowizorycznej naprawie. Dodatkowo w przydrożnym domu w Kalwarii Zebrzydowskiej zabrałem jak by co na drogę do tych baniek wody z kranu (była klarowna i przejrzysta)i po przyjeździe do domu zrobiła się ruda i wytrącił się osad. Mimo wszystko jednak 5złociszy wydał bym na browara ;-) jak to tylko płukanka. ale zależy jaką masz wodę w okolicy.
" alt=""/>
Dodano: 11 lat temu
woda destylowana zawsze lepsza, a że majątku nie kosztuje, to można się targnąć :) i głowa spokojniejsza!
Dodano: 11 lat temu
Do neptun69: Może i masz rację ale jak by pozostały jakieś resztki wody z "ogródka" a tam kamień a wodę destylowana bez tego kamienia więc i tak też można a za 10 litrów zapłaciłem 5 pln!!!!
Dodano: 11 lat temu
Spoko , ale z tą wodą destylowaną to już perwersja. Ja podpinam mój zielony wąż ogrodowy i leję przez górny wlot , a z dołu wylatuje. Jak leci czysta to zakręcam , odczekuję aż wycieknie reszta i zalewam nowym płynem.
A woda destylowana to żonie do żelazka ,będą czyściejsze kołnierzyki i stopa żelazka nie zarośnie kamieniem ;-)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 23 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl