A i jeszcze jedno, te na allegro co są za 45 zł to ponoć jakiś śmieć który wytrzymuje rok czasu. Mechanik tak mi mówił, ile w tym prawdy to nie mam pojęcia, ale po koleżeńsku przestrzegam pzdr.

A ja poszedłem na łatwiznę, tzn w środę wymiana tylnych amorków (70 zł szt) bo prawy wyciekł + 80 zł wymiana. Pojeżdżę do końca tygodnia i w poniedziałek niemcy. Golf będzie stał 3 tygodnie, może się nim zaopiekujesz (bak pełny)? ;P

Do RockIsNotDead: Na przeglądzie w kwietniu również zużycie przednich było na poziomie 30%, czyli 70% sprawności jeszcze miały, lecz czuć było słabą reakcję na nierówności, zwłaszcza jak piszesz na łatanej drodze, oraz pływało/ bujało się. Bezpośrednio przed wymianą było to bardzo mocno odczuwalne, bałem się wchodzić w zakręty z większą prędkością, bo zarzucało na zewnątrz. Teraz auto praktycznie jest przyklejone do drogi, że aż miło .

Jeśli chodzi o ściągacze, to nie jest nic specjalnego, kupiłem kiedyś w sklepie ze sprzętem warsztatowym za 38pln - najtańsze jakie były, ale jak widać spisują się bardzo dobrze .

Na szczęście u mnie przegląd wykazał sprawność amorków w okolicach 70% ale mimo to auto "pływa" i traci przyczepność na nierównej, mocno połatanej nawierzchni nawet przy 50 km/h. Czy u Ciebie jest tak samo?

Ściągacze do sprężyn dobra sprawa, tez mam cos takiego Widze ze wymiana wykonana wzorowo Pozdrawiam

Połowa sukcesu to mieć odpowiednie narzędzia. A tu przydatne było urządzonko do ściśnięcia sprężyn.
Dobra robota.