Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Jeep Cherokee XJ 2,5td VM
»
Wymiana przekładni kierowniczej
Wpis w blogu auta
Jeep Cherokee
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 6452 razy
Data wydarzenia: 19.12.2013
Wymiana przekładni kierowniczej
Kategoria: serwis
Po zmianę opon na zimowe z układem kierowniczym zaczeło sie dziać coś nie halo..... Auto prowadziło sie nie pewnie i pojawił sie dosc duzy luz na kierownicy...... Ruszając kierownicą na zgaszonym silniku wąs od przekładni ruszał sie na boki a nie tak jak powinien w osi
w lato miałem wrażenie ze luz na kierownicy robi sie coraz wiekszy ale dopiero szersze opony ujawniły dokładnie co sie dzieje
Wymontowanie Przekładni w XJ to godzinka roboty
pojechałem do do Czeladzi gdzie znajdowała sie firma regenerująca takowe przekładnie
Oddałem starą przekładnie a otrzymałem Nową po regeneracji
10.03.2014
Nie wszystko złoto co sie świeci......
Przekładnia po przejechaniu około 500km zaczęła ciec i pojawiły sie opory przy kręceniu kierownicą w prawą stronę.
Pojechałem do zakładu złożyłem reklamację i otrzymałem moją starą przekładnie po regeneracji.
Na razie zrobiłem ze 15km po wymianie ale nie ma żadnych niepokojących objawów jak w przypadku poprzedniej przekładni.
Pożyjemy zobaczymy
Ostatnia aktualizacja: 10.03.2014 07:34:05
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Oczywiście ze XJ prowadzi sie jak należy
Dziwne luzy na kierownicy znikły bezpowrotnie
Nasz kolega z aWc "Qchar" też już swojego rozebrał i złożył ze trzy razy
Dzięki za wnikliwy opis i szerokości życzę
Witaj
Mam dwa VMy 3,1 td (531)i 2,5td (425) i opiekuje sie Od znajomych VeMami
Jeśli trafisz na zadbany egzemplarz który ma 100% pewny przebieg a Silnik pracuje bez zastrzeżeń i był nie rozkręcony od nowości i nie grzebał w nim jakiś patacz to nie ma sie czego bać
Najgorsze dla VMów jest to iż nikt nie Umi ich dobrze zrobić ......
Chodzi o głowice a później zaczynają sie Numery z wydmuchanymi uszczelkami pod głowicą itp
Co do Układu zaworowego Temat rzeka
VM ma bardzo delikatne zasilanie oleju na hydropopychacze przez bardzo cienką rurkę magistrale
Jeśli jezdzi sie na bardzo gęstym Oleju dajmy przykład 15w40 to po odpaleniu na mrozie przez ponad minute układ zaworowy chodzi praktycznie na sucho
co do wymianiania Układu zaworowego to Wszyskio jest opisazne w Manualu FSM krok po kroku
Dobry klucz dynamometryczny przy VM to podstawa
Myślicie ze czymu wyrywają sie szpiki z głowic trzymający mostek zaworowy ??
Wszystko jest dokręcane na hama i tyle
Mostek dokręca sie momentem 29,4 Nm
Sam tak dokręcałem i auta przejechały ponad 20 tyś km i nic sie nie dzieje
Dlatego w VM jest zalecany olej 10w40 5w40 itp Ja swojego zalałem 5ką i nie mam problemów
ale mimo tego jak go odpalam to zawsze daje mu chwile pochodzić
co do awaryjności VMa to nigdy (odpukać w niemalowane) Mnie nie zawiódł i mam nadzieje ze tak zostanie
a co do samego cherokiego to wiadomo Buda ma ponad 20 lat i zawsze znajdzie sie coś do roboty a to trzeba jakiś plastik wymienić, mechanizm nasmarować itp wiec nic strasznego
Ps.Dobrze wiedzieć gdzie takowe rzeczy regenerują bo też mam takiego gada tylko z silnikiem 5.2
A tak ogólnie to jak się sprawuje Cherokee, straszne rzeczy się czyta na temat silnika VM.
Czy ma to wszystko odbicie w rzeczywistości?