Wpis w blogu auta
Ford Mondeo
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 18900 razy
Data wydarzenia: 28.09.2011
Wymiana termostatów
Kategoria: awaria
Ze względu na to że łatwiej i taniej było kupić "duży" termostat, oraz ze względu że wymiana jego była prosta (dostęp bez demontażu innych części) wymianę zrobiłem wraz z kolegą u niego w garażu tydzień temu. Wszystko poszło sprawnie. Odkęcenie trzech śrub obudowy termostatu wymiana na nowy. Podczas wymiany pojawił się mały problem, musieliśmy założyć starą uszczelkę gumową, gdyż do nowego termostatu nie było uszczelki. Stara uszczelka była troszkę wybrakowana ale mieliśmy nadzieję że będzie trzymać. Niestety po dwóch dniach okazało się że przepuszcza i kapie płyn. Generalnie wymiana nic nie zmieniła, nadal długo nabierał i nie utrzymywał temperatury.
W weekend zamówiłem w sklepie internetowym "mały" termostat (oryginał, bo nie ma zamienników) oraz nową uszczelkę do "dużego". Paczka przyszła wczoraj, więc umówiłem się z nów z kolegą na wymianę.
Zaczęliśmy od wymiany uszczelki, miało pójść szybko bo robiliśmy to już tydzień temu. Ale niestety okazało się że jedna z trzech śrub się nie wykręca i trzeba wymontować całą obudowę termostatu z silnika, porozpinać wszystkie węże. Finalnie śrubę trzeba było obciąć i założyć śrubę z nakrętką. Montaż poszedł w miarę sprawnie, choć z baku miejsca musieliśmy się nagimnastykować z podłączaniem węży z powrotem.
W końcu przyszła pora na wymianę "małego". Najpierw demontaż kolektora dolotowego, wykręcenie 9 śrub i już widać "mały" problem. Oczywiście dostęp ograniczony, po chwili przedłużka wraz z nasadowym wyślizgują się i wpadają gdzieś w czeluści silnika. Nie widać gdzie spadło, podnosimy auto i zaczynam szukać od dołu, bo to jedyny klucz który pasował. Po odkręcaniu okazało się że ktoś zastosował jakiś silikon do uszczelnienia i on utknął w termostacie i był cały czas otwarty. Montaż poszedł już szybko bo wstawiliśmy dłuższą śrubę do której był bezpośredni dostęp płaskim kluczem. Wlanie nowego płynu, odpowietrzenie i już. Powrót do domu dłuższą drogą aby sprawdzić czy widać poprawę. Już po 3,5 km auto było nagrzane w połowie do optimum, zanim dojechałem do domu osiągnęła optimum i trzymała. Dziś sprawdzę czy nie ma wycieków.

And1WT
Dodano: 13 lat temu
Dobra robota



lysy1233
Dodano: 13 lat temu
Nie ma tragedii... U mnie w Opelku żeby go wymienić trzeba rozrząd rozpinać...


Dodano: 13 lat temu
Niech się szybko grzeje. W końcu zima tuż, tuż!

Najnowsze blogi
Dodano: 20 godzin temu, przez niki129
Szukałem i szukałem , taniego dostawczaka w przyzwoitym stanie z klimatyzacją.
Nie jest to łatwe coś takiego znaleźć.
Znalazła się Dacia, bardzo fajny stan i mega dobrej cenie, nie ma co ...
6
komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez Egontar
Tym razem trochę o Picadorze, który powrócił na ojcowskie łono ;) Ponownie stałem się jego współwłaścicielem razem z młodszą córą Dlatego też przed przekazaniem jej do jazdy ...
2
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
